Reklama

Wiara

HOMILIA

Wspólnota miłości

Trójca Święta. Jest to teologiczne stwierdzenie, które przedstawia nam Jedynego Boga w trzech Osobach: „Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.

2025-06-10 13:52

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Katechizmie Kościoła Katolickiego, w punktach od 249. do 260. możemy przeczytać o tym, Kim jest Trójca Święta. Chciałbym jednak odnieść się do momentów, w których te treści są przeżywane, celebrowane i praktykowane – ten sam Katechizm stwierdza w punkcie 26., że wykład wiary jest celebrowany w liturgii oraz praktykowany w przykazaniach i modlitwie. Do tego spróbuję nawiązać.

Liturgia, jak uczy nas Kościół, jest najwyższą formą modlitwy. Kiedy przeżywamy ją z wiarą, wówczas prowadzi nas ona do praktyki, czyli przeżywania naszej osobistej wiary w życiu codziennym przez wypełnianie przykazań i prywatną modlitwę. Mówiąc o liturgii, mam na myśli na pierwszym miejscu Mszę św., potem Liturgię Godzin, potocznie zwaną brewiarzem, a także sprawowanie pozostałych sakramentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Skoncentrujmy się przede wszystkim na Mszy św., na celebracji prawdy o Trójcy Świętej w uczestnictwie w Eucharystii. Już na początku Mszy św. kreślimy znak krzyża: „W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Potem jedną z formuł, którą kapłan zwraca się do zebranych, jest: „Miłość Boga Ojca, łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi”. Sformułowanie to przedstawia piękną syntezę i zawiera przesłanie dla każdego z nas. Ojciec przedstawiony jest jako Ten, który nas kocha. Miłość Boga Ojca – jak podpowiada nam dzisiejsza Liturgia Słowa – „rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany”. Jezus Chrystus jest Dawcą łaski. I znów słowo Boże na dzisiaj mówi: „dzięki Niemu ( Chrystusowi) uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej”. Czym jest ta łaska? Łaską jest nasza wiara – wiara w to, że w Jezusie Chrystusie dostępujemy zbawienia. Nie możemy sami siebie zbawić, nie możemy kupić sobie zbawienia ani na nie zapracować. Wiara w Boga, który nas zbawia, otwiera nasz umysł, naszą wolę, nasze uczucia, psychikę i ciało, czyli całe nasze człowieczeństwo, na łaskę zbawienia. Duch Święty określony jest tutaj jako Ten, który przynosi nam dar, a jest to dar jedności, do której dochodzimy – jak było wspomniane powyżej – przez doświadczenie miłości Boga Ojca, którą Duch Święty rozlewa w naszych sercach.

Przeżywając liturgię Mszy św., stajemy się jak dzieci, które w swojej bezradności szukają miłości u Ojca, łaski u Syna i jedności w Duchu Świętym. Prawdę tę podkreśla stwierdzenie w II Modlitwie eucharystycznej, które bardzo mi się podoba: „Zaprawdę, święty jesteś, Boże, źródło wszelkiej świętości”. Pomaga mi ono uczyć się tego, że to nie ja jestem źródłem swej świętości, ale Bóg, w Trójcy Jedyny, który tą świętością pragnie mnie obdarzać.

Uczestnicząc we Mszy św., przeżywajmy prawdę o Trójcy Świętej, aby stała się ona częścią naszego chrześcijańskiego życia, żebyśmy to, co przeżyjemy na liturgii, przenosili do naszego codziennego życia i osobistej modlitwy.

Oceń: +55 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić Kościół?

2025-07-03 21:38

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

"Posyłam was jak owce między wilki" — te słowa Jezusa stają się dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Zapraszam Cię do refleksji nad trzema dramatycznymi i jednocześnie budującymi wątkami.

1. Owce wśród wilków – Mówię o narastającej agresji wobec duchowieństwa, o aktach przemocy i profanacji, które dotykają kapłanów w Polsce. To nie tylko dane statystyczne – to dramat prawdziwych ludzi. Ale też apel: nie dajmy się podzielić, bo samotna owca nie ma szans z wilkiem.
CZYTAJ DALEJ

Kaczyński: z Hołownią rozmawialiśmy m.in. o tym, że trzeba Polskę ratować

Na spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią była rozmowa o tym, że „trzeba Polskę ratować" - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na pytanie, czy osiągnął swój cel, odparł: „jak przejdziemy drogę, będę zadowolony".

W piątek Radio ZET i „Newsweek” podały, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu jednego z najważniejszych europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana. Do spotkania doszło w czwartek przed północą na warszawskim Białym Kamieniu. Potem do mieszkania Bielana - jak ustalili fotoreporterzy „Faktu” przyjechał między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję