Na terenie malowniczej Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach odbyło się wyjątkowe wydarzenie – Diecezjalne Spotkanie Młodych. Ponad tysiąc młodych osób z różnych parafii diecezji, duszpasterzy, katechetów oraz opiekunów wspólnot zgromadziło się, by wspólnie przeżyć dzień pełen modlitwy, integracji i wzajemnego umocnienia. Tegoroczne spotkanie przebiegało pod hasłem „Młodzi pielgrzymi nadziei”, nawiązującym do trwającego Jubileuszu Roku 2025 ogłoszonego przez papieża Franciszka.
Rozpoczęcie
Już od rana na terenie pustelni panowała radosna atmosfera. Młodzież, przybywająca autokarami i busami z różnych zakątków diecezji, była witana przez wolontariuszy i animatorów, którzy pomagali w rejestracji i kierowali uczestników do poszczególnych stref spotkania. Na twarzach młodych malowała się ciekawość i entuzjazm. – To dla nas wyjątkowy dzień – mówił jeden z uczestników, Bartek z Tarnobrzega. – Czuję, że przyjechałem tu, by spotkać Boga i ludzi, którzy też chcą iść za Nim. To daje ogromną siłę!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspólne świętowanie
Reklama
Oficjalne rozpoczęcie miało miejsce w samo południe, kiedy to Helena Dobrowolska wraz z animatorami z Wytwórni Zabawy – HulajNoga poprowadziła blok animacyjny pełen tańców, zabaw i śmiechu. Wspólne pląsy i zabawy stały się świetnym sposobem na przełamanie pierwszych lodów i zbudowanie atmosfery radości oraz otwartości. – Chcemy, aby młodzi zobaczyli, że Kościół to też wspólnota, w której mogą być sobą, bawić się i cieszyć – mówiła Helena, zachęcając wszystkich do aktywnego uczestnictwa.
Spotkania w grupach
Po integracyjnej rozgrzewce przyszedł czas na bardziej kameralne spotkania w małych grupach. W specjalnie przygotowanych strefach młodzież dzieliła się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami i świadectwami życia wiarą. Animatorzy i duszpasterze czuwali nad tym, by każdy czuł się ważny i mógł otwarcie mówić o swoich radościach, trudnościach oraz poszukiwaniach duchowych. – Bardzo ważne było dla mnie to, że mogłam po prostu porozmawiać z innymi – powiedziała Kasia z Ożarowa. – Słuchanie historii innych osób pokazało mi, że nie jestem sama w swoich pytaniach i wątpliwościach. To bardzo umacniające.
Chwila wytchnienia i muzyka, która porusza serca
Po przerwie obiadowej i rozmowach, przyszedł czas na koncert zespołu Owoc uKORZENIA. Ich występ był nie tylko muzycznym przeżyciem, ale i formą modlitwy. Teksty piosenek, pełne duchowego przesłania, a także charyzmatyczni muzycy występujący na scenie sprawiły, że młodzi poruszali się w rytm muzyki, ale też wsłuchiwali się w głębokie słowa.
– To było coś więcej niż koncert – wspominał Michał z Klimontowa. – To była modlitwa, ale w zupełnie innej formie. Muzyka naprawdę zbliża ludzi do Boga.
Najważniejszy moment
Kulminacyjnym punktem spotkania była uroczysta Eucharystia. Mszy świętej przewodniczył abp John Kennedy, sekretarz sekcji dyscyplinarnej Dykasterii Nauki Wiary. Współkoncelebransami byli biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz oraz liczni kapłani, którzy tego dnia służyli młodym.
Reklama
Na początku Mszy św. bp Krzysztof Nitkiewicz powitał wszystkich uczestników, podkreślając wyjątkowość miejsca i znaczenie spotkania. – Pustelnia Złotego Lasu to miejsce ciszy i modlitwy, a dziś staje się sercem młodego Kościoła naszej diecezji – mówił biskup. – Jesteście tu nieprzypadkowo. To wasze spotkanie z Bogiem i z drugim człowiekiem.
Słowa do młodych
Homilię wygłosił abp John Kennedy, a tłumaczył ją ks. prał. Krzysztof Cisek z Watykanu. Arcybiskup zwrócił uwagę na rolę nadziei w życiu każdego człowieka wierzącego. – Nadzieja to nie naiwność – mówił. – To postawa zaufania Bogu, nawet wtedy, gdy życie stawia przed nami trudności.
Odwołując się do postaci św. Pawła i św. Piotra, arcybiskup ukazał ich jako ludzi, którzy – choć pełni wątpliwości – z odwagą szli za Chrystusem. W skierowanym do młodych przesłaniu podkreślił, że każdy z nich jest „teraźniejszością Boga”, a nie tylko przyszłością Kościoła. – Chrystus zna was po imieniu. Nie pozwólcie, aby świat wmówił wam, że jesteście niewystarczający. W oczach Boga jesteście zawsze cenni – mówił arcybiskup.
Podziękowania
Na zakończenie Eucharystii przedstawiciele młodzieży złożyli podziękowania abp. Johnowi Kennedy’emu oraz bp. Krzysztofowi Nitkiewiczowi za ich obecność, modlitwę i słowa otuchy. W ich imieniu głos zabrała Ania z Sandomierza, która mówiła o tym, jak ważne jest dla młodych doświadczenie jedności Kościoła. – Dziękujemy, że możemy czuć się częścią większej rodziny, która jest Kościołem. To dla nas znak, że Bóg naprawdę jest pośród nas.
Reklama
Arcybiskup Kennedy, zabierając głos na zakończenie, wyraził swoją wdzięczność i wzruszenie. – Choć byłem już wcześniej w Polsce, to ten dzień zapamiętam na zawsze – powiedział. – Najbardziej poruszyły mnie wasze uśmiechy i radość. To one są znakiem żywej wiary i nadziei, której potrzebuje świat.
Świadectwa młodych
Spotkanie w Rytwianach było też okazją do osobistych refleksji młodzieży. – Czuję, że to spotkanie dało mi nowe siły do życia wiarą – mówi Klaudia i dodaje: – Tutaj nie ma oceniania, jest przestrzeń do bycia sobą.
Julka ze Staszowa, wolontariuszka Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, zwróciła uwagę na wymiar służby. – Bycie wolontariuszem to dla mnie ogromna radość. Mogę pomagać, dzielić się tym, co sama mam w sercu. To spotkanie pokazało mi, jak wielka moc jest w byciu razem.
Paulina z Opatowa podkreśliła natomiast znaczenie integracji i radości. – Dzień Młodych to pokazanie, że Kościół jest blisko młodych. Że to nie tylko modlitwa, ale też taniec, śpiew, rozmowa – wszystko to, co nas łączy.