Reklama

Wakacje z książką

Pan Antoni z Bolesławca napisał:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Każdy chyba wie, że czytanie to sprawa oczywista. Ale w internecie są takie filmiki, gdy odpytywani są głównie dość młodzi przechodnie z podstawowych wiadomości człowieka po szkołach. No, włos się na głowie jeży, co oni tam wygadują. Zresztą i osobiście czasem to sprawdzam, gdy rozmawiam z młodymi. Pytam o to czy o tamto, bo jeśli chcę rozwinąć jakiś wątek, to muszę mieć pewność, że myślimy o tym samym i wiemy, o co chodzi. Niedawno ktoś napisał: już niedługo niewiele osób będzie rozumiało, o czym pisali Herbert, Miłosz czy Szymborska. Przy okazji – według mnie – kolejność prawidłowa... Ale rzeczywiście. Bo chodzi nie tylko o nazwiska, zjawiska czy historyczne kamienie milowe, ale też nawet o jakieś podstawowe przenośnie lub popularne określenia. A dotyczy to czasów współczesnych, z niedawnej przeszłości. Mnie jest może trochę łatwiej się w tym poruszać, bo ktoś, kto zahacza życiorysem o II wojnę światową, ma więcej wiadomości o świecie po prostu z autopsji niż ten, kto się urodził choćby w 1989 r. No ale nauka historii w szkole powinna to wszystko obejmować. I nawet o szczegóły powinno być łatwiej, bo to tak niedawno się działo, można jeszcze dotknąć żywych ran. Refleksja nad upływającym czasem, nad sensem historii to ludzki obowiązek jeśli chodzi o naszą świadomość, żeby nie powiedzieć górnolotnie – polską świadomość, albo krócej – chociaż ludzką. Skąd przyszliśmy, gdzie jesteśmy i dokąd idziemy – to trzy podstawowe pytania, na których powinno się opierać szeroko pojęte kształcenie.

***

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nic dodać, nic ująć. Sama mam w otoczeniu osoby w wieku studenckim, które chyba w ogóle nie czytają książek. I też bawię się czasem w odpytywanie ze znaczeń różnych słów... I nie wygląda to różowo. Jeszcze, zdawałoby się, tak niedawno na prezenty dawało się książki. A teraz? Owszem, są jeszcze uparci bibliofile, ale to już dziś jak dinozaury. A i współczesna literatura „nie zwala z nóg”, jak mawiają młodzi. Osobiście wracam teraz do dawnych lektur i delektuję się słowem pisanym.

Trwają wakacje. To dobry moment do sięgnięcia po książkę i przy okazji propagowania tego pożytecznego sposobu spędzania wolnego czasu...

2024-07-08 18:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

„Rządowe wytyczne nie są normami prawnymi, a sposób ich implementacji z pominięciem standardowego procesu legislacyjnego jest niedopuszczalny. Wzywamy do wycofania tych wytycznych oraz do pełnego poszanowania obowiązujących w Polsce przepisów prawa, które chronią ludzkie życie w jego prenatalnej fazie oraz zdrowie prokreacyjne kobiet” - napisał Jakub Bałtroszewicz, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w imieniu 38 organizacji pro-life na temat wytycznych rozszerzających dostęp do aborcji wydanych przez Minister Zdrowia i Ministra Sprawiedliwości.

Poniżej publikujemy treść oświadczenia:
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Ouellet opublikował książkę o zagrożeniach i szansach synodalności

2024-09-19 18:44

[ TEMATY ]

kard. Marc Ouellet

synodalność

Wikipedia

Kard. Marc Ouellet

Kard. Marc Ouellet

Na krótko przed rozpoczęciem drugiej sesji XVI Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Rzymie były prefekt Dykasterii ds. Biskupów, kardynał Marc Ouellet, przygotował książkę o „ryzykach i szansach Kościoła synodalnego”. Książka wydana nakładem katolickiego wydawnictwa Cantagalli ze Sieny zostanie zaprezentowana w najbliższy wtorek w Rzymie.

W kontekście synodalności papież Franciszek zainicjował proces reform, który ma doprowadzić do nowej kultury rozmów i konsultacji w Kościele. Tej problematyce jest poświęcone obecne XVI Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów w Rymie pod hasłem: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”, którego druga i ostatnia sesja odbędzie się w Watykanie w październiku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję