Reklama

Kościół

Troska o pamięć

Trzeba opowiadać o rodzinie Ulmów Polsce i światu tak, by wiedza ta była powodem dumy Polaków.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tematem spotkania zorganizowanego 7 września przez Kancelarię Prezydenta RP oraz Instytut Pamięci Narodowej był niemiecki mord na Ulmach, a także represje, które dotykały Polaków za pomoc ludności żydowskiej w kontekście realiów czasu Zagłady. Wśród panelistów znaleźli się historycy, którzy badają tragiczny czas okupacji niemieckiej w Polsce i nieporównywalne z innymi krajami represje za pomoc Żydom.

– W Polsce karze śmierci podlegali nie tylko Polacy, którzy ukrywali Żydów. Każda osoba, która choćby im pomagała czy też wiedziała o miejscu ich ukrycia, również ściągała na siebie wyrok śmierci. To był jedyny taki przypadek na świecie – podkreślił dr hab. Bogdan Musiał, historyk specjalizujący się w badaniu dziejów Niemiec, Polski i Rosji w XX wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pomoc Żydom miała charakter powszechny, ale nie masowy – mówił dr Tomasz Domański z kieleckiej delegatury IPN i dodał, że wynikało to z polityki wyzysku i grabieży ziem polskich przez Niemców. – Polityka ta prowadziła to do tego, że Polacy nie byli w stanie udzielać długofalowej pomocy.

Jednak mimo grożącej kary śmierci Polacy pomagali Żydom. Nawet po zamordowaniu rodziny Ulmów mieszkańcy Markowej w ogromnej większości nie ulegli panice. – Tylko jeden gospodarz powiedział mieszkającym u niego Żydom, że nie może ich dłużej ukrywać – mówił dr Mateusz Szpytma, wiceprezes IPN, prywatnie krewny rodziny Ulmów.

– To byli giganci wiary. Po ludzku nikt by tego nie wytrzymał. Jak oni się wzajemnie wspierali! W męczeńskiej śmierci rodziny Ulmów widać zderzenie miłości i nienawiści, dobra i zła, prawdy i kłamstwa, mówił ks. dr Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego. – Męczennicy z Markowej pokazują nam, że zawsze zwycięża miłość w prawdzie i prawda w miłości. To zalążek cywilizacji życia i miłości – podkreślił kapłan.

2023-09-12 14:06

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina Ulmów na obradach KEP

Niedziela przemyska 13/2023, str. I

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

BP KEP

Abp Szal podczas konferencji prasowej

Abp Szal podczas konferencji prasowej

Biskupi zachęcają do modlitwy o duchowe owoce beatyfikacji i zdecydowali, aby relikwie Błogosławionych peregrynowały w diecezjach w Polsce – zaapelowali biskupi zgromadzeni na 394. Zgromadzeniu Plenarnym KEP.

Podczas obrad metropolita przemyski abp Adam Szal przedstawił biskupom sylwetkę rodziny Ulmów: Józefa i Wiktorii wraz z siedmiorgiem dzieci, których beatyfikacja odbędzie się 10 września w Markowej. Zaprosił także wszystkich członków episkopatu do uczestnictwa w uroczystościach beatyfikacyjnych. Jak zostało opublikowane w komunikacie na stronie Konferencji Episkopatu Polski, będzie to wydarzenie bez precedensu w dziejach Kościoła, gdyż do chwały ołtarzy zostanie wyniesiona cała rodzina: małżonkowie i dzieci, wśród których jest dziecko nienarodzone. Rodzina Ulmów odważnie praktykowała miłosierdzie chrześcijańskie, żyjąc duchem ośmiu błogosławieństw. Wszyscy jej członkowie zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez niemieckich okupantów za udzielenie schronienia prześladowanym Żydom – można przeczytać w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Papież ma obustronne zapalenie płuc, prosi o modlitwę

2025-02-18 19:50

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Szpital Gemelli

Szpital Gemelli

Ojciec Święty ma obustronne zapalenie płuc i otrzymuje kortykosteroidy i antybiotyki w związku z infekcją polimikrobiologiczną. Franciszek jest jednak w dobrym nastroju - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Badania laboratoryjne, RTG klatki piersiowej i stan kliniczny Ojca Świętego nadal przedstawiają złożony obraz. Infekcja polimikrobiologiczna, która powstała na tle rozstrzenia oskrzeli i astmatycznego zapalenia oskrzeli, i która wymagała zastosowania antybiotykoterapii kortyzonowej, sprawia, że leczenie terapeutyczne jest bardziej skomplikowane.
CZYTAJ DALEJ

Sakrament Bierzmowania w więzieniu. Bardzo uroczyście.

2025-02-19 23:55

ks. Łukasz Romańczuk

Jestem z was dumny, i wierzę, że wasze życie może się zmienić, może już się zmieniło, ale pozostają konsekwencje czynów. To odpowiedzialność, za to zostało popełnione. Dla Boga każdy jest Jego dzieckiem i ma wartość, a w czasie jubileuszu doświadczamy miłosierdzia Bożego, dlatego ta kaplica w tym szczególnym czasie jest miejscem jubileuszowym - mówił bp Jacek Kiciński, podczas Mszy św. z udzieleniem sakramentu Bierzmowania, który przyjęło 16 więźniów Zakładu Karnego w Wołowie.

Mowa oczywiście o kaplicy św. Maksymiliana Marii Kolbego, która należy do kaplic jubileuszowych na Wielkim Szlaku Diecezjalnym. Nie jest tak łatwo tam wejść, gdyż znajduje się ona prawie w centrum wołowskiego więzienia. To właśnie tam swoją posługę, jako kapelana pełni ks. Stanisław Małysa, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Wołowie. Zna on więźniów po imieniu, jest dla nich jak ojciec, niesie im Chrystusa, sprawuje sakramenty, głosi słowo Boże i są tego efekty. W przygotowaniu do sakramentu Bierzmowania oraz w ewangelizacji więźniów pomaga Koinonia Jan Chrzciciel. W zakładzie karnym odbywa się także kurs Alpha, prowadzony przez wspólnotę Hallelu Jah.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję