Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Recepta na świętość

Był to człowiek modlitwy, kontemplacji i głębokiej adoracji – krótko mówiąc: człowiek wiary – zaznaczył ks. Bogusław Kozioł.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 7/2024, str. III

[ TEMATY ]

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

Archiwum Zgromadzenia Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej

Trwa nieustanna modlitwa o rychłą beatyfikację ks. Ignacego Posadzego

Trwa nieustanna modlitwa o rychłą beatyfikację ks. Ignacego Posadzego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posługa kapłanów ze Zgromadzenia Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej jest ważnym ogniwem budowania od zakończenia II wojny światowej szeroko rozumianego duszpasterstwa na Pomorzu Zachodnim. Filarami tej heroicznej pracy byli sługa Boży kard. August Hlond – prymas Polski, a także sługa Boży o. Ignacy Posadzy, którego 40. rocznica śmierci przypadła w styczniu i w obecnym roku będzie kanwą wielu inicjatyw w samym zgromadzeniu, a także na terenie naszej archidiecezji.

Początki

Przypomnijmy, że późniejszy założyciel nowej gałęzi zakonnej o. Ignacy Posadzy urodził się 17 lutego 1898 r. w Szadłowicach. W 1905 r. wziął udział w strajku dzieci, skierowanym przeciwko wprowadzeniu języka niemieckiego na lekcjach religii w szkole w Szadłowicach. Od 1908 r. uczęszczał do Gimnazjum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Po maturze, w 1917 r. wstąpił do Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Ze względu na I wojnę światową studia kontynuował w Münster i Fuldzie, a po jej zakończeniu w Gnieźnie i Poznaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Niemczech po raz pierwszy zetknął się z problemem polskiej emigracji, a w sposób szczególny z problemami robotników sezonowych z zaboru rosyjskiego. Postanowił, że kiedy będzie kapłanem, poświęci swój wolny czas rodakom na obcej ziemi.

Reklama

19 lutego 1921 r. w katedrze gnieźnieńskiej, z rąk bp. Wilhelma Kloske przyjął święcenia kapłańskie. Po święceniach był wikariuszem w poznańskim kościele farnym, a później prefektem w Państwowym Seminarium Nauczycielskim w Poznaniu. W tym czasie był również współredaktorem miesięczników Biblioteka Kaznodziejska oraz Wiadomości dla Duchowieństwa. W 1929 r. z ramienia prymasa Polski, kard. Augusta Hlonda, odbył podróż do Brazylii, Urugwaju i Argentyny, w celu poznania warunków życia polskich emigrantów.

Wyzwanie

W 1932 r. kard. Hlond powierzył ks. Posadzemu zorganizowanie nowego, męskiego zgromadzenia zakonnego – Towarzystwa Chrystusowego dla Wychodźców (obecnie Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej). W ten sposób ks. Ignacy Posadzy stał się pierwszym nowicjuszem tegoż zgromadzenia, a po złożeniu ślubów zakonnych w 1933 r. został mianowany przełożonym generalnym. Urząd ten pełnił do 1968 r. Pamiętając o sugestii kard. Augusta Hlonda, w 1959 r. założył w Morasku pod Poznaniem żeńskie zgromadzenie zakonne – Siostry Misjonarki Chrystusa Króla. Ksiądz Ignacy Posadzy zmarł 17 stycznia 1984 r. w Puszczykowie pod Poznaniem. Został pochowany na poznańskim cmentarzu na Miłostowie, w kwaterze chrystusowców. W roku 2007 r. została przeprowadzona ekshumacja i doczesne szczątki o. Ignacego zostały przeniesione do kaplicy Domu Głównego w Poznaniu.

Uroczystości

Główne uroczystości jubileuszowe miały miejsce w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla w Morasku, a nazajutrz w Domu Głównym Zgromadzenia i w seminarium w Poznaniu. Dopełnieniem uroczystości było wręczenie przez ks. Bogusława Kozioła chrystusowca, postulatora procesu beatyfikacyjnego dekretów Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych o heroiczności cnót Czcigodnego Sługi Bożego Ojca Ignacego Posadzego, które otrzymali: Generał ks. Krzysztof Olejnik chrystusowiec, s. Alicja Wenc Misjonarka Chrystusa Króla, wikaria generalna sióstr misjonarek i Roman Sielicki, przedstawiciel ziemskiej rodziny ks. Posadzego. Podobne ważne uroczystości wspomnieniowe miały miejsce we wszystkich parafiach księży chrystusowców w naszej archidiecezji i trwać będą przez cały rok.

2024-02-13 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł Miłosierdzia

Niedziela szczecińsko-kamieńska 48/2023, str. I

[ TEMATY ]

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

Dajana Kurantowicz

Relikwiarz niosło małżeństwo Ewa i Jacek Kurantowicz

Relikwiarz niosło małżeństwo Ewa i Jacek Kurantowicz

Przez niemal 30 lat pobytu w Białymstoku pozostawił w mieście wiele śladów swojej apostolskiej działalności. Dziś jego szlak prowadzi do Lubicza.

Święci i błogosławieni są wielką skarbnicą Kościoła. Ich życie było wiernym wypełnianiem woli Bożej, a także ukazywaniem jak należy godnie dążyć do wieczności. Niezwykle cennym darem jaki po sobie pozostawili są relikwie, które stanowią o ich charyzmacie życia. Nasze świątynie w większości promieniują ich obecnością. Podczas odpustu ku czci św. Judy Tadeusza w Lubiczu odbyła się podniosła uroczystość wniesienia, poświęcenia i intronizacji relikwii bł. Michała Sopoćki – Apostoła Miłosierdzia Bożego i kierownika duchowego św. Faustyny Kowalskiej.
CZYTAJ DALEJ

Cztery tygodnie szansy

2024-11-26 14:11

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Skupmy się bardziej na czyszczeniu naszego wnętrza i na duchowym przygotowaniu na Boże Narodzenie niż na pucowaniu okien i szafek.

Powtarzalność jest jednym z rysów Kościoła. Jej rytm wyznaczają okresy roku liturgicznego. Wydarzenia, które dobrze już znamy. Tak dobrze, że potrafimy na nie zobojętnieć i przespać szansę. Powtarzalność to bicie serca Kościoła, potrafi jednak uśpić naszą czujność. To w nas, w naszym błędnym myśleniu, a nie w powtarzalności – rytmie życia Kościoła – tkwi wina. Winą jest bowiem i naiwnością nasze mylne przekonanie, że mamy przed sobą dużo czasu i jeszcze zdążymy go wykorzystać. Spójrzmy na Adwent, w który właśnie wchodzimy. Znów. Podobnie jak rok temu. Podobnie jak w przyszłym roku... Może w przyszłym roku wykorzystamy go lepiej, może znajdziemy czas, by coś w sobie zmienić, coś postanowić. A co, jeśli za rok kolejnej szansy już nie będzie, bo nas nie będzie?
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: matka zrezygnowała z leczenia raka, by nie zaszkodzić poczętemu dziecku

2024-11-30 11:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich

Podczas jednej wizyty u lekarza usłyszała, że jest w ciąży i ma nieoperowalnego raka. 38-letnia Deborah Vanini zrezygnowała z leczenia, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem dziecku. Zmarła dwa miesiące po jego narodzinach. „Bała się śmierci, ale myślała o naszej córeczce” - wyznał jej partner podkreślając, że „społeczeństwo powinno brać przykład z tej historii, wybierając życie”.

Historia „Matki z Como”, jak nazwały ją włoskie media odbiła się szerokim echem dzięki swoistemu dziennikowi, który Deborah prowadziła w mediach społecznościowych. Jej wpisy obrazują życie jakie prowadziła. Zdjęcia pokazują piękną kobietę, kochającą podróże do wspaniałych miejsc, spotkania z przyjaciółmi, wymarzony dom, który tuż przed diagnozą wybudował dla niej jej partner. Do spełnienia ich marzeń brakowało dziecka, o które starali się kilka lat. Wpis o tym, że oczekuje potomstwa stał się zarazem zapowiedzią tragedii. W czasie jednej wizyty u lekarza dowiedziała się, że jest w ciąży, a zaraz potem, że ma nowotwór. Rak płuc. W czwartej fazie - nieoperowalny. „Szok. Od najlepszej wiadomości do najgorszej w ciągu 25 sekund - napisała na Twitterze. - Od największej radości do absolutnej rozpaczy. Od ekstazy po męki piekielne. Od teraz - ciemność”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję