Na statku-muzeum „Sołdek” w Gdańsku, cumującym na Motławie, przy nabrzeżu wyspy Ołowianka, otwarto wystawę „Brylanty w orzechach – czyli historia przemytu na Bałtyku”. Autorzy ekspozycji wybrali temat związany z przemytem w portach w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie, w okresie PRL i współcześnie. Można zobaczyć np. przedmioty związane z przemytniczym procederem, a wśród nich m.in. but przemytnika złotych monet ze spreparowanym obcasem czy specjalną książkę do przemytu broni. W okresie PRL przemycano inne dobra niż obecnie, np.: cytrusy, zegarki, dywany, kosmetyki, przyprawy, jeansy czy nylonowe pończochy. Z kolei na Zachód przemycano chociażby złoto. Dziś w przemycie dużą rolę odgrywają kontenery, w których najczęściej przemyca się m.in. papierosy i narkotyki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu