Ci ludzie czynią wiele dobra dla całej Praszki i naszej parafii. To fantastyczne, że są tacy ludzie. Mogę powiedzieć o nich tylko w najpiękniejszych słowach – mówi Niedzieli ks. Jerzy Grąbkowski, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Praszce. – Ludzie w stowarzyszeniu są niezwykle zaangażowani. Inicjują wiele rzeczy, niosą pomoc potrzebującym. Trudno sobie dzisiaj wyobrazić również naszą parafię bez „Janka Muzykanta”. Jestem ogromnie wdzięczny naszym paniom i panom z tego stowarzyszenia W naszych czasach potrzeba wielkiego dobra, a oni je dają innym – podkreśla.
Więcej niż kultura
Reklama
Stowarzyszenie Janko Muzykant powstało w 2007 r. Pierwotnie jego celem była popularyzacja kultury muzycznej. – Wszystko zaczęło się w sposób zwyczajny. Pamiętam, że wiozłam moją córkę do szkoły muzycznej w Wieluniu. Wtedy również po rozmowie z kilkoma mamami postanowiłyśmy, że trzeba coś zrobić dla naszych dzieci. Początkowo nasza działalność skupiała się na rozwoju muzycznym dzieci. Była to popularyzacja kultury muzycznej. Z biegiem lat przyszły również inne formy pomocy – dzieli się swoimi wspomnieniami Anna Poniatowska. – Staramy się być tam, gdzie ludzie potrzebują pomocy. Jestem wdzięczna, że nasze stowarzyszenie znalazło swoją siedzibę w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Praszce. Oczywiście angażujemy się w organizację wydarzeń parafialnych. Sami także coś inicjujemy – dodaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stowarzyszenie Janko Muzykant prowadzi swoją działalność przy ul. Parafialnej 1 w Praszce. W zarządzie obok p. Anny są Beata Stachulec i Adam Sałata. Stowarzyszenie ma również dosyć dużą grupę wolontariuszy. Działalność jest skierowana na dzieci i dorosłych znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej lub rodzinnej. Bardzo ważne jest wspieranie placówek oświatowych takich jak np. szkoły, przedszkola, świetlice. Pomoc stowarzyszenia skierowana jest do osób niepełnosprawnych, które wymagają rehabilitacji.
Pomoc dla rodzin
Stowarzyszenie przeprowadza remonty pomieszczeń, w których przebywają dzieci lub osoby niepełnosprawne. Mieszkania te są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. – Udało nam się pomóc konkretnej rodzinie. Pomagaliśmy wyremontować dom rodzinie z Jaworka, w której dwie osoby niepełnosprawne mieszkały w bardzo trudnych warunkach. Takie działania dają radość. Dobro jest bardzo ważne. Wolontariusze ze stowarzyszenia i z Praszki zakasali rękawy i się udało – wspomina p. Anna.
Kierując się wartościami chrześcijańskimi, stowarzyszenie pomaga dzieciom i młodzieży, rodzinom wielodzietnym, matkom i ojcom samotnie wychowującym dzieci, chorym i samotnym. „Janko Muzykant” poszukiwał m.in. lokum dla mamy z dwójką dzieci.
Reklama
– Przez wiele lat nasza pomoc była skierowana do rodzin borykających się z różnymi problemami, jednak w ostatnim czasie to się nieco zmieniło. Rodziny otrzymały pomoc w wyniku programów wprowadzonych przez rząd. Oczywiście nadal niesiemy pomoc rodzinom, ale w tym momencie większość naszej pomocy idzie do osób samotnych i biednych – mówi Niedzieli Daniel Poniatowski. – Niewątpliwie dla mnie i dla mojej żony pomoc w stowarzyszeniu jest jakimś spełnieniem. Człowiek jest szczęśliwy, kiedy widzi szczęście innych. Ludzie mają wielkie serca i zawsze jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy razem z nami starają się pomóc innym. Na pewno takie działania dają też dużo satysfakcji – zaznacza.
Żywność i nie tylko
Zapewne mieszkańcy Praszki i okolic wiedzą, że „Janko Muzykant” to konkretne działanie i bardzo realna pomoc, choć jak dodaje p. Anna: – Nie zabiegamy specjalnie o jakiś rozgłos, po prostu niesiemy pomoc.
Stowarzyszenie prowadzi punkt wydawania żywności i ubrań. Pomagają wolontariusze. W zbiórkach żywności biorą udział również uczniowie z zaprzyjaźnionych szkół, którzy są niezwykle mocno zaangażowani. Pomoc żywnościowa organizowana jest w okresach przedświątecznych. W „Jankowym” magazynku zawsze pojawia się sporo ubrań.
W działalność stowarzyszenia są również wpisane dofinansowanie wycieczek szkolnych i organizacja wypoczynku letniego. Stowarzyszenie organizuje wycieczki dla uczniów z rodzin najuboższych, kolonie letnie dla dzieci z rodzin dotkniętych problemem alkoholowym, uczęszczających do świetlicy terapeutycznej oraz dla dzieci z domów dziecka z Sowczyc i Komornik.
Bardzo ważnym punktem, szczególnie w dzisiejszych czasach, jest organizowanie korepetycji dla dzieci mających problemy w nauce, jak i dla dzieci bardzo zdolnych, pochodzących z rodzin dysfunkcyjnych. Pomocą stowarzyszenia objęte są osoby najbardziej potrzebujące, znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Członkowie „Janka Muzykanta” pomagają w zakupie leków, opału, przyborów szkolnych, ale również w poszukiwaniu zatrudnienia i udzielają pomocy w sprawach prawno-administracyjnych.
Liczy się obecność
Reklama
W dzisiejszych czasach bardzo wiele osób boryka się z depresją, nie radzi sobie z problemami osobistymi. Jak czytamy na stronie internetowej stowarzyszenia, wielu ludzi przychodzi do „Janka Muzykanta” po to, by porozmawiać i szukać rozwiązań swoich problemów. W rozmowie z nami Anna Poniatowska zauważa, że „bardzo ważna jest po prostu otwartość na innych ludzi”.
Stowarzyszenie Janko Muzykant angażuje się również w działania parafii. Od 2015 r. organizuje Orszak Trzech Króli, wcześniej w okresie Bożego Narodzenia organizowało spotkania opłatkowe dla podopiecznych. W tym roku stowarzyszenie dołączyło do Marszu Papieskiego w Praszce. Marsz w obronie św. Jana Pawła II odbył się dzięki zaangażowaniu wspólnot, stowarzyszeń i bractw świeckich, m.in. Stowarzyszenia Janko Muzykant, Domowego Kościoła rejonu wieluńskiego, Equipes Notre Dame sektora łódzkiego, Przymierza Rodzin „Mamre”, Związku Dużych Rodzin 3+ Koło Praszka, Bractwa Kalwaryjskiego i NSZZ „Solidarność” przy Neapco Europe.
Pomoc dla Ukrainy
W aktualnej sytuacji stowarzyszenie ruszyło również z konkretną pomocą dla mieszkańców Ukrainy. Po wybuchu wojny u naszych sąsiadów stowarzyszenie oczywiście zorganizowało pomoc dla rodzin z Ukrainy, uruchamiając oficjalną zrzutkę. Zebrane pieniądze były rozdysponowywane na pomoc lekarską, zakup leków itd. „Janko Muzykant” pomógł w zebraniu środków opatrunkowych i leków dla ukraińskich żołnierzy. Również tzw. stara plebania stała się punktem pomocowym dla osób uciekających z Ukrainy.