Otwierając obrady metropolita wrocławski podkreślił, że Chrystus, jako odwieczne Słowo Boga nie przyszedł po to, by stać się zrozumiałym dla człowieka, ale przede wszystkim po to, by odnajdywać osoby, w których będzie mógł stawać się ciałem. - Kategoria „nowości”, zawarta w temacie tegorocznego spotkania nie może zatem dotyczyć jedynie nowego spojrzenia na Jezusa, nowego sposobu głoszenia Jezusa czy opracowania nowych prądów w teologii – mówił abp Kupny. – Nowość ma dotyczyć nas – uczestników tego spotkania. To znaczy najpierw sami musimy odkryć na nowo Chrystusa w swoim życiu i doświadczyć nowości Jego Ewangelii. W przeciwnym razie, nawet gdybyśmy wyszli stąd z głowami pełnymi nowych pomysłów, będziemy głosić „stare życie w Chrystusie”. Dopiero, gdy sami doświadczymy nowości jaki niesie Jezus, możemy z ufnością spoglądać w przyszłość – tłumaczył abp Kupny. Życząc owocnych obrad hierarcha wyznał, że gdyby spełniły się wizje mówiące o tym, że ludzkość może zgubić Boga, wówczas ludzie doświadczyliby straszliwego ubóstwa, a wtedy ratunkiem dla nich byłaby mała wspólnota wierzących. - Tę wspólnotę odkryliby jako coś nowego, jako swoją nadzieję, jako odpowiedź, której w ukryciu zawsze poszukiwali. Niech 45. Wrocławskie Dni Duszpasterskie czynią nas taką właśnie wspólnotą – zakończył abp Kupny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu