Reklama

Kościół

Włocławek

Niezwykłe życie cudotwórcy

Czy arcybiskup, który zrezygnował z urzędu i został pustelnikiem, inspiruje współczesnego człowieka? Można się o tym przekonać w Uniejowie, gdzie znajdują się ślady obecności św. Bogumiła i gdzie jest on czczony.

Niedziela Plus 22/2024, str. II

[ TEMATY ]

pustelnik

inspiracja

św. Bogumił

Urszula Urbaniak, archiwum Stowarzyszenia Przyjaciół Uniejowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mrok historii przykrył fakty z życia i działalności arcybiskupa Bogumiła głównie z tego powodu, że niewiele informacji źródłowych zachowało się do naszych czasów. Dla historyków pozostaje on postacią zagadkową, nie ma też jednomyślności, jeżeli chodzi o biografię Bogumiła. Jego dobrowolna rezygnacja z urzędu arcybiskupa gnieźnieńskiego po to, by wieść spokojne, oddane Bogu życie na pustelni w Dobrowie, czyni tę postać fascynującą. Od ponad ośmiu stuleci wierni z pokolenia na pokolenie przekazują wydarzenia z życia tego świętego w formie podań ludowych czy legend oraz pielgrzymują do grobu św. Bogumiła. Święty pozostał inspirującą postacią także współcześnie.

Obecnie centrum kultu św. Bogumiła stały się Uniejów i Dobrów. W parafii św. Floriana (kolegiacie) w Uniejowie są przechowywane jego relikwie: malutka cząstka kości znajduje się w monstrancji, kości czaszki spoczywają w hermie relikwiarzowej oraz w sarkofagu w formie konfesji ufundowanym przez abp. Wacława Leszczyńskiego. Na tumbie wykonanej z czarnego marmuru umieszcona jest rzeźba z brązu św. Bogumiła w postawie półleżącej, wyciągającej prawicę w geście błogosławieństwa. Jest to drugi co do wieku zabytek tego typu w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Bogumił w Uniejowie

Reklama

– Święty Bogumił pokazuje nam, jak we współczesnym świecie można się odnaleźć – niekoniecznie w luksusach, w które opływamy, bo najczęściej mamy pod dostatkiem jedzenia czy ubrania. Pokazuje, że trzeba się na chwilę zatrzymać, zobaczyć, jaki ślad po nas pozostanie – mówi ks. inf. Andrzej Ziemieśkiewicz, proboszcz parafii św. Floriana w Uniejowie. – On porzucił dobrobyt, bo jako biskup żył w dobrych warunkach, pozostawił wszystko, ponieważ chciał być bliżej ludzi. Uważam, że jest to święty na współczesne czasy szczególnie dla tych, którzy się zapędzili. Swoją postawą apeluje: zatrzymajmy się na chwilę, nawet gdy jesteśmy bardzo wysoko, na wysokich stanowiskach, by zobaczyć, czy jesteśmy blisko ludzi – podkreśla ksiądz proboszcz. W swoim życiu św. Bogumił doświadczył zarówno bogactwa, jak i ubóstwa. Dlaczego? Był bardzo konsekwentny. Podjął taką decyzję, czyli zrezygnował z urzędu, i do końca był jej wierny. Jako pustelnik pozostał wierny Bogu do końca w modlitwie, żył zgodnie z surową regułą św. Romualda, jako człowiek głębokiej wiary i pokory opiekował się ludźmi, karmił ich w czasie głodu (według legendy, łapał ryby rękami), leczył, uczył, wypraszał łaski i cuda.

Kult św. Bogumiła w parafii rozwija się oddolnie. Podtrzymują go wierni, którzy przez wiele pokoleń przekazują tradycję oddania czci świętemu, wśród nich są cechy rzemieślnicze uświetniające np. odpusty. W każdą środę jest odmawiana nowenna z Litanią do św. Bogumiła. Kult św. Bogumiła szerzą i pielęgnują nie tylko parafianie, lecz także kanonicy uniejowskiej kapituły kolegiackiej, duszpasterze, przy znacznym wsparciu włodarzy miasta i Towarzystwa Przyjaciół Uniejowa, które istnieje od 1991 r. W tym okresie zgromadziło ono obszerny materiał źródłowy, m.in. ikonograficzny i fotograficzny, który jest wykorzystywany w czasie wystaw towarzyszących rocznicom potwierdzenia kultu i podczas sympozjów poświęconych św. Bogumiłowi. Święty arcybiskup i pustelnik uchwałą Rady Miejskiej w Uniejowie został ustanowiony patronem miasta w maju 2006 r. W wielu punktach miasta znajdują się miejsca jego kultu, np. jedna z ulic nosi imię św. Bogumiła, a na pl. Chrystusa Króla znajduje się jego pomnik, który powstał z inicjatywy władz samorządowych w 2006 r. Od kilku lat każdy odpust kończy procesja z relikwiami wokół kolegiaty.

Reklama

Uroczystość ku czci św. Bogumiła odbywa się 10 czerwca, w dzień śmierci tego świętego. W tegoroczny odpust Mszy św. o godz. 11.30 będzie przewodniczył biskup senior diecezji włocławskiej Wiesław Mering, a na wieczór zaplanowano VI Festiwal Piosenki Religijnej z udziałem dzieci z gminy. Uroczystość poprzedza od trzech lat piesza pielgrzymka z relikwiami św. Bogumiła, która wyrusza z parafii św. Floriana i zmierza do parafii św. Kazimierza w Świnicach Warckich – sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny; w drodze powrotnej pątnicy niosą także relikwie Apostołki Bożego Miłosierdzia.

Przeszłość i przyszłość

Według najpopularniejszej tradycji, Bogumił urodził się w 1116 r. we wsi Koźmin. W 1140 r. został wyświęcony na kapłana. W 1166 r. był prekonizowany biskupem, a w kolejnym roku otrzymał paliusz arcybiskupi. W 1170 r. zrezygnował z arcybiskupstwa gnieźnieńskiego i osiadł w Dobrowie, gdzie wiódł żywot pustelnika. Zmarł w opinii świętości 10 czerwca 1182 r. Został pochowany w stroju arcybiskupim w Dobrowie. Do jego grobu ciągnęły tłumy wiernych nie tylko z okolicy, lecz także z całej Polski, a nawet z zagranicy. Wśród ludu zasłynął bowiem wieloma łaskami i cudami zarówno za życia, jak i po śmierci, przede wszystkim uzdrowieniami, a nawet wskrzeszeniami ludzi i zwierząt, także ocaleniem miasta Koła od pożaru, uratowaniem wielu tonących i in. Jest on uważany za jednego z najbardziej prawdopodobnych fundatorów Drzwi Gnieźnieńskich.

Reklama

Kult Bogumiła rozwijał się lokalnie i oddolnie od chwili jego śmierci. Oficjalnie orzeczenie świętości Bogumiła podjęto dopiero w pierwszej połowie XVII wieku. Wtedy zdecydowano o przeniesieniu szczątków z Dobrowa do kościoła św. Wojciecha w Uniejowie. Ostatecznie relikwie zostały uroczyście przeniesione do parafii św. Floriana 29 stycznia 1664 r. (tę scenę przypomina malowidło umieszczone na łuku tęczowym kolegiaty w Uniejowie). Sarkofag ufundował wówczas abp Wacław Leszczyński. Proces kanonizacyjny po raz kolejny rozpoczął się w 1908 r. i zakończył ogłoszeniem: Bogumiłowi przysługuje tytuł: beatus vel sanctus (błogosławiony bądź święty). Ogólnopolskie obchody potwierdzające kult odbyły się w Uniejowie w dniach 22-24 maja 1926 r.

Przygotowania do jubileuszu

Wspólnota parafialna duchowo i materialnie przygotowuje się do 100. rocznicy ogłoszenia Bogumiła świętym. Trwają więc prace nad renowacją wnętrza i wyposażenia kościoła, prowadzone staraniem obecnego gospodarza parafii – ks. inf. Ziemieśkiewicza, przy współpracy z samorządem gminnym Uniejowa. Został zakończony remont prezbiterium, przywrócono blask ołtarzowi głównemu. Na łuku tęczowym odtworzono polichromię Leona Zdziarskiego z 1904 r., przedstawiającą procesyjne wprowadzenie doczesnych szczątków św. Bogumiła w 1664 r.

Obecnie kościół św. Floriana – kolegiata Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to kościół murowany, gotycki, jednonawowy. Otoczony od wschodu i północy murem z dwiema barokowymi bramami, a od zachodu i południa – współczesnym murem, nawiązującym stylem do starszej części ogrodzenia. Od wschodu między skarpami znajduje się kaplica barokowa (Ogrójec), a w niej krucyfiks z tęczy z XV wieku. Gotycki portal z kruchty kościoła pochodzi z poł. XIV wieku.

O tym, że kult św. Bogumiła wciąż się rozwija, świadczy fakt, że jego relikwie zostały wprowadzone m.in. – do parafii w Kole, Poznaniu, Studzionce i Bydgoszczy, a w tym roku do parafii w Warszawie, Zwoleniu na Słowacji i w Turku oraz do kaplicy szpitalnej św. Bogumiła w Kole, a także to, że z inicjatywy parafii i gminy w przyszłości powstanie centrum szerzenia kultu z salą multimedialną „Bogumileum”.

2024-05-28 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służyć – nie rządzić!

Niedziela Ogólnopolska 47/2024, str. 22-24

[ TEMATY ]

kapłaństwo

inspiracja

kard. Konrad Krajewski

Krzysztof Tadej

Ks. Bogdan Nowacki

Ks. Bogdan Nowacki

Kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieża Franciszka, porównał go do anioła. Kardynał Grzegorz Ryś przytaczał opinie, że to ojciec łódzkiej oazy. Kilku księży z archidiecezji łódzkiej twierdzi, że dzięki niemu wybrali kapłaństwo. Zmarły 16 listopada ks. prał. Bogdan Nowacki w swoim ostatnim wywiadzie opowiada o sensie życia i kapłaństwie.

Krzysztof Tadej: Co trzeba zrobić, żeby być dobrym kapłanem? Ks. prał. Bogdan Nowacki: Trzeba chcieć służyć Bogu i ludziom. Służyć – nie rządzić. Jeśli ktoś wybiera kapłaństwo z innych powodów, to rozczaruje siebie i parafian.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcarski Katolicki Związek Kobiet rezygnuje z katolickości w nazwie

2025-02-11 08:40

[ TEMATY ]

Szwajcaria

destina/pl.fotolia.com

Szwajcarski Katolicki Związek Kobiet (Schweizerischer Katholischer Frauenbund, SKF), największy kobiecy związek wyznaniowy w Szwajcarii, liczący 100 tys. członkiń, zamierza zmienić swoją nazwę na „Związek Kobiet Szwajcarii” (Frauenbund Schweiz). Ta propozycja zostanie przedstawiona Zgromadzeniu Delegatek SKF w maju i ma duże szanse na przyjęcie. Według przedstawicielek organizacji jej misja, logo i zobowiązania mają pozostać takie same.

„’Przeklęte K’ [jak Katolicki] w nazwie stwarza wiele trudności: odstrasza kobiety, które nie są katoliczkami, zwłaszcza że SKF jest organizacją ‘otwartą, ekumeniczną i międzyreligijną’”, mówi dyrektor zarządzająca SKF Danielle Cotten. „Litera K ma różne znaczenia dla różnych osób i dlatego nie jest to dobra marka", dodaje wiceprzewodnicząca Katharina Jost. "Negatywne skojarzenia nasiliły się zwłaszcza po opublikowaniu badań na temat nadużyć [seksualnych]. Poza obrębem Kościoła katolickiego litera K jest kojarzona z tym, co reprezentuje urząd nauczycielski. Kojarzy się z klerykalizmem, homofobią i uciskiem kobiet. Trudno dziś wyrazić, że SKF od dziesięcioleci definiuje to pojęcie w sposób bardziej otwarty”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Spotkanie z Jezusem daje siłę do znoszenia cierpienia

2025-02-11 15:30

Marzena Cyfert

Msza św. w intencji chorych i cierpiących

Msza św. w intencji chorych i cierpiących

– Trzymajcie się mocno Jezusa. On jest naszą mocą i nagrodą w wieczności – mówił do chorych z archidiecezji wrocławskiej abp Józef Kupny. W liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w archikatedrze i wygłosił homilię.

Ksiądz arcybiskup zaznaczył, że prośba o zdrowie jest chyba jedną z najczęstszych intencji naszych modlitw. – Kiedy oczekujemy na operację, albo ktoś z naszych bliskich musi się jej poddać, kiedy wyniki naszych badań są złe i wskazują na zagrożenie życia, większość z nas instynktownie kieruje swój wzrok ku Bogu. W Nim szuka wsparcia i nadziei na powrót do zdrowia – mówił abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję