Reklama

Niedziela Kielecka

Diecezja buduje szkołę w Peru

Mali i duzi, którzy wrzucają ofiary na misje w czasie pierwszych piątków miesiąca, mogą czuć radość. Ze środków płynących z ich dobrego serca powstaje szkoła średnia dla dzieci i młodzieży w peruwiańskiej dżungli w Puerto Bermudes. Jak postępuje budowa?

2025-06-30 18:56

Niedziela kielecka 27/2025, str. IV

[ TEMATY ]

szkoła

diecezja kielecka

Peru

archiwum prywante ks. Pańczyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkolnictwo katolickie istnieje w Peru od wieków, prowadzone przez zgromadzenia zakonne salezjanów czy kapucynów, szkoły są na wysokim poziomie, a rodzice mają duże zaufanie wobec formacji katolickiej – wyjaśnia ks. Grzegorz Pańczyk, misjonarz, pracujący tu od 14 lat.

Tradycje szkolnictwa katolickiego na jego misji sięgają przynajmniej 30 lat wstecz. – W Puerto Bermudes od ponad 30 lat funkcjonuje szkoła parafialna, której patronem jest Padre Christobal – Ojciec Krzysztof – patron i założyciel zgromadzenia sióstr, które przybyły z Hiszpanii na misje do peruwiańskiej dżungli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po przybyciu zauważyły na miejscu ogromną potrzebę formacji dziewcząt oraz pomocy rodzinom w formacji duchowej i wychowaniu dzieci i młodzieży. Jedną z inicjatyw rozpoczętą przez zgromadzenie była szkoła parafialna, a najpierw przedszkole katolickie – przypomina początki ks. Grzegorz.

Rodzice cenią wartości chrześcijańskie

Z czasem podjęto starania o wybudowanie budynku szkoły podstawowej. Jak podkreśla, katolicka edukacja w Puerto Bermudes cieszy się dużą renomą ze względu na wysoki poziom nauczania i system wychowania oparty na wartościach chrześcijańskich. Dlatego z myślą o przyszłości peruwiańskich Indian, 4 lata temu parafia podjęła starania o utworzenie szkoły średniej. Budowa jest w toku i w przyszłym roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będą w niej odbywały się zajęcia.

Reklama

Ks. Pańczyk przybliża specyfikę szkolnictwa w Peru. Dzieci rozpoczynają naukę w przedszkolu tzw. jardin, potem jest sześć klas szkoły podstawowej – tzw. primaria, a następnie secunadaria, czyli odpowiednik naszej szkoły średniej – od 12. do 16. roku życia. Poziom szkolnictwa zależy od miejsca nauki. W większych aglomeracjach miejskich jest dużo wyższy, a nauczyciele są bardziej przygotowani do zawodu, mają lepsze warunki pracy i płacy. W Peru Profundo, czyli w geograficznym środku Peru na głębokiej prowincji, gdzie pracuje misjonarz z diecezji kieleckiej, warunki pracy nauczycieli nie są łatwe: brak bieżącej wody, elektryczności, ukąszenia owadów. Sami Indianie mają luźny stosunek do edukacji własnych dzieci, ponieważ są zaangażowane w pracy na roli, pomagają rodzicom.

Uczeń w mundurku, ale bez butów

Nauka znacznie różni się od tej europejskiej. W systemie edukacji jest przewidzianych bardzo dużo zajęć i uroczystości związanych z lokalnymi świętami patriotycznymi czy rocznicą założenia szkoły, która w każdej szkole przeżywana jest cały tydzień. Obchodom towarzyszą konkursy i zawody. Uczniowie są zaangażowani w zespoły muzyczne. Uczą się przygrywać na instrumentach do marszów, które są częścią uroczystości, mających patriotyczną oprawę z flagami i hymnem. W Peru uczniowie używają mundurków. Dość częsty widok to uczeń w mundurku, ale bez butów, ponieważ dzieci nie są nauczone chodzić w butach. Każda szkoła ma swój krój mundurków, a jeśli kogoś nie stać na niego, otrzymuje strój od państwa.

Poziom edukacji na wioskach jest bardzo niski, niestety. Także nauczyciele nie wykazują dużych starań i … koło się zamyka – mówi ks. Pańczyk. Jednak ambitniejsi uczniowie, chcący czegoś więcej, opuszczają dżunglę. Wybierają się do większej miejscowości, np. do Puerto Bermudes, gdzie jest Instytut Pedagogiczny, gdzie łatwiej o pracę. Bardziej pracowici, zdolni mogą dostać stypendium, ale trzeba spełniać dość wygórowane warunki – uwzględniane są punkty z nauki z trzech lat. Stypendyści wybierają sobie wyższą szkołę, uczelnię i mają utrzymanie od państwa. To duże wsparcie.

Edukacja i formacja nadzieją na lepsze jutro

Reklama

Na terenie parafii ks. Pańczyka funkcjonują 23 szkoły tzw. secundaria. Oprócz nich jest ok. 50 szkół podstawowych w mniejszych indiańskich wioskach w dżungli. Szkołę parafialną w Puerto Bermudes założyła Szwajcarka, siostra która wyjechała na misję ze swoimi współsiostrami. Kierowana Bożym natchnieniem, opuściła jednak to zgromadzenie i założyła nowe. Obecnie szkołę prowadzi nowe zgromadzenie sióstr z Peru, którego charyzmatem jest edukacja. Ich szkoły mają dużą renomę również w Ekwadorze i Kolumbii – tłumaczy ks. Grzegorz. Do Peurto Bermudes siostry przybyły w 2013 r., na zaproszenie biskupa miejsca i ks. Pańczyka z zadaniem prowadzenia szkoły. Oprócz parafialnej szkoły w miasteczku są dwie szkoły publiczne, gdzie uczęszcza dużo, bo od 700-800 uczniów w każdej z nich. Dla porównania szkoła parafialna w 2013 r. miała 250 uczniów. Opieka, troska edukacyjna ze strony sióstr jako nauczycielek jest na dobrym poziomie – przyznaje. Zgromadzenie decyduje o zatrudnieniu konkretnych osób, aby edukacja i formacja przebiegała w duchu katolickim. To ważne, bo w miejscowości funkcjonuje dużo sekt. – Dzieci z takich rodzin również są przyjmowane do naszej szkoły, ale rodzice muszą podpisać tzw. zwane „compromiso”, czyli zgodę na to, że ich dziecko również będzie uczestniczyło w formacji katolickiej. Przyjmujemy również takie dzieci, ponieważ nie chcemy się zamykać na wyznawców innych wyznań – wyjaśnia. Rodzice mogą odmówić formacji, wtedy mają inne szkoły publiczne.

Nowy budynek pomieści kilkuset uczniów

W 2021 r. powstała przy parafii szkoła średnia, czyli secundaria i pojawiła się potrzeba wybudowania nowego obiektu, ponieważ już czwarty rocznik uczniów uczy się w tej szkole. Na chwilę obecną uczniowie uczą się w prowizorycznych budynkach z drewna. Istniała pilna potrzeba wybudowania nowej szkoły. Aby pozyskać fundusze, parafia wystąpiła o środki finansowe. Projekt przychylnie został zaakceptowany przez Organizację Infancia Misionera – Dzieci Misyjne w Rzymie i inwestycja mogła ruszyć. Z uzyskanych funduszy udało się położyć fundamenty budynku i wyprowadzić ściany. Szkoła będzie miała sześć sal lekcyjnych, trzy na dole i trzy u góry. Będzie się w nich uczyło ponad 300 uczniów, gdyż zapotrzebowanie jest bardzo duże. W całej miejscowości są jeszcze dwie szkoły średnie i mają po kilka oddziałów. – Rodzice chcą lepszej przyszłości dla swoich dzieci, a ukończenie szkoły średniej daje im perspektywy rozpoczęcia studium i zdobycia wykształcenia – wyjaśnia ks. Pańczyk.

Wdzięczność za wsparcie

Dzieło Misyjne Diecezji Kieleckiej po zatwierdzeniu projektu przez bp. Jana Piotrowskiego i ks. dyr. Łukasza Zygmunta, włączyło się czynnie w pomoc przy realizacji projektu. – Dzięki tej pomocy udało się kontynuować budowę. Obecnie budynek jest w surowym stanie, jednak jeszcze bez dachu. W tym roku ma być już przykryty. W 2026 r. ma być oddany do użytku – informuje ks. Pańczyk, który dzieli się w liście radością z budowy szkoły i dziękuje w imieniu dzieci, młodzieży i ich rodziców za wsparcie materialne i duchowe, wszelkie ofiary i modlitwę biskupom, kapłanom, siostrom zakonnym, świeckim i parafiom, które odwiedził w czasie ostatniej wizyty w Polsce i które wsparły budowę ofiarami. Były to parafie: w Wiślicy, Proszowicach, św. Józefa Robotnika w Kielcach, Chrobrzu, Kazimierzy Małej, w Szlachtowej-Jaworkach w diecezji tarnowskiej i jego rodzinna parafia w Wiernej Rzece. Każdy, kto chce wesprzeć to dzieło, może wpłacić pieniądze na podane konto na stronie diecezji kieleckiej.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa sporych możliwości

Na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dodatkowa rekrutacja na pierwszy rok studiów rozpoczęła się w drugim tygodniu sierpnia. Do wzięcia jest jeszcze sporo miejsc

Pracownicy UKSW nie ukrywają, że ich uczelnię dotknęły te same plagi, które uderzyły w inne polskie szkoły wyższe: mamy do czynienia z pokoleniem niżu demograficznego i fatalnymi wynikami matur – niezdanie przez jedną trzecią młodych ludzi egzaminu dojrzałości. Pomimo to są na uniwersytecie kierunki, które zanotowały tylko minimalnie mniejszą liczbę kandydatów niż w ubiegłym roku – np. prawo.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Armia zapowiedziała dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w walkach w Strefie Gazy

2025-07-27 09:21

[ TEMATY ]

Izrael

PAP/EPA/SHAHZAIB AKBER

Izraelskie wojsko zapowiedziało w niedzielę dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w działaniach zbrojnych na niektórych obszarach w Strefie Gazy. Decyzja ta została ogłoszona po tym, gdy armia poinformowała o wznowieniu zrzutów z pomocą humanitarną nad palestyńską półenklawą i ustanowieniu „korytarzy humanitarnych” dla konwojów ONZ.

Jak przekazał portal Times of Israel, przerwy w działaniach zbrojnych będą wprowadzane w miejscach, w których aktualnie nie operują izraelskie siły lądowe, w tym w Al-Mawasi, Dajr al-Balah i mieście Gaza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję