Reklama

Niedziela Przemyska

Diakonat – to postawa serca

Stajemy wobec jednego z najważniejszych momentów naszego życia – przyjmiemy święcenia diakonatu. To nie tylko kolejny etap w seminaryjnej formacji, ale przede wszystkim moment, w którym Kościół powierzy nam misję szczególnej służby: przy ołtarzu, w głoszeniu słowa Bożego oraz w pomocy najbardziej potrzebującym.

Niedziela przemyska 23/2025, str. II

[ TEMATY ]

Archidiecezja przemyska

Archiwum WSD

Patronem naszego kursu jest św. Filip Nereusz

Patronem naszego kursu jest św. Filip Nereusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wielką wdzięcznością spoglądamy na drogę, którą przeszliśmy przez ostatnie lata i pragniemy podzielić się świadectwem tego, co stało się naszym udziałem jako wspólnoty Kursu V.

Czas formacji

Nasza droga rozeznania rozpoczęła się w latach 2019 i 2020, gdy podejmowaliśmy decyzję o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Początki naszej formacji przypadły na okres pandemii, co wpłynęło na wiele aspektów naszego codziennego życia. Z powodu licznych ograniczeń, mniej wychodziliśmy do świata, trudniej było o bezpośredni kontakt z ludźmi. Jednak nie był to czas stracony. Wręcz przeciwnie – był to czas pogłębionej formacji wewnętrznej, nauki życia wspólnotowego i odkrywania, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólnota

Nasza kursowa wspólnota liczy cztery osoby. Każdy z nas wnosi coś wyjątkowego – różnimy się temperamentami, doświadczeniami i talentami, ale łączy nas wspólna droga powołania. Pochodzimy z różnych zakątków archidiecezji przemyskiej: z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Żurawicy (Mateusz Bąk), św. Stanisława Biskupa w Kosinie (Mateusz Bester), Matki Kościoła w Lubatówce (Gabriel Patrylak) oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szówsku (Marek Winiarski). Te miejsca, z których wyszliśmy, na stałe wpisały się w nasze serca i do dziś są dla nas źródłem duchowego wsparcia.

Patron naszego dążenia

Reklama

Na naszej drodze szczególną rolę odgrywa patron naszego kursu – św. Filip Nereusz. To postać, która inspiruje nas swoją radością, pokorą i głębokim zjednoczeniem z Chrystusem. Filip był człowiekiem modlitwy i kontemplacji, a jednocześnie otwartości i bliskości wobec zwykłych ludzi. Potrafił żartować, rozmawiać z młodymi i starszymi, poruszać serca swoją prostotą i miłością. Choć żył w XVI wieku, jego duchowość pozostaje niezwykle aktualna – szczególnie w dzisiejszym świecie, w którym brakuje radości i nadziei.

Nieprzypadkowo podczas tegorocznej pielgrzymki do Rzymu udaliśmy się wspólnie do kościoła, gdzie znajdują się relikwie naszego patrona. Chcieliśmy zawierzyć mu naszą drogę powołania, czas przygotowań do święceń diakonatu oraz przyszłą posługę kapłańską. Modląc się przy jego grobie, prosiliśmy Boga, aby udzielił nam łaski naśladowania cnót św. Filipa – jego gorliwości, prostoty, odwagi i pokoju serca. To doświadczenie pozostanie w nas na długo – jako duchowy fundament na kolejne etapy posługi.

Rekolekcyjna pustynia

Czas bezpośredniego przygotowania do święceń, to dla nas szczególny okres. Towarzyszą nam w nim: ojciec duchowny ks. Maciej Ruszel oraz wychowawca kursu, ks. Waldemar Murdzek. To oni prowadzą nas przez ten intensywny czas modlitwy, rekolekcji, skupienia i refleksji. Diakonat to nie tylko urząd – to powołanie, styl życia, który ma być naznaczony pokorą, służbą i wiernością. Staramy się pogłębiać rozumienie tej misji zarówno przez formację duchową, jak i intelektualną. Uczymy się głoszenia Słowa, posługi przy ołtarzu, ale także otwartości na drugiego człowieka – zwłaszcza tego, który jest słaby, cierpiący i opuszczony.

Reklama

Kapłani odpowiedzialni za naszą formację pomagają nam spojrzeć głębiej na to, co znaczy być diakonem w dzisiejszym świecie. Uświadamiają nam, że nie chodzi tylko o zewnętrzne czynności liturgiczne, ale o postawę serca – o gotowość do służby, o życie zakorzenione w modlitwie i codziennym ofiarowaniu siebie. Przyjęcie święceń, to nie nagroda za dobrze zaliczone egzaminy, ale znak zaufania Kościoła i wezwanie do jeszcze głębszego oddania się Chrystusowi.

Z każdym dniem dojrzewa w nas świadomość wielkości tego daru, jakim są święcenia diakonatu. Wraz z nią rodzi się też pokorna prośba – prosimy Was o modlitwę, potrzebną nam w realizacji powołania na wzór Mistrza, za którym pragniemy iść. Chcemy być wierni temu, do czego zostaliśmy powołani. Chcemy być sługami Ewangelii – nie dla siebie, ale dla Boga i drugiego człowieka. Modlitwa jest naszym wsparciem, pomocą i umocnieniem.

Wdzięczność

Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami na tej drodze – naszym rodzinom, duszpasterzom, przyjaciołom, wspólnotom parafialnym i tym, których spotykaliśmy w codzienności. Każde dobre słowo, każdy gest życzliwości i każde wsparcie duchowe były dla nas świadectwem Bożej obecności i działania.

Podczas liturgii święceń usłyszeliśmy słowa biskupa: „Przyjmij Ewangelię Chrystusa, której głosicielem się stałeś. Wierz w to, co będziesz czytał, nauczaj tego, w co uwierzysz, i pełnij to, czego będziesz nauczał”. Z tymi słowami chcemy iść w świat – z radością, jak św. Filip Nereusz, z pokorą ucznia i z odwagą świadka, który ufa, że Bóg go poprowadzi.

2025-06-03 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas dla myśliwych

Niedziela przemyska 41/2024, str. III

[ TEMATY ]

Archidiecezja przemyska

Archiwum autora

Myśliwi wraz ze swymi duszpasterzami

Myśliwi wraz ze swymi duszpasterzami

Odbyła się III Pielgrzymka Myśliwych z okręgów przemyskiego i krośnieńskiego do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia.

To wyjątkowe wydarzenie, które miało miejsce w niedzielę 27 września, nie tylko umocniło duchową więź, ale także przede wszystkim zjednoczyło łowczych jako brać myśliwską.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję