Reklama

Polityka

Co zrobi prezydent?

Sejm uchwalił zmiany w Kodeksie karnym dotyczące kar za tzw. mowę nienawiści. W Senacie ustawa nie spotka się raczej z oporem polityków i niebawem trafi na biurko prezydenta.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koalicja rządowa poparła projekt zmian w Sejmie i należy się spodziewać, że identycznie stanie się w Senacie. Projektowi stanowczo sprzeciwiają się politycy PiS i Konfederacji, argumentując m.in., że intencją projektodawców jest wymuszenie autocenzury przez prawne zakazanie krytyki politycznych postulatów LGBT, bo „przestępstwa z nienawiści” dotyczące dodanych do Kodeksu karnego przesłanek będą ścigane przez prokuraturę z urzędu. – Projekt nowelizacji Kodeksu karnego wprowadza do Polski przepisy podobne do tych, które w Niemczech były podstawą ścigania ks. prof. Dariusza Oki, a w Wielkiej Brytanii są przyczyną zatrzymań i aresztowań użytkowników mediów społecznościowych oraz procesów wytaczanych duchownym za kazania o chrześcijańskiej etyce seksualnej – wskazuje mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instystutu Ordo Iuris.

Apel o weto

Zagraniczne przykłady dowodzą, że kary spadać będą również za stosowanie niewłaściwych zaimków płciowych, za kazania o grzeszności aktów homoseksualnych, a nawet za wyrażanie sprzeciwu wobec przyznania związkom jednopłciowym przywilejów konstytucyjnie zastrzeżonych dla małżeństw. – Groźba pozbawienia wolności za internetowy komentarz, za publiczną wypowiedź zawiśnie nad wszystkimi. Bo pierwszym celem nowego prawa jest wywołanie strachu, który ma odebrać Polakom wolę walki i obrony prawdy, rodziny, życia – tłumaczy mec. Kwaśniewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sejm w pośpiechu odbył drugie i trzecie czytanie rządowego projektu ustawy, a po jego przyjęciu skierował go do Senatu. A zatem jeszcze przed wyborami prezydenckimi ustawa trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. „Te same środowiska, które niedawno nagminnie używały wulgarnych określeń wobec przeciwników politycznych oraz szkalowały św. Jana Pawła II, zwalczały Kościół i raniły uczucia ludzi wierzących – dzisiaj pod hasłami walki z tzw. mową nienawiści chcą zamknąć usta swoim oponentom” – napisali w apelu do prezydenta o zawetowanie ustawy opozycyjni działacze Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Wrocławskiego.

Zamrożenie wolności słowa

Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało propozycję nowelizacji, w jej uzasadnieniu napisało, że zmiana zapewni realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed „mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. Należy się spodziewać, że w ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że np. aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, że istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 2 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później następuje coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje zmiany w Kodeksie karnym.

W Sejmie z projektu ustawy została usunięta przesłanka przestępstwa ze względu na „tożsamość płciową”. Kampania Przeciw Homofobii będzie się domagać wpisania „tożsamości płciowej” w czasie prac w Senacie, a rząd uspokaja, że „transseksualiści” będą chronieni w ramach dopisanej przesłanki ze względu na „płeć”. To samo twierdzą prawnicy, którzy wskazują, że prawdziwym celem projektu jest rozszerzenie katalogu przestępstw o „płeć” rozumianą jako „tożsamość płciowa”. Należy się spodziewać, że oskarżenia prokuratorskie będą się rozszerzać na wszystkie nowe przesłanki z Kodeksu karnego. Celem ustawy jest bowiem uzyskanie efektu mrożącego dla konserwatywnej opinii publicznej w Polsce, a więc ograniczenie wolności słowa oraz zablokowanie krytyki ideologii lewicowej.

2025-03-25 15:01

Oceń: +24 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straszą nowym prezydentem

Jeszcze nie wybrzmiały wyniki wyborów prezydenckich, jeszcze prezydent elekt nie otrzymał zaświadczenia o wyborze, a już ruszyła machina niechętnej mu propagandy. I już widać, że Andrzej Duda nie będzie miał lekko

Wezwanie ustępującego prezydenta do przekucia porażki w zwycięstwo w celu „powstrzymania nienawiści i agresji” wielu skojarzyło z metodą odwrócenia uwagi przez uciekającego kieszonkowca krzykiem „łapaj złodzieja!”. Tym bardziej że Bronisława Komorowskiego szybko wsparli stronnicy: Adam Michnik i Stefan Niesiołowski, którzy ostrzegali przed dyktaturą i rządami IV RP.
CZYTAJ DALEJ

Anglia i Walia: prawie co trzecie poczęcie kończy się aborcją

Najnowsze dane brytyjskiego Urzędu Statystycznego (ONS) pokazują drastyczny wzrost liczby aborcji w Anglii i Walii. W 2022 roku aż 29,69 proc. poczęć zakończyło się aborcją. Katoliccy biskupi i działacze mówią o „tragedii narodowej” i apelują o modlitwę oraz powrót do „kultury życia”.

Jak poinformował 9 lipca ONS, w 2022 roku odnotowano 834 260 poczęć wśród mieszkanek Anglii i Walii. Z tego 247 703 zakończyło się aborcją. Dla porównania, w 2012 roku było to 20,84 proc. wszystkich poczęć, a rok wcześniej – 26,54 proc.
CZYTAJ DALEJ

Pallotyńscy wolontariusze wyjechali na misje

2025-07-17 18:21

[ TEMATY ]

misje

pallotyni

wolontariusze

Karol Porwich/Niedziela

Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl rozesłała swoich wolontariuszy na placówki misyjne na Kubę, do Tanzanii i do Indii. Przez najbliższe miesiące będą wspierać dzieła charytatywne i społeczne zapoczątkowane przez misjonarzy. Na Kubie księża i bracia pallotyni prowadzą działalność duszpasterską w trzech parafiach: Managua, Guarra oraz w Güines, Melena del Sur i Catalina. Ich praca skupia się głównie na ewangelizacji, obejmuje jednak również działalność charytatywną, która wspiera najuboższych.

Do misjonarzy działających już na Kubie dołączył wolontariusz Darek. Jako przysłowiowa „złota rączka” pomaga w pracach remontowych, a także odwiedza najuboższych z pallotyńskich parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję