Reklama

Niedziela Małopolska

Granie na szczytny cel

To moje ulubione koncerty, staram się nie opuścić ani jednego z nich – mówi Danuta, parafianka.

Niedziela małopolska 50/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Kraków

Roberto Freddi

Na zakończenie wystąpił Chór Bazyliki Grobu Bożego w Miechowie

Na zakończenie wystąpił Chór Bazyliki Grobu Bożego w Miechowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii Matki Bożej Częstochowskiej (na os. Szklane Domy) w Krakowie w dniach 25-26 listopada odbył się Weekend Muzyki Kościelnej. Organizatorami byli o. Augustyn Spasowicz, cysters, proboszcz parafii oraz Michał Zdanowski, organista.

Na remont organów

Wydarzenie muzyczne zorganizowano z okazji święta św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej. Dlatego na Mszach św. można było m.in. uczcić jej relikwie, a przez cały weekend istniała możliwość modlitwy przed jej wizerunkiem i przy relikwiarzu świętej. Dodatkowo na każdej Eucharystii była odmawiana litania do patronki wydarzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Celem koncertów było zebranie funduszy na konieczny remont organów. Jak tłumaczył Michał Zdanowski: – Rozprowadzamy cegiełki na ten szczytny cel o wartości 50 zł, co odpowiada średniej kwocie remontu jednej piszczałki w naszych organach. Jest to pamiątkowa karta wydrukowana z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, patronki parafii. Koncerty organizowane są co miesiąc od października 2022 r., ponieważ chcemy coś dawać naszym darczyńcom w podziękowaniu i będziemy je kontynuować. Po remoncie organów nie spoczniemy na laurach – obiecuje organista i zaznacza, że jest to wspaniała możliwość integracji środowiska muzyki kościelnej: – Pojawiają się goście z innych parafii, np. kiedyś był koncert organisty z os. Kalinowego, więc przyjechała ekipa kilkunastu osób z parafii św. Józefa.

Reklama

– To moje ulubione koncerty – mówi Danuta, parafianka i stała bywalczyni: – Staram się nie opuścić ani jednego z nich. Z racji wieku trudno mi już dojeżdżać do filharmonii, a tu, do mojej parafii mam blisko.

Muzyczne prelekcje

Michał podkreśla, że na początku była tylko „Niedziela muzyki”, a teraz impreza rozrosła się w „Weekend”, czyli trwa dwa dni! Program wydarzenia rozpoczął Kongres Sympatyków Strony „Propozycje śpiewów na niedziele i święta” dostępnej pod adresem: www.facebook.com/propozycjespiewowMichalZdanowski.

Gwoździem programu sympozjum o muzyce kościelnej był koncert organowy Pawła Seligmana. Wśród prelegentów można było posłuchać m.in.: Piotra Piechę, aktora Teatru Ludowego, Katarzynę Wiwer, sopranistkę i wykładowczynię, wspomnianego już Pawła Seligmana, wykładowcę i organistę, a także członka Diecezjalnej Komisji Muzyki Sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej. Duchową stroną opiekował się i prelekcję „O rozwoju życia duchowego” wygłosił ks. Patryk Kucharski, wikariusz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Sosnowca (Ostrowy Górnicze), który gościł już jako kaznodzieja w ubiegłym roku na wydarzeniu.

Każdy dzień kończyły Nieszpory ku czci Chrystusa Króla z animacją muzyczną parafialnego chóru „Cantores Beati Vincenti”, do którego prowadzono otwarty nabór chórzystów podczas wydarzenia.

Całość weekendu wieńczył koncert pt. Chwalcie Pana! Chóru Bazyliki Grobu Bożego w Miechowie, pod dyrekcją Alicji Gaweł-Kramarz. Michał Zdanowski podkreślał: – Wykonane psalmy są zaczerpnięte z Pisma Świętego w tłumaczeniu Jana Kochanowskiego, do których Mariusz Kramarz, kompozytor, napisał muzykę i jest to promocja nowej płyty chóru z miechowskiej bazyliki, pod takim samym tytułem jak koncert. Co ciekawe, usłyszymy w dwóch językach specjalnie na nasze wydarzenie napisany utwór pt. Sancta Caecilia, będący inwokacją ku czci patronki muzyki kościelnej.

Proboszcz Augustyn zawsze gorąco powtarza: – Zapraszam do spotkania z nami, aby zgłębić nie tylko termin „muzyka kościelna”, ale i odczytać jego znaczenie na nowo.

2023-12-05 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: jesteśmy strażnikami pamięci

To, co się wtedy wydarzyło, wyznaczyło dla nas święty czas pamięci, która zobowiązuje – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Mariackiej w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Hierarcha odwoływał się również do aktualnych sporów światopoglądowych.

W homilii przywoływał m. in. teksty literackie nawiązujące do wybuchu Powstania Warszawskiego. - Pamięć powstańczych czynów każe nam czcić bohaterów, mieć poczucie zobowiązania, które płynie z tamtych sześćdziesięciu trzech tragicznych dni i powtarzać za Zbigniewem Herbertem: „Bądź wierny, idź” – mówił w bazylice Mariackiej do uczestników obchodów rocznicowych.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: o nadziei dla świata

2025-05-15 14:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

- Gdyby dawanie motywów życia i nadziei miało skończyć się na tej sesji, to myślę, że nie ma co tracić czasu. Ta sesja nie ma prawa skończyć się na refleksji teoretycznej. Dać komuś motyw nadziei do życia, oznacza tyle, co pokazać mu, że się go kocha – powiedział kard. Grzegorz Ryś.

„Kościół jako sakrament nadziei dla świata. Rok Jubileuszowy 2025” to tytuł konferencji naukowej, która odbyła się 15 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. Organizatorem wydarzenia było Ogólnopolskie Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję