Reklama

Głos z Torunia

A kto nie wypije?

Przyjechali nawiedzeni z tych rekolekcji i wódki nie chcą! – usłyszeli o sobie Maria i Andrzej Kowalikowie. Dzisiaj ich znajomi chętnie przychodzą do nich na spotkania rodzinne czy towarzyskie. A państwo Kowalikowie dalej nie stawiają alkoholu.

Niedziela toruńska 9/2024, str. V

[ TEMATY ]

Chełmża

Renata Czerwińska

W trakcie kongresu można było usłyszeć ciekawe swiadectwa

W trakcie kongresu można było usłyszeć ciekawe swiadectwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jedna z historii, którą mogli usłyszeć uczestnicy diecezjalnego Kongresu Trzeźwości, który tym razem odbył się w Chełmży. Ks. kan. Krzysztof Badowski, proboszcz chełmżyńskiej konkatedry, wyjaśnił, że inicjatywa wyjścia z kongresem poza Przeczno była pomysłem wieloletniego organizatora spotkania ks. Wacława Dokurno.

Osiemnastka bez piwa?

Czy było warto? Oczywiście. W chełmżyńskim spotkaniu 19 lutego słuchaczami byli m.in. pracownicy miejscowego MOPS-u oraz Miejskiej Komisji Rozwiązywana Problemów Alkoholowych. Coś dla siebie mogli zaczerpnąć także zwykli słuchacze – członkowie rodzin, przyszli księża. Jak zaznaczył jeden z prelegentów Henryk Kowalczyk, w budowaniu kultury trzeźwości ważną rolę mają m.in. rodziny i Kościół. Tworzenie dobrych, życzliwych więzi w domu czy we wspólnocie parafialnej to jedno z najlepszych działań profilaktycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nasze starsze dzieci wpadły na pomysł, że ich osiemnastki będą bezalkoholowe – opowiadają prowadzący spotkanie Beata i Marian Szmaniowie z Domowego Kościoła, rodzice szóstki dzieci. – Ich przyjaciele najpierw się dziwili, a potem bawili się do białego rana.

Trzeźwa ekipa

Reklama

Potwierdzeniem tego, jak ważne są dobre więzi, były dwa świadectwa. Jedno z nich złożyli Bogna i Marian, starsze już małżeństwo, które wiele lat temu ówczesny chełmżyński proboszcz ks. inf. Alfons Groszkowski, zachęcił do wstąpienia do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Wyjazd na rekolekcje do Zakroczymia wiązał się dla nich z edukacją na temat abstynencji.

– Ksiądz Infułat widział różne problemy i chciał mieć ekipę, która pomoże mu w ich rozwiązaniu – opowiada pani Bogna – pojechaliśmy w kilka osób. Nigdy nie mieliśmy problemów z alkoholem, choć czasem pojawiał się w domu. Zrozumiałam, co to jest uzależnienie, kiedy uczestniczyliśmy w otwartym spotkaniu AA.

Później na jedno ze spotkań chełmżyńskiego Domowego Kościoła zaprosili mężczyzn uczestniczących w spotkaniach Anonimowych Alkoholików. – Wiele osób podpisało wtedy deklarację trzeźwości! – wspomina pan Marian.

Dobry wpływ chełmżyńskiego małżeństwa potwierdził jeden z uczestników spotkania. W młodości był kierownikiem produkcji w wytwórni alkoholu, a w soboty przygrywał na weselach. To właśnie pomoc (a także modlitwa i post) Bogny i Mariana sprawiła, że od 30 lat nie pije. – A przygrywam dalej, tylko na rekolekcjach – śmieje się.

Co jest najważniejsze?

Jak jednak dotrzeć do młodych, którzy niekoniecznie przyjdą do Kościoła? Honorata Żeglarska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Łubiance, zaznacza, że zgodnie z prawem szkoły powinny zajmować się profilaktyką uzależnień. Nieraz zasłaniają się tym, że programy są drogie, tymczasem w samorządzie gmin są pieniądze, z których mogą skorzystać placówki edukacyjne. W Łubiance udało się uzyskać grant dla wszystkich szkół z gminy i od kilku lat ósmoklasiści rozmawiają podczas trzech spotkań o swoich emocjach, samoakceptacji, tym, co jest dla nich najważniejsze, a także o zagrożeniach. Spotkania są robione profesjonalnie, i nie tylko młodzi są z nich zadowoleni. – Jeśli u nas się udało, to w innych placówkach tym bardziej – puentuje pani dyrektor.

– Dobrowolna abstynencja to życie w wolności i bez lęku – mówią Maria i Andrzej Kowalikowie z Diakonii Wyzwolenia Domowego Kościoła Diecezji Toruńskiej – Zapewniamy, że warto!

2024-02-27 11:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skarby chełmżyńskiej konkatedry

Niedziela toruńska 35/2023, str. V

[ TEMATY ]

Chełmża

Aleksandra Wojdyło

Wydarzenie przyciągało tłumy

Wydarzenie przyciągało tłumy

Wakacje to najlepszy czas na odkrywanie ciekawych miejsc, odwiedzanie bliższych i dalszych okolic. Cudze chwalicie, swego nie znacie – mówi polskie przysłowie. I w tym przypadku jest ono adekwatne do okoliczności.

Często poszukujemy dalekich miejsc, a nie wiemy lub nie doceniamy tego, jakie wyjątkowe historie i opowieści skrywa najbliższa okolica. Na „Niecodzienne zwiedzanie bazyliki konkatedralnej Świętej Trójcy w Chełmży” zaprosił czterokrotnie podczas wakacji proboszcz miejsca ks. kan. Krzysztof Badowski.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Ewangelia nie jest dla ludzi kryształowych

2025-06-02 11:43

[ TEMATY ]

spotkanie

Kaplicówka

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Przykład z mitologii greckiej, przedstawiający Prokrustesa, pokazuje, jak ważne jest, aby nie dopasowywać rzeczywistości do własnych, wygodnych norm. „Sumienie to nie zbiór reguł. To waga, która waży całego człowieka.” Zapraszam Was w podróż do najgłębszych zakamarków serca – do wnętrza sumienia.

Zaczynamy od wspomnienia z dzieciństwa – o aptece mojej cioci, gdzie jako chłopiec zrozumiałem, jak niewielkie rozregulowanie wagi może kosztować ludzkie życie. Dziś – jako ksiądz z 30-letnim doświadczeniem – wiem, że jeszcze delikatniejszą wagą jest... nasze sumienie. W dzisiejszym świecie, gdzie informacje i wpływy zewnętrzne mogą rozmagnesować nasz moralny kompas, kluczowe jest, abyśmy dbali o swoje sumienie. To, czym karmimy nasze serca i umysły, wpływa na naszą zdolność do podejmowania etycznych decyzji. Dlatego ważne jest, aby być świadomym wpływu, jaki otaczający nas świat ma na nasze sumienie, i starać się nie zagłuszać jego głosu. „Ewangelii nie trzeba dopasowywać do życia. To życie trzeba podciągać do Ewangelii.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję