Reklama

Kościół

Chcę wiary dla mego dziecka

Zdecydowana większość rodziców pragnie dla swoich dzieci dobrego życia. Chcą, aby miały pracę, pieniądze, żeby odnalazły swoją drogę, miłość – po prostu żeby były szczęśliwe. Czy może zatem dziwić, że dla ludzi, którzy odnaleźli skarb, którym jest Jezus Chrystus, myśl o przyszłości ich dzieci nierozerwalnie wiąże się z przekazaniem im tego skarbu?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Paweł napisał: „Przekazałem wam to, co sam przyjąłem” (1 Kor 15, 3). Jeśli człowiek spotyka w swoim życiu Boga, to przekazywanie Dobrej Nowiny jest dla niego czymś oczywistym. Tym bardziej przekazywanie jej swoim ukochanym dzieciom. Decyzja o chrzcie dziecka powinna być skutkiem wiary rodziców, którzy pragną dla niego najlepszej przyszłości. Obok wymiaru materialnego troszczą się o wymiar duchowy oraz o jego szczęście wieczne.

Podwójny dar

„Chrzest jest najpiękniejszym i najwspanialszym darem Boga” (KKK 1216), a w przypadku małych dzieci jest także darem rodziców. To oni podejmują decyzję o tym, żeby ochrzcić swoje dziecko oraz przekazać mu Dobrą Nowinę i towarzyszyć we wzroście wiary. Im bardziej są świadomi, im bardziej ich relacja z Bogiem jest dojrzała, tym bardziej chcą skarbu wiary dla swojego dziecka. Czym on jednak jest? O co proszą Kościół święty i Boga, pragnąc chrztu dla swojego dziecka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W pierwszej kolejności należy uświadomić sobie, jak bardzo Bóg jest hojny i łaskawy. W sakramencie chrztu człowiek otrzymuje od Niego oczyszczenie ze wszystkich grzechów i kar oraz dar życia nadprzyrodzonego. Trójca Święta daje człowiekowi cnoty wiary, nadziei i miłości, dary Ducha Świętego, a także uzdolnienie do wzrastania w dobrym, cnotliwym postępowaniu (por. KKK 1266). Nowo ochrzczony staje się również częścią Kościoła. W łasce chrztu św. dostaje wszystko, czego potrzebuje, aby żyć Ewangelią, rozwijać się duchowo i upodabniać się do Jezusa Chrystusa. Otrzymuje także umocnienie do bycia świadkiem wiary w świecie oraz podejmowania misji budowania królestwa Bożego zgodnie z własnym, indywidualnym obdarowaniem. Bóg rodzi człowieka do nowego życia i zapewnia mu wszystko, czego jako nowe stworzenie potrzebuje w dążeniu do świętości i życia w niebie. Jest to dar, który każdy ochrzczony otrzymuje w takim samym wymiarze.

Poza tym ogromnym, obiektywnie dokonującym się obdarowaniem motywacją do przyjęcia chrztu św. mogą być także jego praktyczno-egzystencjalne konsekwencje. Rodzice, pragnąc dobra dla swojego dziecka, wiedzą, że w trudzie wychowania Bóg mieszkający w ich dziecku będzie realną pomocą dla nich i dziecka. Można zatem w kluczu kerygmatu przedstawić kilka obszarów, w których Boża obecność stanowi wsparcie rozwoju dziecka, co potwierdza zasadność decyzji rodziców o chrzcie ich dziecka.

Miłość

Nawet najlepsi rodzice nie są w stanie kochać swojego dziecka w sposób doskonały i bezbłędny. Ich zachowanie także nie zawsze jest godne naśladowania. Miłość rodzicielska nie jest również zdolna wypełnić głębi pragnień serc dzieci. Tym, który może to zrobić, jest Bóg. W Nim można doświadczyć całkowitego przyjęcia, bezwarunkowego obdarowania, niezachwianej wierności oraz nieznużonej otwartości na przebaczenie. Świadomi rodzice chcą chrztu dla swojego dziecka, ponieważ pragną, aby było ono prawdziwie kochane i nigdy nie zwątpiło w miłość. Sakrament chrztu czyni dziecko dzieckiem Boga i obdarowuje je możliwością wzrastania w Jego pełnej miłości obecności. Dzięki temu kształtowanie tożsamości dziecka, obok wartości czy ocen rodziców lub dziadków, może opierać się także na miłości Boga i zasłuchaniu w Jego słowa.

Grzech

Reklama

Nie ma człowieka, który nie ulega pokusom, dlatego doświadczenie słabości oraz grzechu jest wcześniej czy później udziałem każdego z nas. Stosunek do upadków i ludzkich ograniczoności wyróżnia jednak ludzi wierzących. W chrzcie św. dokonało się ich oczyszczenie ze wszystkich grzechów. Są zatem obdarowani doświadczeniem uwolnienia oraz oczyszczenia pochodzącego od Boga. Zyskują pouczenie, że jedynym sposobem na pokonanie grzechu i słabości w życiu człowieka jest działanie Boga. Dlatego rodzice pragną chrztu dla swoich dzieci. Zależy im na tym, aby daru wolności zawsze szukały u Tego, który jako jedyny może wyprowadzić na wolność. A w dodatku, by wiedziały, że nie ma takiego upadku, z którego nie można zostać przez Boga podniesionym.

Zbawienie

Chrzest jest również przyobleczeniem w Chrystusa, a więc nawiązaniem z Nim bliskiej, intymnej relacji. Jezus staje się obecny w życiu ochrzczonego, nawet jeśli nie jest to widoczne czy zauważalne. Mówi On do człowieka w sumieniu, prowadzi go, chroni, a wszystko to z poszanowaniem wolności człowieka. Jezus jest niezwykłym Towarzyszem. Często dopiero po latach dostrzega się sens wydarzeń, momenty nadzwyczajnych interwencji, inspiracje i Jego słowa. Rodzice pragną chrztu dla swojego dziecka, aby miało ono łączność z Bogiem i Jego Słowem w każdej chwili swojego życia. Chcą takiej bliskości z Jezusem, o której mówił On do Apostołów: „Już was nie nazywam sługami (...), ale przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego” (J 15, 15). Rodzice pragną łaski chrzcielnej, aby ich dziecko mogło być przyjacielem Jezusa i mogło przejść z Nim przez życie.

Wiara i wspólnota

Wierzący proszą Boga o łaskę chrztu także z tego powodu, aby ich dziecko mogło razem z nimi uczestniczyć we wspólnocie wiary. Jest to wyjątkowa i unikalna wspólnota, często niedoceniana. Dzieci uczą się w niej od rodziców, ale i rodzice czerpią z ufnej postawy dzieci, z ich pytań i dociekań. Wspólnie uczą się wierzyć w ich rodzinnym życiu. Ponadto budują głębokie, silniejsze niż więzy krwi, relacje duchowe – oparte na Duchu Świętym. W tej wspólnocie wiary doświadczają mocy modlitwy za siebie nawzajem, przebaczenia, wzajemnej służby. Odkrywają swoje indywidualne charyzmaty i obdarowanie. Tworząc domowy Kościół, stwarzają przestrzeń do wzrastania w wierze.

Oczywiście, każdy wierzący mógłby do listy argumentów indywidualno-egzystencjalnych dodać jeszcze kilka własnych powodów, dlaczego chce ochrzcić swoje dziecko. Niezależnie jednak od szczegółowych motywacji w sakramencie chrztu obiektywnie dokonuje się ogromny cud. Dziecko zostaje na mocy wiary rodziców i całego Kościoła stworzone na nowo dzięki łasce Bożej. Chrzest jest otwarciem człowieka na Boga, utworzeniem nadprzyrodzonej więzi z Nim oraz zanurzeniem go w Jego łasce. Dlatego dziecko, które jest owocem miłości, staje się także cudem wiary. Czy można dać dziecku coś lepszego? Z tego powodu należy uczynić wszystko, żeby przekazywać dobrą nowinę o łaskach chrztu św. rodzicom, aby świadomi jego skutków stwarzali dziecku przestrzeń do życia wiarą i doświadczania realnych możliwości łask sakramentalnych w życiu codziennym.

2025-01-07 11:21

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do rodziców i chrzestnych: strzeżcie tożsamości chrześcijańskiej swoich dzieci

[ TEMATY ]

chrzest

Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

O zadaniu rodziców i chrzestnych, którym jest strzeżenie tożsamości chrześcijańskiej przypomniał papież udzielając sakramentu chrztu świętego 16-gu noworodkom w Kaplicy Sykstyńskiej w święto Chrztu Pańskiego. Były to dzieci pracowników instytucji watykańskich i Stolicy Apostolskiej. W ubiegłym roku, z powodu pandemii, wyjątkowo Franciszek nie udzielił sakramentu chrztu dzieciom. W dzisiejszej uroczystości papieża wspomagał kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski.

W improwizowanej homilii Ojciec Święty nawiązał do słów hymnu liturgicznego, mówiącego, że lud Izraela wstępował do Jordanu bosymi stopami i z ogołoconą duszą. Jest to dusza, która pragnęła być wykąpana przez Boga, nie posiadała żadnego bogactwa, dusza potrzebująca Boga. „Te dzieci dzisiaj przychodzą tu także z ogołoconą duszą, aby otrzymać usprawiedliwienie Boga, moc Jezusa, siłę by iść w życiu naprzód, aby otrzymać tożsamość chrześcijańską. Wasze dzieci otrzymują dzisiaj tożsamość chrześcijańską, a wy rodzice i rodzice chrzestni musicie strzec tej tożsamości. To jest wasze zadanie: strzec tożsamości chrześcijańskiej waszych dzieci. Jest to dzieło na całe życie, ale będziecie to czynić z pomocą światła, które dzisiaj otrzymają. To jest przesłanie dnia dzisiejszego: strzeżcie chrześcijańskiej tożsamości waszych dzieci” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność

2025-07-31 11:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność, a w niej przede wszystkim o dobra materialne, których – jak sądzi – ciągle mu brakuje. Przyziemność ludzkich dążeń stoi w opozycji do niezmiennej Bożej oceny tego wszystkiego, co jest nieuchronnie skazane na przemijanie.

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?» Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia». I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».
CZYTAJ DALEJ

Dziesięcioro Polaków na scenie razem z Leonem XIV

2025-08-03 08:58

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Archiwum prywatne uczestników Jubileuszu Młodzieży

Justyna Liber, Jan Hanulewicz, Marta Walke, Adam Mazurek i sześcioro innych Polaków znalazło się w delegacji, która towarzyszyła Papieżowi Leonowi XIV na scenie podczas czuwania jubileuszowego w sobotę 2 sierpnia wieczorem. Szli także w procesji za Ojcem Świętym, który niósł krzyż Roku Świętego. Było to nawiązaniem do Jubileuszu Młodzieży z 2000 r. i Światowych Dni Młodzieży z 2016 r. w Krakowie.

Justyna Liber z diecezji gliwickiej, z parafii pw. Ducha Świętego, Gliwice-Ostropa, w której wielu młodych tworzy grupę młodzieżową „Rozpaleni Duchem”, podkreśliła, że udział w czuwaniu z Ojcem Świętym to dla niej „niezwykły zaszczyt i wyróżnienie. Jest to niepowtarzalna chwila i marzenie każdej młodej wierzącej osoby. Jestem wzruszona takim wyróżnieniem”. Zaznaczyła, że to „najpiękniejszy moment” w jej życiu. „Nie mogłam się doczekać” - dodała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję