Reklama

Niedziela Kielecka

Wracać do mądrości i wiary dziadków

Seniorzy z najbliższymi i wnuczętami zgromadzili się na Mszy św. pod przewodnictwem bp. Mariana Florczyka z okazji Dnia Babci i Dziadka w kościele w Daleszycach. Miejsce spotkania nie było przypadkowe.

Niedziela kielecka 7/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Daleszyce

K.D.

Maluchy recytowały wiersze

Maluchy recytowały wiersze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świątyni z ponad 800-letnią historią, sanktuarium Matki Bożej Daleszyckiej, znajdują się rzadko spotykane w innych świątyniach pokaźne rzeźby św. Joachima i św. Anny, dziadków Jezusa, usytuowane na obu ścianach ołtarza głównego. Wskazywał na nie na początku Mszy św. bp Marian Florczyk, 26 stycznia modląc się za wstawiennictwem świętych za wszystkie babcie i dziadków. W modlitwie przy ołtarzu uczestniczył również ks. proboszcz Tadeusz Cudzik. Warto dodać, że kościół w Daleszycach jest jednym z szesnastu kościołów jubileuszowych, które można nawiedzać w Roku Świętym. Przypomina o tym baner witający pielgrzymów.

Bp. Florczyka powitała delegacja seniorów, którzy podziękowali mu za obecność i modlitwę. Świadomi swojej misji deklarowali udział osób starszych w przekazywaniu wiary i wartości chrześcijańskich młodemu pokoleniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii bp Florczyk zwrócił uwagę na zmiany, jakie zaszyły w społeczeństwie w odniesieniu do seniorów, którzy niejednokrotnie mimo posiadania rodziny, odczuwają samotność i czują się niepotrzebni. A jeszcze niedawno „babcia była wpisana w rodzinę jako ktoś potrzebny, konieczny, szanowany, miała swoje zadania wobec wnuków. Była ich nauczycielką, uczyła ich mądrości i wiary. Swoją zapracowaną dłonią gładziła dłonie wnuków, przytulała, brała na ręce, kreśliła znak krzyża”. Mówił o ich świadectwie wiary potrzebnym dzieciom, ich przykładzie życia i doświadczeniu, z którego czerpać mogą młode pokolenia. – Trzeba nam wracać do mądrości i wiary naszych dziadków – powiedział. Zaznaczył, że dziadkowie i babcie zasługują na naszą wdzięczność, miłość i pamięć, czego dowodem jest również uroczystość w kościele w Daleszycach, za którą wyraził podziękowanie ks. proboszczowi Cudzikowi. – Niech Bóg da wam siłę do życia, a Maryja, wasza Patronka, niech się wami opiekuje i niech was pociesza – modlił się Biskup.

– Dziadkowie są niezastąpieni – podkreślały maluchy w recytowanych wierszach. Podziwiały cierpliwość, serdeczność, miłość dziadków, ich talenty, wielkie oddanie w opiece i poświęcenie w wychowaniu wnuków. Dzieci ze scholii zaśpiewały dla nich piosenki. Po Mszy św. seniorzy spotkali się na poczęstunku w sali parafialnej.

Obchody Dnia Babci i Dziadka w wymiarze diecezjalnym miały bogatą oprawę. Sprawowane przez bp. Florczyka Msze św. w kościołach św. Wojciecha w Kielcach (18 stycznia), w parafii w Mniowie, jak i w Daleszycach spotkały się z dużym odzewem wśród seniorów, wdzięcznych za dostrzeżenie ich roli w życiu każdej rodziny. W Mniowie bp Florczyk uczestniczył także w gminnym spotkaniu przygotowanym dla seniorów. Zwieńczeniem obchodów był koncert 26 stycznia dedykowany babciom i dziadkom, zorganizowany w WDK przez Starostwo Powiatowe w Kielcach, pod patronatem bp. Florczyka.

2025-02-11 14:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję