Najpierw warto zadać pytanie: dlaczego w społeczeństwie istnieje tak duże zainteresowanie horoskopami, wróżbiarstwem, magią i podobnymi praktykami? Zastanawiające jest, skąd się bierze taka potrzeba, żeby znać swoją przyszłość i bieg różnych wydarzeń. Ludzie jednak zostali obdarzeni przez Boga rozumem, wolną wolą i mogą dokonywać życiowych wyborów oraz podejmować nie tylko wielkie życiowe decyzje, ale i te najdrobniejsze, w codzienności. Mają także sumienie, które powinno być pielęgnowane i dopuszczane do głosu w chwilach stawania przed różnymi wyborami, zwłaszcza w chwilach pokus. Czyż pójście w stronę wróżbiarstwa nie jest ucieczką od odpowiedzialności za swoje życie? Czy nie jest spychaniem odpowiedzialności na to, co nazywane jest losem i przeznaczeniem, jako w pełni odpowiadającym za życie i to, co w tym życiu się dzieje?
Reklama
Pójście w stronę wróżbiarstwa i magii jest również wyrażeniem sprzeciwu wobec panowania Boga. Chrześcijanin przez chrzest św. należy przecież do Chrystusa i nazywa Go Panem, czyli uznaje Jego panowanie. Akt wyboru Jezusa jako Pana swojego życia wiąże się z całkowitym zaufaniem. W zawołaniu „Jezu, ufam” nie ma miejsca na margines nieufności. „Jezu, ufam Tobie” jest aktem strzelistym, który jest wyznaniem wiary, że Jezus jest Panem, który do końca umiłował i nie musi już swojej miłości udowadniać, gdyż raz na zawsze dał jej dowód, oddając swoje życie za człowieka. Wezwanie to jest również powierzeniem życiowych spraw Bogu jako Panu dziejów, który się o nas troszczy, nie odbierając nam wolnej woli. W Ewangelii czytamy: „U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli” (Łk 12, 7).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wszelkie przejawy wróżbiarstwa i magii są wykroczeniem przeciwko pierwszemu przykazaniu, w którym Bóg jasno mówi: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną” (por. Wj 20, 3). Przykazanie przestrzega przed bałwochwalstwem, a tym są właśnie wróżbiarstwo i magia. Stanowią one wystawianie na piedestał czegoś, co Bogiem nie jest. Są pokładaniem ufności w człowieku, który rzekomo ma zdolność widzenia tego, co może widzieć Bóg. Są sprzeciwieniem się Bogu i zaprzeczeniem postawy, którą przyjmujemy w modlitwie, prosząc o coś w duchu oddania i pokory.
Trzeba powiedzieć jasno, że czytanie horoskopów, korzystanie z wróżbiarstwa, astrologii i wszelkich przejawów magii jest grzechem – należy się z tego wyspowiadać z postanowieniem zerwania z tymi czynami. Powinniśmy ufnie oddać swoje życie Opatrzności Bożej. Czyny, które są przeciwne oddaniu Bogu, zawsze prowadzą do świadomego otwierania się na szatana, który w Biblii nazywany jest ojcem kłamstwa. Zdobycie metodami wróżb rzekomej wiedzy o sobie i swojej przyszłości staje się często powodem smutku, wewnętrznego rozbicia czy też rozgoryczenia. Życie takich osób zaczyna być gehenną. Tutaj człowiek doświadcza skutków kłamstwa szatana, o którym czytamy w opisie grzechu Adama i Ewy z Księgi Rodzaju: „Będziecie jak Bóg” (por. Rdz 3, 4-5).