Reklama

Niedziela Przemyska

Przed beatyfikacją

Świętość w codzienności

Zwyczajność, codzienność, przeniknięta miłością do wszystkich członków rodziny i pokornym błaganiem o Bożą pomoc i opiekę, podtrzymywała i ugruntowywała świętość rodziny Ulmów.

Niedziela przemyska 30/2023, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Archiwum krewnych rodziny Ulmów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włączając telewizor, przeglądając prasę, śledząc media społecznościowe, czy korzystając z portali internetowych, możemy odnieść wrażenie, że „codzienność” i wielkość człowieka mierzy się spektakularnymi czynami, monumentalnymi dziełami, czy popularnością, będącą wynikiem coraz bardziej wymyślnych działań i nowomodnych form życia. Być może, w opinii bezdusznego świata, ludzie żyjący „normalnie”, tzw. bez medialnych dokonań, internetowych czy społecznościowych aktywności, oddanych cicho i pokornie pracy, rodzinie, społeczności lokalnej, uważani są za relikty przeszłości, które nie mogą wpłynąć na współczesny prąd wychowawczy czy kulturowy. Gdyby życie mierzyć w kategoriach ekonomicznych, a więc zysków i strat, miarą produktywności i materialnej ilości, populizmu i sławy, wówczas wpadamy w pułapkę, że nasze życie to zwykłe, bez propagandowego echa, nie ma większego znaczenia. Otóż, okazuje się, że w zamyśle samego Boga, ma! I to ogromne!

W czasie procesu beatyfikacyjnego zapytano nieżyjącego już dzisiaj Władysława, brata Józefa Ulmy, jak on ocenia Józefa i Wiktorię, jacy oni byli, jak patrzy na tę rodzinę zamordowanego brata i bratowej. Według niego byli zwykłymi ludźmi, jak my wszyscy, nie byli świętymi. W tamtym czasie świętość była wyidealizowana, człowieka świętego uważano jakby żyjącego tak trochę poza rzeczywistością. Oni byli tacy jak my wszyscy, chodzili na Mszę św. w niedzielę, do spowiedzi na święta wielkanocne i w Adwencie, krzywdy na pewno nikomu nie wyrządzili, ale nie byli nadzwyczajni.

W czym przejawiała się święta „normalność” naszych błogosławionych? Wspominając Józefa Ulmę, zasygnalizujmy takie postawy jak chociażby: rzetelność w wychowaniu i szkolnym nauczaniu, z poszanowaniem autorytetów rodziny i nauczycieli; aktywność religijną i budowanie wspólnoty wiary poprzez czynny udział w zrzeszeniach katolickich (Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży); ciężka, ofiarna praca (uprawa owoców, warzyw, szkółka drzew owocowych, hodowla pszczół i jedwabników; pasja życiowa, dzielona z rodziną (fotografia). Z kolei Wiktoria, pomagała w edukacji dzieci, poświęcała im sporo uwagi i czasu; dbała o wspólnotę rodzinnego stołu; angażowała się w teatr amatorski. Ich rodzinna „normalność” została przeniknięta Bożą łaską (życie sakramentalne) i lekturą Pisma Świętego. Biblia stała się dla nich praktyczną księgą życia, „podręcznikiem” wychowania, punktem odniesienia wobec ważnych życiowych wyborów (w tym przyjęcia pod dach rodzinnego domu i ocalenia Żydów). Codzienność, „normalność”, przepojona obecnością Boga, doprowadziła ich do świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-07-19 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Geniusz z Markowej inspiracją dla współczesnych

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 57

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Ze zbiorów krewnych rodziny Ulmów

Józef Ulma był człowiekiem wielu talentów i zainteresowań. Zajmował się hodowlą pszczół i jedwabników, był bibliotekarzem, prenumerował czasopisma, miał szkółkę drzewek owocowych, skonstruował maszynę introligatorską, radioodbiornik, przydomową elektrownię wiatrową i aparat fotograficzny.

Największą pasją Józefa Ulmy było robienie zdjęć. Dzięki fotografiom jego autorstwa możemy zobaczyć i jeszcze pełniej wyobrazić sobie, jak wyglądało ówczesne życie lokalnej społeczności, a także błogosławionej rodziny Ulmów. Jego pasja fotograficzna objawiała się na wielu płaszczyznach. W domowej biblioteczce miał podręcznik do fotografii, a swój aparat fotograficzny skonstruował samodzielnie na podstawie wiedzy zdobytej z dostępnych czasopism i książek. Stale nosił go przy sobie, dzięki czemu w każdej chwili mógł zatrzymać w kadrze życie rodzinne, a także obrazy dnia codziennego podkarpackiej wsi. Dzieci z przedszkola w Markowej, występy orkiestry strażackiej czy chóru, przedstawienia teatralne, dożynki, prace polowe, Stasia robiąca bańkę mydlaną czy Wiktoria ucząca dziecko pisać – to tylko niektóre z fotografii jego autorstwa. Do dzisiaj zachowało się ich ok. 800. Można je oglądać w Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XXI niedziela zwykła

2025-08-22 12:05

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Brat Leona XIV: papieżowi brakuje prowadzenia samochodu, lubi wypoczynek w Castel Gandolfo

2025-08-24 08:29

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Papieżowi Leonowi XIV brakuje możliwości prowadzenia samochodu - stwierdził jego starszy o niecały rok brat John Prevost w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC Chicago. Wyjawił też, że jego brat dobrze czuje się w letniej rezydencji w Castel Gandolfo, bo może tam odpocząć.

Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta, wyemitowanego w związku z tym, że minęło sto dni pontyfikatu pierwszego w historii papieża z USA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję