Reklama

Niedziela Legnicka

Kolędowanie po myśliwsku

Po kilku latach przerwy do Legnicy powróciło Myśliwskie Kolędowisko.

Niedziela legnicka 4/2024, str. I

[ TEMATY ]

Legnica

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Do Legnicy powróciła myśliwska tradycja

Do Legnicy powróciła myśliwska tradycja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 14 stycznia, w kościele Matki Bożej Królowej Polski, zgromadzili się członkowie kół łowieckich okręgu legnickiego na wspólnej Mszy św. w intencji myśliwych i ich rodzin. Eucharystii przewodniczył legnicki biskup pomocniczy Piotr Wawrzynek. W modlitwie uczestniczyło 14 pocztów sztandarowych oraz rzesza myśliwych z rodzinami. Oprawę muzyczną liturgii zapewnił zespół muzyki łowieckiej i leśnej „Odgłosy Kniei” pod dyrekcją Bogusława Rupy.

Nawiązanie do tradycji

Jak podkreślił Władysław Bożych, członek Naczelnej Rady Łowieckiej, to okazja do zaprezentowania bogactwa tradycji myśliwskich, które dla wielu związane są także z wartościami chrześcijańskimi. – My, myśliwi, dzielimy się ze wszystkimi tym, co mamy na co dzień: poświęceniem, troską i staraniami o dobro natury i ojczystej przyrody – powiedział na rozpoczęcie uroczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzy zasady

W homilii bp Piotr Wawrzynek podkreślił, że kontakt ze środowiskiem myśliwskim, z kołami łowieckimi uczył go i nadal uczy 3 podstawowych zasad: szacunku wobec stworzenia, cierpliwości oraz umiejętności rozpoznawania tego, co ważne w życiu. Nawiązując do odczytywanej liturgii Słowa, ukazał jak ważne znaczenie mają te zasady, zarówno w życiu wiary, poszukiwania Boga, jak i w codziennym podejmowaniu obowiązków. Życzył myśliwym, aby żyli wartościami, którymi się kierują w życiu osobistym, zawodowym i społecznym.

Uhonorowanie

Na zakończenie Eucharystii wręczono medal św. Huberta myśliwemu Jacentemu Chomont. Jak poinformował nadleśniczy Marcin Duszyński, medal ten przyznała Kapituła Odznaczeń Łowieckich w Warszawie. Jest to najwyższe odznaczenie łowieckie przyznawane za szczególne osiągnięcia w zakresie propagowania kultury i sztuki łowieckiej, za osiągnięcia naukowe, literackie i propagowanie wiedzy i tradycji łowieckiej.

Spotkanie

Po modlitwie myśliwi zaprosili wszystkich uczestników na wspólny poczęstunek i kolędowanie w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II. Jak zauważył Władysław Bożych, to okazja do docierania do ludzi z dobrą informacją, tłumaczenia, na czym polega trud myśliwych. To sposobność do budowania pozytywnego wizerunku kół myśliwskich. – Legnickie Kolędowisko to piękny zwyczaj, nawiązujący do bogatej tradycji myśliwskiej, wspólna modlitwa na początku roku, kolędowanie oraz integracja. To także okazja do rozmów o działalności kół myśliwskich na rzecz zwierząt i środowiska naturalnego – podkreślił.

2024-01-23 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci z Drohobycza na krzeszowskim odpuście

Niedziela legnicka 35/2014, str. 8

[ TEMATY ]

dzieci

Legnica

Ukraina

KS. WALDEMAR WESOŁOWSKI

Grupa dzieci z Drohobycza na Ukrainie odwiedziła Krzeszów. Przebywały wraz z opiekunami na koloniach w Karpaczu, których organizatorem było legnickie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci oraz Urząd Miasta Legnicy przy wsparciu Fundacji Polska Miedź. Dzieci zwiedziły opactwo krzeszowskie, wzięły też udział w wielkim odpuście ku czci Maryi Wniebowziętej. Jak powiedział Kazimierz Pleśniak, prezes legnickiego oddziału TPD, od wielu lat istnieje współpraca między Legnicą a Drohobyczem. Stały się one miastami partnerskimi. Takie kolonie, w których uczestniczą również dzieci z Polski, to okazja do wzajemnego poznania zwyczajów, kultur, języka. Pobyt kolonistów zza wschodniej granicy jest tym bardziej ważny, w sytuacji gdy na Ukrainie trwa wojna. Dzieci, choć na chwilę mogły się oderwać od dramatycznych wydarzeń, jakie rozgrywają się w ich ojczyźnie. Lilia Terlecka, opiekunka dzieci, już kilka razy odwiedzała nasz kraj. Jest wdzięczna organizatorom za tak wspaniały wypoczynek. – Z takich dziecięcych kontaktów zaczyna rodzić się przyjaźń. Dzieci dogadują się bez problemów, uczą się nawzajem swojego języka – mówi Lilia. Marta jest nauczycielką tańca, w Polsce jest drugi raz i już nauczyła się mówić trochę po polsku. Czyta i rozumie wiele, nieco gorzej z mówieniem, ale radzi sobie doskonale. – Dolny Śląsk, Karkonosze to bajkowy świat. Mam nadzieję, że jeszcze niejeden raz przyjadę tutaj – powiedziała. Zosia jest uczennicą gimnazjum. Na Dolnym Śląsku jest pierwszy raz. Dobrze mówi po polsku, ponieważ chodziła do sobotniej polskiej szkoły, jej prababcia jest Polką. Jest wdzięczna za ten czas kolonii, za wspaniałą atmosferę. – Zwiedziliśmy Wrocław, Legnicę, Jelenią Górę i Karpacz. Przyjechaliśmy do Krzeszowa, a to przepiękne miejsce – mówi Zosia. – Mamy możliwość podróżowania i poznawania innych krajów, uczenia się od nich tego, co najlepsze dla nas. Mam nadzieję, że będziemy mogli to przenieść do nas, na Ukrainę, bo dzieci i młodzież są przyszłością swojego kraju – dodała Zosia. W przyszłości chciałaby studiować w Polsce. Pozostaje mieć nadzieję, że jej marzenia spełnią się.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin o rosyjskich dronach nad Polską: jesteśmy na krawędzi przepaści

2025-09-11 20:10

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

rosyjskie drony

krawędź przepaści

Vatican Media

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej rozmawiał z dziennikarzami przy okazji odbywającego się w Watykanie kongresu Papieskiej Akademii Teologicznej. Odniósł się zarówno do sytuacji w Gazie, jak też do wydarzeń w Polsce i na Ukrainie.

Kard. Parolin wyraził ubolewanie, że Izrael „nie zatrzymuje się, pomimo tak licznych apeli, kierowanych także ze strony Kościoła katolickiego, ze strony kard. Pizzaballi”. To komentarz do najnowszego nagrania, opublikowanego w mediach społecznościowych przez proboszcza katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie, ks. Gabriele Romanellego. Na nagraniu słychać potężny wybuch w pobliżu kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent: atak rosyjskich dronów był testem

Atak rosyjskich dronów w nocy z wtorku na środę był testem naszej odporności i naszych zdolności; odnoszę wrażenie, że go zdaliśmy - również dzięki jedności klasy politycznej, prezydenta i rządu - ocenił prezydent Karol Nawrocki na początku posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. W operacji obronnej uczestniczyły polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledząc kilkanaście obiektów oraz polskie i sojusznicze samoloty. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W operacji poza naziemnymi systemami uczestniczyły m.in. samoloty wczesnego ostrzegania AWACS, dwa myśliwce F-35 i dwa F-16, śmigłowce - bojowe Mi-24, a także wielozadaniowe M-17 oraz Black Hawk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję