Reklama

Głos z Torunia

W Bożych rękach

Kochając, człowiek czuje się szczęśliwy, bo robi to, do czego został stworzony – mówił brazylijski misjonarz o. Antonello Cadeddu, który po raz kolejny gościł w Toruniu.

Niedziela toruńska 46/2023, str. IV

[ TEMATY ]

rekolekcje

Toruń

Renata Czerwińska

Wspólna modlitwa podtrzymuje rodziny

Wspólna modlitwa podtrzymuje rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na rekolekcje zatytułowane „Jemu zależy na was” w dniach 21-22 października przybyli rekolektanci nie tylko z Torunia, Bydgoszczy i okolic, ale nawet z Łodzi czy Wrocławia. Dni skupienia zorganizowała wspólnota Posłanie.

Słowo na dziś

Co ich przyciągnęło? Może posługa dla najuboższych, którą wspólnota Przymierze Miłosierdzia założona przez o. Antonello wraz z o. Enrique Porcu pełni nie tylko w brazylijskich favelach, ale i wobec bezdomnych na ulicach naszego kraju? – Poruszyło mnie jego spojrzenie na Jezusa podczas adoracji, podczas Mszy św. Widziałam w nim głęboką miłość – opowiada Agnieszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z miłości do Chrystusa wypływa też umiłowanie Jego Słowa. Podczas rekolekcji ojciec pochylił się nad sceną Przemienienia na Górze Tabor, uzdrowienia chłopca chorującego na epilepsję oraz uzdrowienia człowieka z uschłą ręką.

Reklama

Wielokrotnie podkreślał, że Słowo Boże jest aktualne także dziś. Nabrało to szczególnego wymiaru, kiedy mówił o dzisiejszych młodych, zwodzonych przez różne ideologie. Oni także, jak syn Izraelity, wrzucani są w ogień lub w wodę, a jednocześnie nie potrafią rozmawiać o swoich problemach z bliskimi – tak jak chłopiec dręczony przez ducha niemego. Młodzi leżeli na sercu także o. Błażejowi, toruńskiemu franciszkaninowi, który każdego dnia na rozpoczęcie rekolekcji prowadził Różaniec, modląc się szczególnie za młodzież przygotowującą się do bierzmowania, ale i tych, którzy tego sakramentu odmówili.

Bóg rzeczy niemożliwych

Tymczasem młodzi, żyjący w świecie dalekim od Boga, są spragnieni czegoś więcej. Ojciec opowiedział historię młodej Brazylijki, członkini chóru parafialnego, która została zastrzelona w przeddzień rekolekcji parafialnych skierowanych dla młodzieży. Kiedy proboszcz wahał się, czy robić rekolekcje, o. Antonello zachęcił go, by nie rezygnować. – Ta dziewczyna mówi do was, byście wzięli życie w swoje ręce i próbowali ratować innych młodych. Chcecie? – zapytał. Dziś młodzi z tej parafii w rocznicę śmierci koleżanki organizują rekolekcje dla swoich rówieśników, na które przybywa kilka tysięcy osób. Wielu z nich wychodzi z narkomanii, przyjmuje uzdrowienie, nawraca się. – Nasze życie należy do Jezusa i musimy Mu uwierzyć – przypomniał.

Miłość, która zwycięża

Rozważania biblijne przeplatane były świadectwami o wierności Chrystusowi w trudnych okolicznościach, ale i zabawnymi anegdotami – jak na przykład o samotnym proboszczu, który pewnego wieczoru został obdarowany przez swoich parafian pizzami. Rekolekcjonista zachęcał do kreatywności w miłości i patrzenia na rzeczywistość z perspektywy nadprzyrodzonej. – Trzeba wierzyć, że wszystko jest w rękach Bożych. Trudna sytuacja, jaką przeżywamy, może stać się przyczynkiem do zawierzenia Bogu, ale i pomocy innym. Miejmy szerokie spojrzenie – mówił. Jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do świadectwa.

Na koniec ojciec zachęcał, aby czytać w domu Słowo Boże razem z całą rodziną. „Przynajmniej raz w tygodniu, z wielką prostotą. Jezus będzie mówił do waszych serc. To, co podtrzymuje rodzinę, to modlitwa i życie razem”. Nieprzypadkowo – jak zaznaczył posługujący podczas rekolekcji ks. kan. Artur Szymczyk – drugiego dnia rekolekcji przypadało wspomnienie św. Jana Pawła II, orędownika rodzin.

2023-11-07 09:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszkańskie rekolekcje internetowe na Wielki Post 2014 "Twoje miłosierdzie" - 11 marca

Kolejny cykl franciszkańskich rekolekcji internetowych. Tegoroczne rekolekcje wielkopostne noszą tytuł „Twoje miłosierdzie".
CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje. Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii. W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi. W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii. W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości. Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów. Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta. Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby. Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem. Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej. W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).
CZYTAJ DALEJ

W Boże Ciało doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu

2025-06-19 23:02

o. Wojciech Ulman OFMConv

Tabernakulum – dar kapłanów i wiernych z dekanatu leżajskiego dla Munyonyo

Tabernakulum – dar kapłanów i wiernych z dekanatu leżajskiego
dla Munyonyo

Widz TV Republiki z Lubaczowa przesłał do stacji  wstrząsający film z aktu profanacji dokonanego w czasie Mszy Św w kościele pw. św. Stanisława w Lubaczowie.

W trakcie Eucharystii, o godz. 18, młody mężczyzna podszedł w stronę ołtarza, a następnie rzucił plastikową butelką w tabernakulum - najświętsze miejsce w kościele dla osób wierzących.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję