- Potrzeba młodych świadków Chrystusa, którzy będą pomagać rówieśnikom poznać Pana - kierując się takim przekonaniem, na początku lat 80. Daniel Ange przerwał życie pustelnicze, przyjął święcenia kapłańskie
i w 1984 r. założył we Francji (w okolicach Tuluzy) międzynarodową szkołę modlitwy i ewangelizacji "Młodość - Światło". Oprócz wypracowywania metod głoszenia Dobrej Nowiny ma ona pomagać
uczestnikom zajęć (ludziom w wieku 18-30 lat) w pogłębianiu własnej wiary. W ciągu rocznej formacji wiele czasu poświęcają modlitwie. Istotną rolę pełni również doświadczenie życia wspólnotowego.
Młodzi uczą się, jak rozwiązywać sytuacje konfliktowe i autentycznie przebaczać. Jednocześnie duży nacisk kładą na odnajdywanie dobra w drugim człowieku. By przezwyciężać skłonność dostrzegania
u innych głównie tego, co negatywne, uczestnicy szkoły są zachęcani, aby każdego dnia powiedzieć szczerze drugiemu człowiekowi coś miłego.
U podłoża podejmowanych przez gościa wyzwań leży też przerażenie plagą narkomanii i seksualizmu. - Działanie Boga pomaga zachować czystość w naszym świecie. Z seksem jest jak z wodą
czy z ogniem. Woda umożliwia życie, ogień daje ciepło, lecz nieopanowanie tych żywiołów prowadzi do powodzi i pożarów, które mają siłę niszczącą. Podobnie dochodzi do destrukcji tajemnicy miłości,
kiedy redukuje się miłość do aspektu cielesnego i próbuje się oderwać ciało od ducha. A przecież poprzez ciało wyraża się intymność - wnętrze człowieka.
W Stanach Zjednoczonych finansowana jest obecnie z budżetu państwa działalność grup młodzieżowych, które odwiedzają szkoły w celu propagowania czystości, gdyż według statystyk w krajach
zachodnich u 80 procent osób z wirusem HIV do zakażenia doszło w trakcie stosunku seksualnego. W USA wprowadzono również obowiązek umieszczania na opakowaniach prezerwatyw informacji,
że w 30 procentach są one zawodne i nie chronią skutecznie przed wirusem HIV.
Daniel Ange jest autorem wielu książek wydanych już w 12 językach (m.in.: To Jezus, którego szukasz, Twoje ciało stworzone dla miłości, Frank - czyli jak nadzieja zwyciężyła AIDS). Zwracają się
do niego młodzi, wyznając, że obawiają się, by w przyszłości ich dzieci nie cierpiały na skutek rozpadu związku rodziców. - To są głosy tych, którzy sami doświadczyli rozłąki matek i ojców.
Dlatego tak ważne wydaje się ciągłe pracowanie nad wzajemnymi relacjami i wiernością, również już przed małżeństwem. Spośród osób, które uczestniczyły w zajęciach szkoły "Młodość - Światło",
tylko dwie żyją w małżeńskiej separacji. To wskaźnik mniejszy niż jeden procent.
Daniela Ange boli doświadczanie przez wiele młodych serc poczucia bezsensu życia, co nazywa nawet "wirusem beznadziejności". - Przebywając w Afryce, byłem świadkiem, jak radośni potrafią być
nawet bardzo ubodzy. Bo radości płynącej z modlitwy do Jezusa nic nie może zastąpić. Dlatego pragnę, by każdy z Was poznał to szczęście! - apeluje. - Bóg Ojciec nieustannie daje Ducha. Nawet
jeśli rodzice mnie nie chcieli, to jeśli się począłem, On zechciał mojego istnienia i wciąż mnie kocha. Takie jest Boże Ojcostwo! Nie ma nic piękniejszego niż niepowtarzalność człowieka, który jest
arcydziełem Stwórcy. Jesteśmy stworzeni, by kochać i być kochani!
Pomóż w rozwoju naszego portalu