Uroczystość powtórnego nadania szkole imienia odbyła się 12 maja br. w 88. rocznicę śmierci wielkiego Polaka. Z tej okazji na budynku szkoły odsłonięto pamiątkową tablicę oraz powstał, drugi w powiecie kolbuszowskim, mural, na którym dumnie prezentuje się wizerunek patrona.
Społeczność szkolna, mieszkańcy i zaproszeni goście przybyli do kościoła parafialnego, by uczestniczyć we Mszy św. pod przewodnictwem bp. Jana Wątroby, ordynariusza diecezji rzeszowskiej. Następnie pochód z orkiestrą na czele przemaszerował na szkolny plac, gdzie odbyło się nadanie szkole imienia oraz odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej patronowi. To był szczególny dzień dla młodzieży szkolnej, pedagogów i pracowników szkoły. Na uroczystości przybyli także duchowni, lokalni samorządowcy, przedstawiciele instytucji i organizacji, Związek Piłsudczyków RP i Związek Strzelecki „Strzelec” Józefa Piłsudskiego. – Nadanie szkole imienia marszałka Józefa Piłsudskiego nie jest przypadkowe, gdyż marszałek Józef Piłsudski był wybitnym Polakiem, znanym w kraju i za granicą. W latach trzydziestych XX wieku szkoła powszechna w Ostrowach Tuszowskich nosiła jego imię – przypomniał Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas. – W czasie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej nazwisko Piłsudskiego, jako osoby symbolizującej odzyskanie niepodległości przez Polskę, musiało zniknąć z kart historii i dokumentów szkolnych, jednak przetrwało w świadomości kolejnych pokoleń jako symbol siły i odrodzenia narodu polskiego. Represje tylko wzmacniały patriotyczny przekaz pokoleniowy – powiedziała Danuta Gacek, dyrektor szkoły w Ostrowach Tuszowskich.
Fakt, że w latach trzydziestych XX wieku szkoła powszechna w Ostrowach Tuszowskich nosiła imię Józefa Piłsudskiego, potwierdza świadectwo szkolne, które dostarczono do placówki. Nadanie imienia marszałka szkole to ważne wydarzenie, które przypomina nam o naszych historycznych korzeniach i o potrzebie pielęgnowania patriotyzmu wśród młodego pokolenia.
Pasterz diecezji poświęcił figurę św. Faustyny oraz obraz patronki szkoły
W Publicznej Szkole Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich 7 grudnia odbyła się uroczystość nadania imienia św. Siostry Faustyny Kowalskiej.
Pasterza diecezji powitali rodzice, dzieci oraz ks. Leszek Tymoszuk, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Ogrodnikach.
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu.
Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1).
Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane.
Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25).
Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje!
Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
Administracja prezydenta Stanów Zjednocznych Donalda Trumpa nakazała natychmiastowe opuszczenie kraju imigrantom, którzy przybyli do USA dzięki aplikacji CBP One. Jest to element strategii wycofywania tymczasowego statusu prawnego przyznanego tym osobom za kadencji Joe Bidena w ramach "humanitarnego zwolnienia warunkowego".
Aplikacja CBP One umożliwiała imigrantom od stycznia 2023 r. umawianie legalnych wizyt azylowych, co zniechęcało wiele osób do przekraczania granicy w sposób niezgodny z prawem. Administracja Demokratów chciała w ten sposób ograniczyć napływ cudzoziemców na granicę meksykańsko-amerykańską.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.