Reklama

Wiadomości

Ustawa Kamilka przyjęta

Sejm przyjął nowelizację ustawy, która kompleksowo zwiększa ochronę dzieci przed przemocą. – Ustawa Kamilka uchwalona! To hołd dla wszystkich krzywdzonych dzieci – podkreśla Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, współtwórca ustawy.

Niedziela Ogólnopolska 32/2023, str. 40

[ TEMATY ]

ustawa

Karol Porwich/Niedziela

Pogrzeb Kamilka, 13 maja 2023 r.

Pogrzeb Kamilka, 13 maja 2023 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowela, nazywana ustawą Kamilka, przewiduje m.in.: obowiązek analiz najpoważniejszych przypadków przemocy, wdrożenie standardów ochrony dzieci i wprowadzenie kwestionariusza oceny ryzyka dla służb.

Ustawa o ochronie dzieci przed przemocą połączyła praktycznie wszystkie polityczne frakcje w parlamencie. Przeciwko była tylko Konfederacja. „Za” głosowało aż 441 posłów, 11 było „przeciw”, a jeden poseł wstrzymał się od głosu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z poparciem społecznym

Nowelizacja to pierwsza kompleksowa regulacja uzupełniająca dotychczasowy system ochrony dzieci przed przemocą. Jest efektem wielomiesięcznych prac z udziałem ekspertów z zakresu ochrony dzieci przed krzywdzeniem. Projekt cieszy się ogromnym zaangażowaniem społecznym, dzięki czemu szybko zyskał miano „ustawy Kamilka z Częstochowy”. – Chcemy, by rodzice mieli pewność, że ich dzieci przebywające w szkole, w klubie sportowym czy instytucji kultury są bezpieczne – powiedział wiceminister Marcin Romanowski.

Projekt ustawy jest częścią szerszych wieloletnich starań Ministerstwa Sprawiedliwości na rzecz ochrony najsłabszych, przede wszystkim ustawy antyprzemocowej 1.0 z 2020 r. oraz niedawno uchwalonej ustawy antyprzemocowej 2.0. – Tak jak ustawa antyprzemocowa doprowadziła do sytuacji, że mamy jeden z najwyższych w Europie standardów ochrony osób dotkniętych przemocą, tak samo ta ustawa doprowadzi do sytuacji, iż standard ochrony dzieci będzie na najwyższym poziomie – podkreślił w trakcie konferencji prasowej min. Romanowski.

Badanie każdej sprawy

Wśród najważniejszych zmian przewidywanych w projekcie znajduje się analiza przypadków krzywdzenia dzieci, wzorowana na brytyjskim serious case review. Każdy przypadek, w którym dziecko zmarło albo doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, będzie obowiązkowo badany przez specjalnie powołaną w tym celu komisję ekspertów. Jej zadaniem będzie ustalenie, czy dało się zapobiec tragedii – identyfikacja nieprawidłowego funkcjonowania instytucji oraz procedur. Chodzi o to, by system ochrony dzieci cały czas był rozwijany i żeby uzupełniono jego ewentualne braki.

Reklama

Projekt wprowadza obowiązek posiadania przez instytucje i organizacje tzw. standardów ochrony małoletnich – procedur skutecznego reagowania w sytuacjach podejrzenia krzywdzenia dziecka. To rozwiązanie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa dzieci w miejscach, w których przebywają, np. w szkole czy w klubie sportowym; jednocześnie pracownicy tych instytucji będą zobowiązani do informowania odpowiednich organów, gdy zajdzie podejrzenie, że dziecko jest krzywdzone w domu.

Ochrona przed przemocą seksualną

Wzmocniona zostanie również ochrona dzieci przed przestępcami seksualnymi. Projekt wprowadza system kontroli, czy instytucje zobowiązane do sprawdzania swoich pracowników w rejestrze pedofilii należycie wypełniają ten obowiązek. W projekcie przewidziano zwiększenie sankcji za nierealizowanie tego obowiązku. Analogiczny obowiązek kontroli będzie dotyczył też cudzoziemców, którzy będą podejmowali pracę w Polsce.

Ustawa zawiera także podstawy prawne wprowadzenia w życie Krajowego planu przeciwdziałania przestępczości przeciwko wolności seksualnej i obyczajności na szkodę małoletnich na podstawie międzynarodowych standardów grupy WeProtect Global Alliance, a także Krajowego planu przeciwdziałania przestępczości na szkodę małoletnich.

2023-07-31 23:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fundacja Życie i Rodzina: apel do posłów o zajęcie się projektem "Zatrzymaj aborcję"

[ TEMATY ]

życie

ustawa

Wikipedia

Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zbierze się we wtorek 6 lutego o godz. 15.30 po raz pierwszy od pierwszego czytania obywatelskiego projektu "Zatrzymaj aborcję". To właśnie do tej komisji został skierowany projekt chroniący życie niepełnosprawnych dzieci. Komisja nie zamierza jednak zajmować się projektem przez najbliższe pół roku - informuje Fundacja Życie i Rodzina, apelując do posłów o niezwłoczne zajęcie się projektem.

Fundacja Życie i Rodzina, która powołała Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję" przypomina, że pod projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zmierzającej do wykreślenia przesłanki pozwalającej na aborcję eugeniczną, podpisało się ponad 830 tys. obywateli. Oczekują oni "rychłego uchwalenia prawa ratującego chore dzieci przed aborcją".

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję