Reklama

Niedziela Kielecka

Zbrodnia nieosądzona

W naszej pamięci tkwi ich zwycięstwo nad złem – mówiła do uczestników VIII Marszu Katyńskiego w Kielcach, naczelnik kieleckiej Delegatury IPN dr Dorota Koczwańska-Kalita.

Niedziela kielecka 18/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Kielce

K.D.

Uczestnicy marszu nieśli portrety pomordowanych w Katyniu i nnych miejscach kaźni

Uczestnicy marszu nieśli portrety pomordowanych w Katyniu i nnych miejscach kaźni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 83. rocznicę Zbrodni Katyńskiej 13 kwietnia ulicami miasta przeszły setki osób w hołdzie zgładzonym na nieludzkiej ziemi strzałem w tył głowy. W Marszu szli parlamentarzyści, delegacje władz państwowych i samorządowych, Stowarzyszenie Kielecka Rodzina Katyńska i Rodzina Policyjna 1939, służby mundurowe, rektorzy wyższych uczelni, dyrektorzy szkół, grupy rekonstrukcji historycznej oraz kilkuset uczniów. Maszerując w milczeniu i zadumie, przeszli na skwer Ofiar Katynia i oddali hołd wszystkim poległym.

Naczelnik IPN przybliżyła historię Zbrodni Katyńskiej. – Po agresji sowieckiej na Polskę 250 tys. jeńców znalazło się po stronie sowieckiej , ok. 100 tys. wcielono do Armii Czerwonej. Z tej rzeszy ludzi wybrano elitę: oficerów, policjantów, lekarzy, przedstawicieli różnego rodzaju instytucji i uwięziono w obozach. 3 marca 1940 r. Związek Sowiecki ze Stalinem podpisał na nich wyrok śmierci. W tajemnicy przewożono ich w ciemnych samochodach i rozstrzeliwano w różnych miejscach, m.in. w lesie katyńskim. Tutaj po raz pierwszy w 1943 r. niemieccy okupanci odkryli masowe groby. Zginęło 22 tys. polskich jeńców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Golgota Wschodu

Reklama

Katyń jest symbolem zbrodni dokonywanych na Wschodzie. – Należy pamiętać o śmierci naszych rodaków zgładzonych jeszcze przed wojną. W l. 1937-38 – 111 tys. zginęło na terenie Rosji sowieckiej, była to mniejszość polska. W 1940 r. rozpoczęły się masowe deportacje Polaków na Wschód, do Kazachstanu, na Syberię – mówiła dr Koczwańska-Kalita.

Wiele symboli Katynia

– Katyń jest cierpieniem ludzkim wobec nieludzkiego postępowania, bólu, cierpienia i tęsknoty rodzin, które czekały przez lata. Jest zbrodnią nieosądzoną. Rosja nigdy nie poczuwała się do odpowiedzialności za tę zbrodnię ani nikt nigdy Rosji nie pociągnął do odpowiedzialności. To także symbol kłamstwa, ponieważ Rosja nie chciała się przyznać do tego, że jest sprawcą zbrodni – zaznaczyła.

Podkreślała znaczenie prawdy i sprawiedliwości w odbudowaniu relacji między obu narodami. – Tylko prawda, która ma moc wyzwalającą, która daje zadośćuczynienie ofiarom, która oczyszcza sprawców, jest w stanie spowodować budowę dobrych relacji. Być może gdyby za zbrodnie dokonane na Polakach, przedstawiciele Rosji odpowiedzieli, gdyby wymierzona była im kara, nie mielibyśmy dziś wojny na Ukrainie. Bowiem ten sprawca nigdy nie został ukarany, a kiedy nie każemy sprawców zła, naruszamy fundamentalne podwalimy sprawiedliwości dla młodych pokoleń. Sprawca staje się bezkarny – tłumaczyła naczelnik.

Wydarzeniu towarzyszyły wystawy „Miednoje – policyjny Katyń” – w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” oraz „Zbrodnia Katyńska” – na skwerze Żeromskiego.

2023-04-25 15:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kaleta: mamy znak w osobie św. Józefa

[ TEMATY ]

św. Józef

Kielce

bp Andrzej Kaleta

flickr.com/episkopatnews

W trudnych momentach potrzebujemy znaku, który napełniłby nas optymizmem i nadzieją. Ten znak mamy w osobie św. Józefa – mówił dzisiaj bp Andrzej Kaleta, do katechetów inaugurujących rok szkolny i odbywających pielgrzymkę do kieleckiego sanktuarium św. Józefa, Opiekuna Rodziny. Właśnie tam sprawowana była Msza św. pod przewodnictwem bp. Kalety.

- Nie jest dziełem przypadku, że inauguracja roku katechetycznego odbywa się właśnie tu – mówił bp Andrzej Kaleta, nawiązując do trwającego w Kościele Roku św. Józefa i peregrynacji kopii wizerunków z tutejszego sanktuarium, która od maja trwa w diecezji kieleckiej.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

„Katolicki influencer” – czyli jaki? Misja na cyfrowym kontynencie

2025-07-27 10:26

[ TEMATY ]

Monika Przybysz

katoliccy influencerzy

sdecoret/fotolia.com

Żyjemy w epoce, w której cyfrowy świat stał się nowym kontynentem - miejscem rozmów, idei i poszukiwania sensu. Pojawia się pytanie: kim jest „katolicki influencer” i jak wygląda jego misja w cyfrowym świecie - przestrzeni pełnej możliwości, ale i zagrożeń? „W świecie ulotności i półprawd trzeba głosić nadzieję, która jest trwała i zakorzeniona w Chrystusie” - wskazała dr hab. Monika Przybysz, medioznawca z Instytutu Edukacji Medialnej Wydziału Teologicznego UKSW.

28 i 29 lipca w Rzymie odbędzie się jubileusz dedykowany katolickim influencerom i ewangelizatorom internetowym. To historyczne wydarzenie zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata, by wspólnie się modlić, dzielić doświadczeniami i umacniać w misji głoszenia Chrystusa w sieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję