Ołtarz został przeniesiony do świątyni z innego miejsca i odpowiednio dopasowany do wnętrza. Prawdopodobnie pomniejszono go, aby zmieścił się na ścianie prezbiterium. Jak podkreśla proboszcz ks. Jerzy Pytraczyk, wiele prac już zostało wykonanych, m.in. odrestaurowano ołtarze boczne. A choć wnętrze świątyni jest już pięknie odnowione i główny ołtarz też wyglądał bardzo ładnie, to gdy zaczęli mu się przyglądać dokładniej, okazało się, że jest mocno zniszczony przez żerowanie larw owadów. Niezbędne było poddanie go zabiegom konserwatorskim. Ołtarz przylegał do ściany prezbiterium. Podczas demontażu na ścianie absydy ukazała się oczom konserwatorów zaskakująca niespodzianka – polichromia prawdopodobnie z lat 90. XVIII w. Przypuszczalnie namalowano ją po wzniesieniu i poświęceniu kościoła w 1796 r. – Malowidła na ścianie głównej wyglądają jak ołtarz (iluzjonistycznie ujęte retabulum ołtarzowe), czyli najpewniej kiedy jeszcze nie było głównego drewnianego ołtarza, artyści wymalowali go na tej ścianie. Konserwatorzy, którzy oczyszczają pierwszą warstwę dekoracji, powiedzieli, że to jest bardzo stare, pierwotne i wartościowe malowidło, cenny zabytek sztuki sakralnej właściwie niespotykany na tym terenie. Podobna dekoracja malarska z tego okresu zachowała się jedynie za ołtarzem głównym w kościele św. Barbary w Strumieniu – mówi ks. proboszcz.
Malowidło o dużej wartości
Reklama
Historyk sztuki Marta Dąbrowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach zauważa, że w centralnej części kompozycji – w miejscu retabulum, znajduje się prostokątna, dekorowana rama wypełniona ciemnym tłem, które powstało prawdopodobnie dla wyeksponowania rzeźby lub obrazu. Wyżej, w zwieńczeniu, widać fragmentarycznie błękitną monochromię oraz szczątkowo zachowane formy konsoli. – Całość po bokach flankowana jest przez pary pilastrów z kompozytowymi kapitelami utrzymanymi w nasyconej kolorystyce czerwieni i ugrów. Widoczne są fragmenty belkowania. Dekoracja malowana jest umiejętnie z zachowaniem perspektywy – zauważa. Odkryta polichromia była zakurzona, zabrudzona. Na dolnych odcinkach ścian można było dostrzec silne zawilgocenie i zasolenie, które powoduje osypywanie się tynku. Dlatego parafia podjęła starania o pozyskanie dotacji na oczyszczenie malowidła i przywrócenia go do pierwotnego stanu, a także na przeprowadzone prac związanych z izolacją ścian i odsalaniem. Ze względu na wysoką wartość historyczną, artystyczną i naukową polichromii rozważa się, żeby przynajmniej częściowo była widoczna dla wiernych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Precyzyjne prace
Prace konserwatorskie przy polichromii i ołtarzu wykonuje konserwator zabytków Daria Pilch z zespołem. Dopowiada, że po zdemontowaniu konstrukcji ołtarza odsłoniła się pierwotna kamienna posadzka, co jest kolejnym ciekawym odkryciem i zostanie zabezpieczona i zachowana. Natomiast przed ołtarzem znajdowały się zachowane szczątki podłogi posadowionej na legarach wraz z kilkoma warstwami wyłożenia marmurowego. – Tu również należy wykonać wzmocnienie gruntu, prace izolacyjne, żeby zminimalizować wadliwe działanie wilgoci, szczególnie w miejscu docelowego posadowienia ołtarza głównego – mówi D. Pilch. Na czas prac w prezbiterium umieszczono baner z wizerunkiem ołtarza, który wg planów będzie odsłonięty po oczyszczeniu dekoracji.
Dzieje się
Z ostatnich wydarzeń w parafii, to udało się im zebrać 6480 kg makulatury, a dochód przeznaczą na wyjazd Klubu Janka Chrzciciela. W drugiej połowie listopada pielgrzymowali do Meksyku, gdzie modlili się, podziwiali zabytki i urokliwe miejsca, poznawali kulturę i tradycję kraju. 6 i 7 grudnia młodzież wzięła udział w jubileuszowej 25. Ogólnopolskiej Zbiórce Żywności „Tak Pomagam”. Zebrane przez młodych produkty trafią na święta do najuboższych parafian. 17 grudnia o godz. 18 zapraszają do kościoła na ekumeniczną modlitwę kanonami z Taizé „Pokój i jedność”.