Pan Tomasz z Pabianic napisał: Wiele razy w ciągu roku mówi się o roli dziadków i w ogóle osób starszych
w naszym życiu. Teraz dochodzi do tego sytuacja, gdy część rodziny jest
za granicą. Ale – jak wiadomo – granice są różne, a jedną z nich jest
granica życia. I jest tak, że część rodziny żyje, a inna jest już na tzw. tamtym
świecie, w niebie. Różnie się to nazywa: kraina cieni, królestwo zmarłych, świat
pozagrobowy, podziemne królestwo, zaświaty, świat zmarłych, podziemne
księstwo... Teraz od kilkunastu lat najczęściej się mówi, że nasz drogi zmarły
jest w domu Ojca...
Rola przodków w kształtowaniu nas samych jest niepodważalna. Ale w tym
wszystkim rzadko zauważamy szczególne miejsce naszych dziadków.
O babciach wiemy wiele, nierzadko nawet są one obecne w naszym życiu
stosunkowo dość długo. Gorzej jest właśnie z dziadkami. Dość często się zdarza,
że odchodzą oni do krainy umarłych o wiele wcześniej niż babcie. Są obecni
w rodzinnych przekazach i na fotografiach. I tyle. Ja swojego dziadka ze strony
taty nie znałem, bo umarł wcześniej, niż się urodziłem. Znałem go tylko
z portretu w pokoju taty i kilku bardzo starych fotografii. Miał jasne oczy i był
wtedy sławnym inżynierem. Niewiele więcej szczegółów.
I pewnego dnia na rodzinnym zgromadzeniu spotkałem kuzyna. Jego oczy
miały ten sam jasny blask co tamte, tak dobrze mi znane, z portretu u taty!
O, mój Dziadku – westchnąłem – pewnie niedługo i my się zobaczymy, bo i ja
jestem już dość stary. Myślę nawet, że wtedy na pewno Cię rozpoznam.
Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju
Jedna z największych powodzi w historii Lądka-Zdroju zniszczyła mosty, drogi, budynki, a także zalała kościół parafialny Narodzenia NMP. Ks. Wiktor Bednarczyk miejscowy wikariusz opowiada o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez potężną falę powodziową.
W niedzielę 15 września księża w parafii Narodzenia NMP odprawili trzy Msze święte. Nic nie zapowiadało katastrofy, która miała nadejść tuż po południu. - Nikt bowiem nie przypuszczał, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzyma naporu wody – relacjonował ksiądz kanonik Aleksander Trojan – lądecki proboszcz.
Budujące jest to, jak ludzie się jednoczą i wspólnie pracują.
Setki osób pomogło w ratowaniu kościoła NMP na Piasku i zabezpieczaniu Ostrowa Tumskiego od strony Bulwaru Piotra Włostowica.
– Jestem wzruszony, ponieważ do pomocy przyszły setki ludzi. Mnóstwo młodych – widać, że chcą pomóc i cieszą się, że mogą zrobić coś dobrego. To jest niesamowite – mówi ks. Krystian Charchut, proboszcz parafii NMP na Piasku.
Młodzież układa worki z piaskiem, by bronić kościoła przed powodzią
Całą środę oraz noc ze środy na czwartek wolontariusze i parafianie kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu pracowali nad umocnieniem wału ochronnego wokół świątyni. Do pomocy przyszło wielu młodych ludzi, którzy nakładali piasek do worków, wiązali je i układali przy murach kościołach. O całej akcji parafia informuje w mediach społecznościowych. Władze miasta zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą i nie ma zagrożenia dla mieszkańców, ale kulminacja fali powodziowej trwa.
Kościół NMP na Piasku mieści się na ciasno zabudowanej Wyspie Piasek (jest tam też m.in. budynek dawnego klasztoru kanoników regularnych św. Augustyna, barokowa cerkiew prawosławna Świętych Cyryla i Metodego oraz dawny gotycki kościół św. Anny), sama zaś wyspa położona jest niżej niż sąsiadujące z nią przez Most Tumski okolice ulicy Katedralnej i Placu Katedralnego. Dlatego tam bardziej niż po drugiej stronie mostu trwały przygotowania na nadejście wody.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.