Reklama

Rodzina

Wiara i życie

Bóg kocha twoje dziecko

Moje dziecko nie chce chodzić na Mszę św., nie chce się spowiadać, nie chce się modlić, otwarcie krytykuje Kościół, mówi, że już nie wierzy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzice nastolatków nie mają łatwo, szczególnie gdy sami są głęboko wierzący. W dniu ślubu zobowiązali się wychować dzieci w wierze, a nagle mają wrażenie, że ponieśli totalną klęskę. Nie chodzi już nawet o poczucie rodzicielskiej porażki – choć i z tym nie jest łatwo się zmierzyć. Wiele osób zaczyna odczuwać lęk, myśląc, co teraz będzie z ich dzieckiem. Jeśli nie chodzi na Mszę św., nie spowiada się, to przecież żyje w grzechu ciężkim, a konsekwencje tego mogą być poważne...

– Nie chcę bagatelizować problemu, ale kiedy słyszę taką argumentację, najpierw nasuwa mi się pytanie: jakie wyobrażenie o Bogu ma taki rodzic? Przecież rodzice kochają swoje dzieci, mają dla nich cierpliwość i wyrozumiałość. Kochają je mimo tego, że dzieci zachowują się czasem irytująco. Kochają, bo to ich dzieci. Więc taką myślą, która może dodać otuchy rodzicowi, jest ta, że Pan Bóg też kocha to dziecko ponad miarę. On o tym dziecku nie zapomniał – mówi ks. Łukasz Malec, duszpasterz młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świadectwo i towarzyszenie

Rodzic nie zbawi swojego dziecka, nie on da dziecku niebo. Nawet jeśli zmusi je do pójścia na Mszę św., do spowiedzi czy modlitwy. Ale to nie znaczy, że zupełnie nic nie może zrobić. Jeśli będzie dawał świadectwo swojej żywej wiary, jeśli będzie towarzyszył swojemu dziecku, to już jest naprawdę wiele.

Reklama

Pomocne może być rozważanie przypowieści o synu marnotrawnym, którego ojciec wypuścił z domu, dał mu wolny wybór. A gdy ten wrócił, przyjął go z miłością, nie robił wyrzutów. – Cieszmy się, kiedy dziecko zrobi choćby mały krok w kierunku wiary, doceńmy to, bez komentarzy – podkreśla duszpasterz. – I nie spodziewajmy się, że dziecko nastoletnie będzie żyło wiarą jak 40- czy 50-latek! To nie jest ten etap, to nie jest ta świadomość. Kryzysy wiary przeżywa każdy. A dziś szczególnie widać u młodych trudność w nawiązywaniu relacji z Panem Bogiem, w zaufaniu do wiary, do Kościoła, do klimatów religijnych.

– Zbyt często chcemy, żeby wszystko było od linijki. W tej klasie do I Komunii św., w tej do bierzmowania, w pierwszy piątek do spowiedzi i wtedy się nam zgadza. A tak nie jest, bo życie wiary też ma swoje tempo i u każdego rozwija się inaczej. I nie chodzi mi teraz o to, żeby przekreślić znaczenie praktyk religijnych, bo ważne jest to, żeby mieć jakiś punkt odniesienia. Dobrze, jeśli są jakieś ramy, bo one dają poczucie bezpieczeństwa, mobilizują do pewnych rzeczy. Ale nie wolno się tego sztywno trzymać, a tym bardziej oczekiwać, że ktoś będzie ściśle postępował według naszego planu – wyjaśnia kapłan.

Ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz młodzieży, współtwórca Akademii Dojrzewania:
– Warto wziąć pod uwagę to, że w życiu duchowym każdy ma swój czas, coś przyjdzie łatwiej, coś trudniej, na coś trzeba będzie poczekać. Liczy się to, żeby człowiek spotkał żywego Boga, a w tym przymus czy ponaglanie nie pomagają.

2025-02-25 11:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozwód rodziców - co to oznacza dla dziecka?

„Moi rodzice się rozwodzą. Niedawno tata wyprowadził się i mieszka w innym końcu miasta. Mnie i mojemu bratu nie wolno odwiedzać taty. Kiedy tego chcemy, mama mówi, że się nie zgadza. Wiem, że gdybym pojechała do taty bez zgody mamy, byłoby jej bardzo przykro. Z drugiej strony tęsknię za tatą i wiem, że on też chce się z nami spotkać. Kiedyś, gdy do nas przyjechał, wybuchła wielka awantura. Rodzice krzyczeli na siebie, a ja siedziałam w swoim pokoju. Nie chciałam tego słuchać, płakałam i chciało mi się krzyczeć. Mój brat stara się tym nie przejmować, ale ja tak nie umiem. Ostatnio w szkole dostałam jedynkę, bo nie mogłam się niczego nauczyć. Strasznie mi smutno. Mimo tego kocham i mamę, i tatę. Nie wiem, co robić, żeby żadnego z nich nie stracić.”

Wobec rozpaczliwego głosu dziecka nie sposób przejść obojętnie. Z kolejnych zdań przebija smutek, strach, poczucie zagubienia. To przejmujące wołanie o miłość. Rozpacz dziecka potwierdzają statystyki. W 2011 r. na Dolnym Śląsku zawarto ponad 15 000 małżeństw. Było ich o ok. 4 000 mniej niż w 2008 r. Jednocześnie w województwie dolnośląskim w 2011 r. rozwiodło się ponad 5 900 par, co pokazuje, że liczba rozwodów sięga niemal 40 proc. liczby zawieranych małżeństw. Fundacja Mamy i Taty w raporcie o rozwodach w Polsce i na świecie podsumowującym kampanię „Rozwód? Przemyśl to” podaje za Głównym Urzędem Statystycznym, że każdego roku w naszym kraju około 60 000 dzieci przeżywa rozwód rodziców. Szybko rosnąca liczba pozbawionych możliwości rozwoju w pełnej rodzinie staje się poważnym problemem społecznym.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: rozpoczęła się XIV Kapituła Generalna Chrystusowców dla Polonii

2025-06-30 19:03

[ TEMATY ]

Poznań

Chrystusowcy

Karol Porwich/Niedziela

Katedra w Poznaniu

Katedra w Poznaniu

W Domu Głównym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu rozpoczęła się XIV Kapituła Generalna Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, zgromadzenia zakonnego powołanego do duchowej opieki nad Polonią. Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli wszystkich prowincji i regionów, w których posługują chrystusowcy - z Europy, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej oraz Australii.

W trakcie obrad Kapituły podejmowane będą kluczowe decyzje dotyczące m.in. wyboru nowych władz zgromadzenia, oceny sytuacji personalnej i finansowej, formacji początkowej i permanentnej, misji zagranicznych, a także nowych wyzwań duszpasterskich wobec dynamicznych przemian zachodzących wśród wspólnot polonijnych na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Papież: obserwujemy niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną

2025-06-30 15:22

[ TEMATY ]

głód

Papież Leon XIV

broń wojenna

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV potępił "niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną". W ogłoszonym w poniedziałek w Watykanie przesłaniu do Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) podkreślił, że świat musi to karać.

"Dzisiaj - napisał papież - obserwujemy z przerażeniem niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję