Reklama

Kultura

Światło, scena, wspólnota

W gdyńskim kościele Chrystusa Króla już po raz dziesiąty zagości prawdziwy teatr. Kurtyna w górę!

2025-11-18 13:36

Niedziela Ogólnopolska 47/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

niedziela z kulturą

Archiwum Stowarzyszenia KACK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszą św. pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy, metropolity gdańskiego i przewodniczącego KEP, 23 listopada rozpocznie się X Przegląd Teatrów Amatorskich im. Marka Hermanna KURTYNA 2025. Po otwarciu wydarzenia, organizowanego przez Stowarzyszenie Katolickie Centrum Kultury w Gdyni-Małym Kacku, na deskach sceny przygotowanej specjalnie na okoliczność przeglądu w gdyńskim kościele Chrystusa Króla pojawi się lubelski Teatr ITP – zwycięzca ubiegłorocznej IX Kurtyny, by zaprezentować pozakonkursowy spektakl otwarcia pt. Kobiety Księgi.

Tydzień finałowy zakończy się 29 listopada. Poznamy wówczas laureatów Złotej Kurtyny i wielu innych nagród, których łączna wartość przekracza 25 tys. zł. Galę rozdania nagród uświetni koncert zespołu Zakopower.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kategoria: cud

– W 2016 r., gdy odbywał się pierwszy przegląd, chyba nikt nie myślał o tym, że kiedyś będzie dziesiąty. Ten pierwszy był tak naprawdę pomysłem testowym, chcieliśmy sprawdzić, czy są inne teatry, które grają spektakle amatorskie z wartościami – wspomina z nutką nostalgii w głosie prezes zarządu Stowarzyszenia KACK Jarosław Szydłak. – Pierwszy festiwal przerósł nas kosztowo i logistycznie i wtedy myśleliśmy raczej o tym, jak się po nim pozbierać, a nie, żeby organizować kolejne. A już na pewno nikt nie marzył o dziesiątej edycji.

Okazało się jednak, że wielu ma na ten temat inne zdanie...

Reklama

Pan Jarosław znajduje przynajmniej kilka powodów, by móc stwierdzić, że tegoroczna jubileuszowa edycja Kurtyny jest naprawdę wyjątkowa. – My to rozpatrujemy w kategoriach corocznego cudu. Jubileusze same w sobie mają to do siebie, że powodują pewną wyjątkowość, to taki czas podsumowania i pytań, co dalej – przyznaje mój rozmówca. – Mamy w tym roku mnóstwo debiutów, zarówno wśród tych wykonawców, którzy zakwalifikowali się do ścisłego finału, jak i w ogóle wśród grup, którze nadesłały zgłoszenie. A tych, dodajmy, było w tym roku ponad trzydzieści.

Sztuka przez duże S

Z przesłanych spektakli komisja konkursowa wyłoniła ostatecznie piętnaście, które zostaną zaprezentowane szerszej publiczności w tygodniu finałowym. – Oczywiście, komisja nie mogła wszystkich wpuścić na deski sceniczne, bo ogranicza nas czas. Kurtyna trwa tylko tydzień, to zaledwie 5 dni stricte festiwalowych. Jest jeszcze inne ograniczenie – wskazuje p. Szydłak. – Ponieważ na dziś przegląd odbywa się wciąż w kościele, „przebudowanym” na tydzień na teatr, spektakle mogą być wystawiane tylko wieczorami, dlatego dziennie możemy ich pokazać maksymalnie trzy, cztery. (W tym miejscu warto wspomnieć, że w Gdyni-Małym Kacku wciąż trwa budowa Katolickiego Centrum Kultury – miejsca, „które połączy kulturę, pomoc i rozwój człowieka” i w którym docelowo mają się odbywać kolejne edycje Kurtyny. Więcej o tym dziele na stronie: budujemykack.pl). Taka liczba zgłoszeń ze strony debiutantów świadczy nie tylko o zainteresowaniu konkursową rywalizacją. – To pokazuje, jakie jest bogactwo artystyczne w Polsce, jeśli chodzi o amatorski teatr. Mam tu na myśli ten amatorski teatr, który z dużym zaangażowaniem, z tak samo dużym talentem, z tak dużą pasją oddaje się sztuce przez duże S czy też kulturze przez duże K – podkreśla p. Jarosław.

Reklama

Jako kolejne dowody wyjątkowości X Kurtyny mój rozmówca wskazuje jeszcze dwie sprawy. Pierwsza to ta, że galę finałową uświetni koncert zespołu Zakopower. – Zaryzykuję stwierdzenie, że gwiazdy estrady tego formatu jeszcze na Kurtynie i w dzielnicy Mały Kack nie było, to taki specyficzny debiut – mówi. I dodaje: – To również pewnego rodzaju prezent od nas dla wszystkich, którzy Kurtynę tworzą. Zarówno dla artystów, którzy przyjeżdżają, widzów, którzy przychodzą oglądać, jak i dla ponad setki wolontariuszy, którzy bez wynagrodzeń poświęcają dla tego dzieła swój czas. Niektórzy z tego powodu biorą nawet tydzień urlopu!

Druga sprawa jest taka, że Stowarzyszenie KACK w 2026 r. obchodzi jubileusz swojego formalnego istnienia (dokładnie 26 listopada), podobnie jak miasto Gdynia. – W tym roku, kończąc galę X Kurtyny, jako KACK wchodzimy w nasz rok świętowania, a gdynianie obchodzą 100. rocznicę nadania praw miejskich. Czyli: Gdynia setkę, my dyszkę, świętujemy razem! – cieszy się p. Jarosław. I dodaje: – Jako stowarzyszenie podjęliśmy się szalonego projektu i wydaliśmy książkę na stulecie miasta i 10-lecie KACK pt. Gdynia – wspólnota wspólnot, w której chcieliśmy pokazać, że w tej bogatej, stuletniej historii miasta jest też bardzo bogaty wątek wspólnot. My jesteśmy jedną z nich.

Na deskach teatru

Piętnastu finalistów X Kurtyny to zespoły reprezentujące całą Polskę – od Lublina, przez Olsztyn, Gdańsk, Skawinę, Miechów, po Wrocław, który reprezentują aż trzy grupy teatralne. Wystąpią m.in.: Teatr Smile – Łódzki Teatr Osób z Niepełnosprawnością ze spektaklem Może//możliwości; Grupa Teatralna AKADEM z Olsztyna (Spotkania); Grupa Teatralna BEZ PRZESADY z Ostródy (Kubuś...); Teatr Kropka Po Prostu (To się wytnie); Teatr ISKRA ze Skawiny (Balladyna); TeatralniPo18 z Wrocławia (Czyż nie dobija się koni?) czy Teatr Otczapy z Wrześni (Scenariusz dla trzech aktorów).

Reklama

Wśród finalistów jest wielu debiutantów, ale nie można zapomnieć o prawdziwych weteranach Kurtyny, takich jak Teatr CZARNE OWIECZKI, prowadzony w Pniewitem przez siostry pasterki. Pan Jarosław nie kryje swojego zachwytu pod adresem artystów. – O jakości spektakli, z którymi przyjeżdżają do nas od lat, niech świadczy to, że co któryś przegląd CZARNE OWIECZKI wyjeżdżają z jedną z czołowych nagród lub którąś z Kurtyn Specjalnych. To są po prostu wartościowe spektakle – zaznacza. W tym roku wystawią Pastorałkę, przy czym, jak wskazuje mój rozmówca, „pomyli się ten, kto założy, że będą to proste jasełka”.

A propos repertuaru tegorocznych finalistów – są w nim zarówno własne produkcje grup teatralnych, realizacje nowych pomysłów reżyserskich, jak i klasyczne scenariusze w nowych adaptacjach. Co je łączy? Na pewno fakt, że wszystkie prezentują naprawdę wysoki poziom, a trzeba pamiętać o tym, że wśród aktorów amatorów są także osoby z niepełnosprawnością. – Nie ma żadnego podziału na teatry osób z niepełnosprawnością, bez niepełnosprawności, z jakimiś specjalnymi umiejętnościami, tylko wszyscy grają razem – podkreśla p. Szydłak.

Występy artystów ocenia niezależna komisja konkursowa. – Do zasiadania w jury zaproszeni są zawodowcy: ludzie teatru i sztuki, aktorzy trójmiejskich teatrów, teatrolodzy, na co dzień zupełnie niezwiązani ze Stowarzyszeniem KACK. Są też, oczywiście, przedstawiciel naszego partnera i współorganizatora Kurtyny, czyli Miasta Gdynia, oraz przedstawicielka naszego sponsora głównego, czyli Portu Gdynia. W tym roku dołączyła pani profesor z Akademii Muzycznej, więc mocnej ocenie zostanie poddana także warstwa muzyczna spektakli – przyznaje prezes KACK.

Poza konkursem

Reklama

W programie X Kurtyny widnieje tajemniczo brzmiący spektakl pozakonkursowy Konwencja, w wykonaniu Teatru Oczami Brata i Teatru Nowego z Częstochowy. – To spektakl, w którym z amatorami, z osobami z niepełnosprawnością, grają zawodowcy. Nie mogą rywalizować w konkursie, bo nie spełniają kryterium sztuki w pełni amatorskiej – wyjaśnia p. Jarosław. Skąd więc zaproszenie akurat dla tych artystów? – Zaprosiliśmy ich z uwagi na niezwykłość tego spektaklu, ale też dlatego że chcemy w ten sposób tu, w Trójmieście, opowiedzieć o fenomenie Fundacji Oczami Brata.

Dyskusje przy kawie

Tegoroczna Kurtyna wpisuje się w obchody ogłoszonego przez Senat RP Roku ks. Józefa Tischnera. W związku z tym odbywają się dwa konkursy plastyczne: „Bajkowy świat ks. prof. Józefa Tischnera” oraz „W gąszczu myśli tischnerowskiej”, których wystawy pokonkursowe będą towarzyszyć przeglądowi. Jak co roku do dyspozycji widzów będzie CaféWieża, gdzie przy dobrej kawie będzie okazja wymienić się spostrzeżeniami na temat obejrzanych spektakli. Można będzie także nabyć niezwykłe rękodzieło sióstr karmelitanek bosych z Gdyni i z Suchej Huty oraz sióstr betlejemitek z monasteru w Grabowcu.

Gdyński festiwal otrzymał patronat honorowy Prezydenta RP Karola Nawrockiego. Wśród patronów medialnych jest m.in. nasz tygodnik Niedziela. Spektakle finałowe, wywiady z ich twórcami oraz inne wydarzenia związane z przeglądem będą transmitowane on-line na kanale YouTube Kurtyna Mały Kack Gdynia.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na własne oczy

Słowa wojny
reż. James Strong

Lista ofiar reżimu Putina się wydłuża, są na niej m.in. Aleksiej Nawalny, Borys Niemcow, Aleksandr Litwinienko i Anna Politkowska. Zamordowanie – 19 lat temu, w dzień urodzin Putina – dziennikarki Nowoj Gaziety wstrząsnęło zachodnią opinią publiczną, na ogół niemą na dramatyczne wieści z Rosji. Opowieść o Politkowskiej (w tej roli Maxine Peake) skupia się na jej pracy dziennikarskiej w czasie interwencji w Czeczenii, daleko wykraczającej poza zwykłą działalność reportera, nawet wojennego, demaskującej zbrodnie rosyjskiego reżimu w zbuntowanej republice i niosącej pomoc mordowanemu narodowi. Politkowska nie ma w sobie wiele z Richarda Boyle’a, portretowanego przez Jamesa Woodsa w filmie Olivera Stone’a Salwador; nie ma w niej brawury, choć odwagi jej nie brakuje, czego dowodem był sam pobyt na wojnie w Czeczenii i próba mediowania w czasie ataku na teatr na Dubrowce. Na własne oczy widziała wojnę, w której cierpią zwykli ludzie, głównie Czeczeńcy, ale i Rosjanie, a korzystają z niej żołdacy i watażkowie, przede wszystkim jeden z nich. „Ta wojna nie toczy się po to, aby zapanować nad zbuntowaną republiką. Ona ma służyć tylko jednej osobie, prezydentowi, który chce wyrosnąć na przywódcę, jakiego Rosja dawno nie miała. To próżny, brutalny, łaknący władzy tyran” – napisała Politkowska o Putinie po przyjeździe z Czeczenii, co z zaskoczeniem czyta filmowy Dmitrij Muratow, szef Nowoj Gaziety, późniejszy pokojowy noblista (w tej roli Ciarán Hinds). Wstrząsający film o Politkowskiej nie jest wielkim dziełem artystycznym; tak dzieje się z kinem politycznym, gdy pokazuje walkę oczywistego dobra z oczywistym złem. /w.d.
CZYTAJ DALEJ

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie mamy nic do ukrycia"

Prokuratura Krajowa potwierdziła w czwartek, że wejście CBA do Fundacji Lux Veritatis dotyczy badania siedmiu umów z Funduszem Sprawiedliwości z lat 2017–2023. Zabezpieczona dokumentacja ma wyjaśnić okoliczności współpracy, m.in. konkursów, w których korzyść miała uzyskać fundacja. O. Tadeusz Rydzyk przekonuje, że fundacja nie ma nic do ukrycia.

O postępowaniu Prokuratury Krajowej, na zlecenie której funkcjonariusze CBA weszli w środę do siedziby Fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka i zabezpieczyli dokumenty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, poinformował w czwartek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ W zderzeniu dwóch tramwajów poważnie ranny motorniczy, pasażerowie z niegroźnymi obrażeniami

2025-12-03 19:43

[ TEMATY ]

Kraków

PAP

Dwa tramwaje zderzyły się w czwartek wieczorem na ul. Bieńczyckiej w Krakowie. W wypadku poważnie ranny został jeden z motorniczych, a 34 pasażerów odniosło niegroźne obrażenia. Linia jest zablokowana, wprowadzono objazdy.

Do zderzenia tramwajów nr 5 i 52 doszło przed godziną 18.00 na ul. Bieńczyckiej w kierunku ronda Kocmyrzowskiego – poinformowało krakowskie MPK.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję