Studenci ze Szczecina zbadają losy Polaków w Kazachstanie
Organizacja półkolonii dla dzieci i młodzieży, a także próba udokumentowania losu Polaków przesiedlonych do Kazachstanu jeszcze przed II wojną światową to dwa główne cele studentów ze szczecińskiego Duszpasterstwa Akademickiego u chrystusowców. Młodzi ludzie wraz z opiekunem - ks. Marcinem Sękiem - wylecieli w poniedziałek do Astany. Duszpasterz akademicki kilka lat swojej kapłańskiej posługi spędził w Kazachstanie.
Projekt Kazachstan potrwa ponad trzy tygodnie. Studenci różnych szczecińskich uczelni przygotowywali się do wyjazdu cały rok m.in. uczyli się języka rosyjskiego. Na miejscu mają prowadzić półkolonie dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych, chcą też zorganizować zajęcia fotograficzne, ale ważnym punktem będzie dokumentacja historyczna losu deportowanych Polaków. Chodzi o rodaków wysiedlonych w 1936 roku z kresów zachodnich Związku Radzieckiego, gdyż akurat na ten temat w Polsce jest bardzo mało danych.
- Po powrocie planujemy zorganizować jakąś wyprawę albo napisać reportaż i artykuł. Będzie to uzależnione od tego, jakie dokumenty pozyskamy z tego wyjazdu. Wiadomo, że najbardziej unikatowymi byłyby relacje świadków historii, którzy przeżyli te deportacje i są nam w stanie najwięcej opowiedzieć - podkreśla Alicja, która studiuje medycynę.
Po części związanej z wolontariatem i dokumentacją historyczną studenci planują również zwiedzić Astanę, Ałma-Atę, a także część Kirgizji.
Zwykła szara torba papierowa może umilić komuś święta Bożego Narodzenia. Na taki pomysł wpadła diecezjalna Caritas, która zorganizowała akcję pn. Torba Charytatywna. Inspiracją były słowa papieża Franciszka, w których nawoływał chrześcijan i wszystkich ludzi dobrej woli do konkretnych czynów miłosierdzia.
Czy Bóg powinien karać od razu? – Co powiedział arcybiskup Fulton Sheen na pytanie: "Dlaczego Bóg nie likwiduje natychmiast zła na świecie?" Odpowiedź może Cię zaskoczyć!
Bogu zależy na rozwoju dusz, a nie na perfekcji. Przebaczenie nie jest oznaką słabości, lecz siły. Podobną myśl wyraża Ewangelia, w której Jezus zachęca do miłowania nieprzyjaciół. Te słowa mogą wydawać się trudne do zrealizowania, ale są możliwe do spełnienia, czego dowodem są historie męczenników z Algierii i Rwanda. Christian Chergé, wiedząc, że może zginąć z rąk terrorystów, modlił się za swojego przyszłego oprawcę, nazywając go "przyjacielem ostatniej minuty".
Portret śp. ks. Sebastiana Makucha w otoczeniu białych kwiatów. Fotografia umieszczona w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu podczas Mszy św. żałobnej.
Otwórz mu, Panie, bramy raju, aby wrócił do tej ojczyzny, w której nie ma śmierci, lecz panuje wieczna radość – słowa jednej z modlitw mszalnych towarzyszyły wiernym, którzy zgromadzili się na Eucharystii w intencji śp. ks. Sebastiana Makucha w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu.
W atmosferze modlitwy i zadumy w piątkowy wieczór 21 lutego dziękowano za życie ks. Sebastiana i jego kapłańską posługę, prosząc zarazem o Boże miłosierdzie i wieczne zbawienie. Wspólnota parafialna, duchowieństwo oraz bliscy łączyli się w żarliwej modlitwie, zawierzając 35-letniego wikariusza Matce Miłosierdzia i prosząc, by przyjęła go do swego serca.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.