Reklama

Niedziela Legnicka

Z drewna, juty i kory

Mała, skromna i najpiękniejsza – w Legnicy rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszą szopkę bożonarodzeniową.

Niedziela legnicka 1/2024, str. V

[ TEMATY ]

Legnica

Monika Poręba-Zadrożna

Zachwycało bogactwo pomysłów i zastosowanych materiałów

Zachwycało bogactwo pomysłów i zastosowanych materiałów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grand Prix zdobyła szopka wykonana z drewna, juty i kory. Jej autorem jest Łukasz Chodor – uczeń Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Legnicy. Do siedziby TPD wpłynęło137 stajenek betlejemskich. Zostały wykonane z drewna, kory, makaronu, a także z ceramiki i patyczków po lodach. Jury nagrodziło 63 szopki z całego Dolnego Śląska.

Zaangażowanie

W przygotowanie szopki zazwyczaj zaangażowane są całe rodziny – Super jest to, że podczas pracy z dziećmi, możemy mówić o tym, że jest to szopka, w której narodził się Pan Jezus, że jest Maryja, jest św. Józef. To dobry pretekst, żeby sobie przypominać, co świętujemy i po co to świętujemy – mówi jedna z mam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy

– Szopki są głównie z naszego subregionu – mówi Kazimierz Pleśniak, prezes legnickiego oddziału TPD – ale mamy też szopki z Bolesławca, Wrocławia, Obornik Śląskich, a zdarzały się lata, że były nawet z Warszawy, Olsztyna czy Bydgoszczy. Konkurs wpisał się na stałe do kalendarza rożnych przedsięwzięć programowych TPD i jest znany w całej Polsce. Stąd też duża liczba uczestników, ale i nagród. Dzięki konkursowi możemy kontynuować piękne tradycje narodu polskiego, jak również dawać dzieciom i rodzinom szanse, by mogli wykazać się zdolnościami i spędzić czas pożytecznie – dodaje.

Werdykt jury

Reklama

Komisja konkursowa miała trudny orzech do zgryzienia. Rozpiętość propozycji, ale i wiek uczestników i ich zdolności były godne podziwu. A dlaczego wybrano tę właśnie szopkę? – Szopka zachwyciła jury materiałami, z jakich została zrobiona. Jest zrobiona z materiałów naturalnych, ręcznie od początku do końca, bo to też jest ważne – mówi Agnieszka Babula, animator kultury z TPD.

Autor

Grand Prix zdobył Łukasz Chodor. – W zasadzie moja mama mnie do tego zainspirowała – mówi zdobywca głównej nagrody. – Podstawa jest z drewna dębowego. Figury Jezusa Maryi i Józefa zostały zrobione z brzozy. Szaty – z płótna lnianego i obwiązane sznurkiem, żeby się trzymały. Świętej Rodzinie towarzyszy też anioł. Górna część szopki powstała z kory drewna. W regulaminie konkursu były podane wymiary i informacja, że liczą się naturalne materiały. Ponieważ mieszkam na wiosce, to nie było kłopotu z ich znalezieniem. A tak w ogóle, nie spodziewałem się, że wygram taki konkurs – dodaje.

Ekspozycje

Konkurs na najpiękniejszą szopkę TPD w Legnicy zorganizowało już po raz 34. Obecnie można je oglądać w witrynach Muzeum Miedzi w Legnicy oraz w katedrze legnickiej.

2024-01-02 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warsztaty dziennikarskie. Czas zainwestować w siebie

[ TEMATY ]

dziennikarze

Legnica

BOŻENA SZTAJNER

Święty Jan Paweł II powiedział: „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro”. To, co będziemy robić w przyszłości i w jakich warunkach będziemy żyć, zależy w głównej mierze od nas samych.

23 czerwca 2015r., w Biurze KSM DL w Legnicy, odbyła się czwarta już część szkoleń dziennikarskich, których celem jest przygotowanie młodych do prowadzenia relacji podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Poprzez współpracę z zaproszonymi dziennikarzami mają oni okazję wiele się nauczyć oraz rozwinąć swój talent, jednocześnie świetnie się przy tym bawiąc.

CZYTAJ DALEJ

Słowo Jezusa i Jego przykazania są miłością

2024-04-15 13:22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-11.

Czwartek, 2 maja. Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję