Reklama

Niedziela Sandomierska

Utrwalić w sercu i w kamieniu

Chciałabym bardzo podziękować w imieniu całej rodziny za piękną tablicę – powiedziała podczas uroczystości Maria Tarnowska.

Niedziela sandomierska 35/2024, str. V

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Tablicę uroczyście odsłoniła Maria Tarnowska

Tablicę uroczyście odsłoniła Maria Tarnowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy wejściu do Muzeum – Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu – zawisła tablica upamiętniająca Artura i Jana Artura Tarnowskich. Jest to wyraz wdzięczności mieszkańców miasta i samorządowców oraz chęć oddania hołdu dla ich starań o ocalenie i scalenie Kolekcji Dzikowskiej, będącej chlubą tarnobrzeskiego muzeum. Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonała Maria Tarnowska, wdowa po Janie Arturze oraz Paweł Tarnowski, prezes Stowarzyszenia Związek Rodu Tarnowskich, w asyście Łukasza Nowaka, prezydenta Tarnobrzega oraz Norberta Mastalerza, przewodniczącego rady miasta.

Nieformalny testament

Reklama

– Chciałabym bardzo podziękować w imieniu całej rodziny za piękną tablicę i uroczyste jej odsłonięcie zarówno jej inicjatorowi Tadeuszowi Zychowi, dyrektorowi Muzeum Zamku Tarnowskich, jak i prezydentowi miasta Łukaszowi Nowakowi, bez którego zgody, ta inicjatywa nie doszłaby do skutku – powiedziała Maria Tarnowska, podkreślając, że do podziękowań dołącza się cała rodzina. Wspomniała o trosce i zabiegach ostatniego właściciela Dzikowa Artura Tarnowskiego, by kolekcja rozproszona między różne instytucje została zgromadzona i udostępniona społeczeństwu w jednej placówce muzealnej. Przywołała jego korespondencję z ówczesnymi władzami komunistycznymi, które zbywały ją milczeniem. Mówiąc zaś o trudzie i wieloletnich staraniach swego męża Jana Artura Tarnowskiego, podkreśliła, iż powodowała nim chęć wypełnienia nieformalnego testamentu jego ojca, zawartego w głośnym artykule opublikowanym w paryskiej Kulturze w 1957 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najcenniejsze

Na te zabiegi, które zarówno ojcu jak i synowi zajęły w sumie kilkadziesiąt lat, zwrócił również uwagę Tadeusz Zych. – Stojąc przed tablicą, którą za chwilę odsłonimy, mam nieodparte wrażenie, że mamy do czynienia z cudem nad Wisłą, jako że nasze miasto nad Wisłą wszak leży, w kategoriach cudu bowiem można mówić o powrocie scalonej Kolekcji Dzikowskiej do jej domu, czyli Zamku Tarnowskich w Dzikowie. W 1939 r., jeszcze przed wejściem Niemców do zamku i uwięzieniem Artura Tarnowskiego w oflagu, znaczna część zbiorów w celu ich zabezpieczenia trafiła w różne miejsca. Wśród okupantów, którzy pojawili się w Dzikowie, był oficer, historyk sztuki z tytułem profesorskim, mający świadomość co znajduje się w zamku. Jego zadaniem było zagarnięcie najcenniejszych rzeczy. Na szczęście nie znalazł interesujących go obiektów, gdyż przezornie Artur Tarnowski przed wybuchem wojny wywiózł do różnych instytucji – mówił Tadeusz Zych.

Ku pamięci

Czasy powojenne spowodowały dalsze rozproszenie kolekcji. Odzyskaniem ich i zgromadzeniem w Dzikowie zajął się najstarszy syn Artura – Jan Artur, który powrócił do Polski z emigracji w 1989 r.

– To co nie udało się ojcu dokonał jego syn, zmarły 17 kwietnia br., który podjął się batalii prawnej o odzyskanie wszystkich zabranych bezprawnie rzeczy. Tę batalię toczył ponad 25 lat – podkreślił dyrektor muzeum.

Modlitwę w intencji ojca i syna poprowadził oraz tablicę poświęcił o. Mikołaj Walczak, przeor klasztoru ojców dominikanów w Tarnobrzegu. – Dzisiaj gromadzimy się przed wejściem do zamku, pragniemy utrwalić w sercach i w kamieniu naszą wdzięczność i pamięć o wybitnych członkach rodziny Tarnowskich, którzy w chwilach trudnych dla naszej ojczyzny i historii mieli odwagę mówić prawdę, strzec jej i którzy oddali swoje siły w służbie Bogu i bliźnim – mówił ojciec dominikanin.

2024-08-27 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z miłości do miasta

Niedziela sandomierska 46/2022, str. II

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Mural wychodząc z przeszłości wskazuje na przyszłość

Mural wychodząc z przeszłości wskazuje na przyszłość

Na ścianie najstarszej szkoły w mieście powstał mural.

Wielkopowierzchniowe malowidło ścienne, wraz z sugestią wykonania go na ścianie najstarszej tarnobrzeskiej szkoły, Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika, to projekt autorstwa urodzonego w Tarnobrzegu plakacisty, Michała Stępnia, złożony do Tarnobrzeskiego Budżetu Obywatelskiego w edycji 2022 w kategorii „projekt mały”. Ciekawy pomysł zyskał poparcie mieszkańców, a uzyskana przez niego liczba głosów pozwoliła na jego realizację. Mural już zdobi ścianę liceum. – Szkoda jedynie, że nie znajduje się w miejscu bardziej eksponowanym, tak by mogli go podziwiać nie tylko licealiści i pracownicy szkoły. Naprawdę na to zasługuje. Ale dokładnie rozumiem zamysł artysty, by malowidło zdobiło właśnie to miejsce – mówił Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega. Jak we wniosku zaznaczył sam autor, Michał Stępień, projekt muralu powstał z miłości do Tarnobrzega i dumy z bycia jego mieszkańcem. Autor w swoim projekcie nawiązał do historii miasta – jednym z głównych elementów muralu jest herb Tarnobrzega, Leliwa, zawarta jest na nim także dewiza herbowa rodu Tarnowskich, Tendite in astra viri, czyli „dążcie do gwiazd mężowie”. Nie zabrakło odniesienia do walorów przyrodniczych miasta, których symbolem stało się Jezioro Tarnobrzeskie. W złożonym piśmie podkreślono, że malowidło sięga w przeszłość, ale wskazuje też przyszłość. Jezioro Tarnobrzeskie ma także symbolizować możliwości ciągłego przeobrażania i rozwoju, odnowienia połączenia z naturą, wartość tkwiącą w pracy nad sobą. Dlatego też ściana budynku liceum uznana została przez autora projektu za idealne miejsce na jego realizację.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Miłość jest zaradna

2025-07-10 20:50

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

„Miłość jest zaradna” – to zdanie powraca w tym odcinku jak refren Ewangelii, która naprawdę żyje.

Papież Benedykt XVI mówił: „Jedni umierają z głodu, inni z przejedzenia.” A my – gdzie jesteśmy? Opowiadam o miłości, która potrafi sięgnąć poza luksusowy stół i nasycić tych, którzy nie mają nic. Bo miłość to nie emocja. Miłość to decyzja i działanie.
CZYTAJ DALEJ

Lycarion May błogosławiony: przykład pokoju w podzielonym świecie

2025-07-13 09:22

[ TEMATY ]

Bł. Lycarion May

Vatican Media

Błogosławiony Lycarion May

Błogosławiony Lycarion May

Naśladował Jezusa, poświęcając się delikatnemu dziełu wychowania, promocji ludzkiej i formacji chrześcijańskiej, z troską otaczając tych, którzy zostali mu powierzeni i przyjmując krzyż: tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, podsumował życie i duchowe dziedzictwo marysty Lycariona Maya (znanego w świecie jako François Benjamin), który 12 lipca został beatyfikowany w parafii św. Franciszka Salezego w Barcelonie.

Przewodnicząc obrzędowi w imieniu Leona XIV, kardynał Semeraro przypomniał tzw „Tragiczny Tydzień” w katalońskim mieście: pod koniec lipca 1909 roku ludność zbuntowała się przeciwko obowiązkowemu poborowi zarządzonemu przez rząd hiszpański. Kościoły, klasztory i katolickie instytucje edukacyjne stały się celem aktów przemocy – tak bardzo, że w nocy z 26 na 27 lipca szkoła braci marystów została podpalona, a następnego ranka zakonnicy zostali zastrzeleni. Brat Lycarion – znany jako gorliwy i odważny zakonnik, oddany chrześcijańskiemu wychowaniu dzieci – był pierwszym, który stracił życie, a jego ciało zostało zmasakrowane kamieniami i maczetą z powodu odium fidei (nienawiści do wiary).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję