Reklama

Niedziela plus

Diecezja tarnowska

Urodzeni – wymodleni

Ile dzieci urodziło się dzięki temu, że ktoś się za nie modlił, wie jedynie Pan Bóg – powiedział bp Stanisław Salaterski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium Dzieciątka Jezus w Jodłowej podczas obchodów Dnia Świętości Życia diecezji tarnowskiej biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej apelował o modlitwę w intencji zatrzymania pandemii aborcji.

Podjęli zobowiązanie

W uroczystości wzięli udział wierni, którzy podjęli duchową adopcję dziecka poczętego. Kilkadziesiąt osób ze świecami w rękach wypowiedziało swe zobowiązania i modlitwę, którą będą, wraz z dziesiątkiem Różańca i podjętymi postanowieniami, codziennie zanosić w intencji dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Stanisław Salaterski przekonywał, że duchową opieką należy objąć również rodziców, którzy wahają się, jak postąpić. – Ile dzieci urodziło się dzięki temu, że ktoś się za nie modlił, wie jedynie Pan Bóg, ale nie brakuje świadectw ludzi, którzy w ostatniej chwili zrezygnowali z aborcji, bo ktoś się za nich modlił – stwierdził hierarcha. – Nie brakuje sytuacji, gdy osoby, które w przeszłości dokonały aborcji, w duchu wynagrodzenia Panu Bogu podejmują co roku dzieło modlitwy, by nikt więcej poczętego życia nie abortował, nie mordował.

Biskup mówił o pandemii aborcji, którą trzeba zatrzymać. Przywołał opublikowane przez portal Worldometer dane, które wskazują, że w 2024 r. główną przyczyną śmierci na świecie była aborcja. Zginęło w ten sposób aż 73 mln osób!

Ikona nadziei

Reklama

Uroczystość zapoczątkowała również peregrynację relikwii bł. Rodziny Ulmów – patronów rodzin i obrony życia. To dzieło zainicjowane przez Fundację OPES139. Jej przedstawiciele podkreślają: – Jesteśmy przekonani, że rodzina z Markowej jest niezwykłą współczesną „ikoną nadziei” – symbolem, który na nowo może wskazać kierunki przywracania w naszych domach miłości i odbudowywania relacji, a w lokalnych społecznościach pokoju i wzajemnego braterstwa. Może też stać się fundamentem wzajemnej kultury spotkania w oparciu o poszanowanie prawa do życia każdego człowieka.

W swoich domach relikwie bł. Rodziny Ulmów przyjmują wspólnoty Domowego Kościoła, a wśród nich rodziny, które przeżyły dramat straty dziecka. W rejonie dębickim trwanie na modlitwie z Rodziną Ulmów rozpoczęli Maria i Andrzej Kulasowie. – Dla mnie czas peregrynacji to przede wszystkim czas zatrzymania się nad słowem Bożym, ale też nad tym, co to jest świętość. Rodzina Ulmów kojarzona jest głównie z oddaniem życia, i to niewątpliwie jest akt heroizmu. Ale dla mnie ta rodzina to codzienność, którą żyli. To dbałość o własny rozwój, o dobre wychowanie dzieci, wykształcenie ich oraz troska o lokalną społeczność. To spójność wiary i życia, a przecież po to jesteśmy w Domowym Kościele, żeby Światło przenikało nasze życie i żeby nasze życie stawało się Światłem – powiedziała Maria Kulas.

Doświadczenie straty

Jak zaznaczali małżonkowie, peregrynacja relikwii była też momentem uświadomienia sobie, że jest bardzo wiele małżeństw, które doświadczyły straty dziecka jeszcze przed jego narodzeniem: – Znamy mnóstwo takich małżeństw, sami także doświadczyliśmy takiej straty. Wiemy, że może to być bardzo trudne doświadczenie, polecaliśmy więc także te rodziny w modlitwie. Maria i Andrzej Kulasowie są małżeństwem od 27 lat i są rodzicami trzech synów. Od ok. 30 lat podejmują co roku duchową adopcję dziecka poczętego, bo jak przekonują, każde życie jest darem Boga.

W rejonie dębickim peregrynacja obejmie ponad sto rodzin. Są to głównie rodziny z Domowego Kościoła, ale także rodziny doświadczone utratą dziecka nienarodzonego.

2025-04-08 23:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: „pielgrzymka rekordzistka” – ponad tysiąc rowerzystów z diecezji tarnowskiej

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Rowerowa

diecezja tarnowska

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasną Górę dotarła III Rowerowa Pielgrzymka Diecezji Tarnowskiej, a w niej 1100 osób. Wyruszyli z dwunastu miast m.in. z Bochni, Brzeska, Limanowej, Nowego Sącza, Ciężkowic, Tuchowa i Dębicy. Jechali w 4 peletonach, a dziś połączyli się, wjeżdżając na Jasną Górę. Każdy z rowerzystów przywiózł znak zwycięstwa - krzyż. - Nasze serca są pełne nadziei, a ona płynie od Jezusa i Maryi - mówili cykliści.

O coraz większym zainteresowaniu taką formą pielgrzymowania mówił w rozmowie z @JasnaGoraNews główny przewodnik tarnowskiej „rowerowej rzeki” ks. Paweł Szczygieł. Pielgrzymki rowerowe rodzą się też na kanwie zainteresowania ludzi turystyką rowerową, „wypoczynkiem na dwóch kółkach”, który cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. Podkreślił, że to kolejna szansa na ewangelizację. - Cieszymy się przede wszystkim, że jest takie duże zainteresowanie, bo dzięki temu tworzymy potężną wspólnotę ludzi wiary, ludzi nadziei, ludzi, którzy chcą przybliżyć się do Boga, którzy chcą spotkać się z Maryją tutaj na Jasnej Górze, i to naprawdę raduje - powiedział ks. Szczygieł.
CZYTAJ DALEJ

Francja: skauci na ołtarzu, zabici z nienawiści do harcerstwa

2025-12-15 10:30

[ TEMATY ]

młodzi

męczennicy

Francja

Niemcy

Vatican Media

Katedra Notre Dame, obraz przedstawiający nowych błogosławionych, męczenników II wojny światowej

Katedra Notre Dame, obraz przedstawiający nowych błogosławionych, męczenników II wojny światowej

Ruch harcerski ma 14 nowych błogosławionych. Wśród 50 ofiar niemieckiego nazizmu, które w sobotę zostały beatyfikowane w katedrze Notre Dame w Paryżu, są również francuscy harcerze. Zostali zabici przez Niemców, ponieważ byli katolickimi skautami – podkreśla Paul Dupont, archiwista Scouts et Guides de France.

Historie nowych błogosławionych świadczą o sile harcerskich ideałów w najtrudniejszych wojennych warunkach. Francuscy męczennicy to młodzi mężczyźni, którzy zostali wysłani na przymusowe roboty do Niemiec. Co znamienne, tylko połowa z 14 beatyfikowanych skautów była zaangażowana w ruch harcerski przed wyjazdem na roboty. Pozostali poznali harcerstwo dopiero w niewoli i to już na robotach złożyli harcerską przysięgę.
CZYTAJ DALEJ

Jelenia Góra: Znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki, najprawdopodobniej ofiary zabójstwa

2025-12-15 18:09

[ TEMATY ]

Jelenia Góra

zabójstwo

PAP/Wojciech Kamiński

Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki

Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki

12-letnia dziewczynka najprawdopodobniej padła ofiarą zabójstwa. Jej ciało znaleziono w poniedziałek po południu przy ul. Wyspiańskiego – podała jeleniogórska policja. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura, a policjanci nie ujawniają na razie szczegółów.

Jak potwierdziła w rozmowie z PAP podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, ciało dziewczynki znaleziono około godz. 15.00 w poniedziałek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję