Reklama

Niedziela Podlaska

Kochać to służyć

Z Joanną i Tomaszem Murawskimi o ich zadaniach, studium życia rodzinnego oraz małżeństwie rozmawia ks. Wojciech Łuszczyński

Niedziela podlaska 11/2024, str. VI

[ TEMATY ]

doradcy życia rodzinnego

Archiwum rodzinne

Joanna i Tomasz Murawscy są małżeństwem od 19 lat

Joanna i Tomasz Murawscy są małżeństwem od 19 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wojciech Łuszczyński: – Czym zajmują się doradcy życia rodzinnego?

Joanna i Tomasz Murawscy: – Troszczymy się o rodziny. Naszą misją jest przygotowanie młodych ludzi nie tyle do sakramentu małżeństwa ile do życia po ślubie. Staramy się odczarować myślenie że sakramentalne „tak” jest czarodziejskim zaklęciem, które zmieni nas w cudownych małżonków i będziemy żyć razem długo i szczęśliwie. Tego oczywiście życzymy wszystkim nowożeńcom, ale wiemy, że aby to osiągnąć trzeba mocno pracować nad sobą, poświecić czas i siły na budowanie relacji i aktualizować w codzienności przysięgę małżeńską poprzez dar z siebie. My akurat zajmujemy się też kursami przedmałżeńskimi oraz zapoznajemy młodych ludzi z wykładnią Kościoła dotyczącą płodności, antykoncepcji, aborcji czy in vitro czyli w skrócie z odpowiedzialnym rodzicielstwem i naturalnymi metodami rozpoznawania płodności. Metody te opierają się na obserwacji cyklu kobiety i pozwalają, przy jednoczesnym poszanowaniu pięknego Bożego daru płodności, na regulację poczęć w małżeństwie i na podejmowanie odpowiedzialnych decyzji o rodzicielstwie. Obserwacje cyklu pozwalają nie tylko na monitoring naszego zdrowia prokreacyjnego, ale też zdrowia ogólnego organizmu i przyczyniają się do budowania relacji małżonków.

W jaki sposób można zostać takim doradcą?

– Trzeba ukończyć Studium Życia Rodzinnego w naszej diecezji. Studium organizowane jest w Zembrowie przez ks. Piotra Arbaszewskiego – diecezjalnego duszpasterza rodzin (nowa edycja rusza od września) i po prostu chcieć służyć innym swoim doświadczeniem, radą i wiedzą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako wolontariusze Fundacji Pomoc Rodzinie zaangażowaliśmy się w organizację warsztatów dla małżeństw – warsztat rozwoju relacji małżeńskiej „JA+TY=MY” skierowany jest do małżeństw sakramentalnych i trwa dwa dni, stworzony został przez ks. Jarosława Szymczaka, ratownika małżeństwa oraz Agnieszkę Rogalską. W bardzo umiejętny sposób pozwala znaleźć słabe punkty, a następnie pomaga naprawiać i budować od nowa piękną więź małżeńską, w której relacja jest ważniejsza niż racja. W naszej diecezji udało nam się zorganizować już cztery edycje programów i teraz jesteśmy w trakcie przygotowania piątej edycji warsztatów, tym razem w Ośrodku Pojednanie w Hodyszewie, na które serdecznie zapraszamy.

Reklama

Jak zachęcilibyście młode pary do wstępowania w związek małżeński?

– W tym temacie jesteśmy trochę przekorni, ponieważ czasem nasze zadanie polega na tym żeby zniechęcić. Jeśli widzimy, że narzeczeni chcą wziąć ślub ze względu na presję rodziny albo nie wiedząc, czym naprawdę jest sakrament małżeństwa lub kiedy widzimy, że traktują to jako wydarzenie które ma „wyglądać”, a nie wierzą w nierozerwalność małżeństwa i miłość, polegającą na darze z siebie, to uważamy, że lepiej żeby taka para rozstała się przed ślubem niż żeby miała się rozstać rok po. Ale dla tych, którzy są zdecydowani i wiedzą co robią, mamy dużo pożytecznej i przydatnej wiedzy z zakresu psychologii, komunikacji, rozpoznawania płodności, a przede wszystkim dobrą nowinę – że to w małżeństwie realizuje się Ewangelia, że Bóg ofiaruje nam łaskę Sakramentu byśmy mogli sprostać wyzwaniom, które czekają na małżonków i że to w małżeństwie realizujemy nasze powołanie do świętości. Tak – opcja „żyli razem długo i szczęśliwie” jest dużo pewniejsza jeśli zapraszamy do naszego małżeństwa Boga.

Poza tym jesteśmy zwykłym małżeństwem (od 19 lat), rodzicami trojga dzieci, osobami aktywnymi zawodowo, członkami wspólnoty Świętej Rodziny. Przygotowywanie młodych ludzi do zawarcia małżeństwa, dzielenie się naszą codziennością i świadectwem działania Boga w naszym życiu i rodzinie, a także towarzyszenia małżeństwom przynosi nam dużo radości, bo „Kochaj to służ!”

2024-03-13 08:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przekazana posługa

W kaplicy Instytutu Teologicznego 4 stycznia bp Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Mszy św. dla doradców życia rodzinnego. Podczas uroczystości podziękował za pięcioletnią posługę Władysławie Goliat, która dotąd pełniła funkcję doradczyni diecezjalnej. Podczas modlitwy polecano także osobę Marii Kryszpin, której powierzono misję kierowania całym diecezjalnym zespołem Doradców Rodzinnych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: musimy pracować na rzecz zawieszenia broni

2024-05-02 16:29

[ TEMATY ]

pokój

strefa gazy

Pierbattista Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

"Musimy pracować na rzecz zawieszenia broni jako pierwszego kroku w kierunku innych perspektyw politycznych, które jednak należy budować" - uważa kard. Pierbattista Pizzaballa. Dzień po objęciu kościoła tytularnego Sant'Onofrio w Rzymie łaciński patriarcha Jerozolimy, wygłosił "lectio magistralis" (wykład mistrzowski) na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim (PUL) na temat: „Postaci i kryteria duszpasterstwa pokoju”. Kardynał mówił o słabości społeczności międzynarodowej i wezwał religie, aby nie "dolewać benzyny do ognia": potrzebni są wiarygodni i uczciwi świadkowie, to w Ewangelii można znaleźć wszystkie kryteria budowania pokoju.

Spotkanie przebiegało w szczególnie serdecznej atmosferze ze względu na przynależność Instytutu Studiów Teologicznych Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy do Wydziału Teologicznego PUL. "Więź między Rzymem a Jerozolimą ma fundamentalne znaczenie dla dzisiejszego Kościoła”, zauważył kardynał. Wśród obecnych był o. Francis Patton, franciszkański Kustosz Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję