W ostatnią niedzielę roku liturgicznego, w przededniu Święta Kolejarza, w kościele św. Stanisława BM odprawiona została uroczysta Msza św. w intencji pracowników kolei oraz ich rodzin. Proboszcz tej prawobrzeżnej parafii ks. kan. Józef Filipek już od lat sprawuje duszpasterską opiekę nad ową liczną grupą zawodową.
W Eucharystii uczestniczyli czynni oraz emerytowani pracownicy kolei wraz z rodzinami, a także występujące w pełnej gali kolejowe poczty sztandarowe. Podczas wspólnej modlitwy zanoszono do Boga prośby o potrzebne łaski dla Polskich Kolei, o błogosławieństwo dla pracodawców i pracowników kolei, emerytów i rodzin kolejarskich, a także o bezpieczeństwo na kolejowych szlakach. Modlono się także o miłosierdzie Boże dla zmarłych kolejarzy i tych, którzy zginęli w wypadkach kolejowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pod patronatem św. Katarzyny
Święto Kolejarza obchodzone jest 25 listopada, w dniu wspomnienia św. Katarzyny Aleksandryjskiej, która patronuje także kolejarzom. Dzień ten został ustanowiony w 1981 r. przez NSZZ „Solidarność” Węzła PKP Lublin i obowiązuje do dziś. O jego świętowaniu, a także specyfice tego wymagającego zawodu barwnie opowiada Marian Hernik, emerytowany pracownik kolei, przewodniczący szczecińskiego koła Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich.
Reklama
– Święto Kolejarza przypada w listopadzie, w miesiącu, który dla polskich kolejarzy kojarzy się dosyć często ze smętnym czasem – mówi Marian Hernik. – Ciemne, długie noce, wieczorne lub poranne mgły, spadające na szyny jesienne liście powodujące ślizganie się kół przy ruszaniu pociągu ze stacji, wymuszają na pracownikach konieczność szczególnej koncentracji uwagi przy prowadzeniu pociągów i kierowaniu ich na właściwy tor. Jednak listopad dla wielu polskich kolejarzy jest także miesiącem radosnym z uwagi na przypadające w nim ich święto. My, kolejarze, wzywając wstawiennictwa swej patronki, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, w tym dniu szczególnie prosimy Wszechmogącego Boga o potrzebne łaski. Dzień 25 listopada w wielu zakładach kolejowych jest dniem wolnym od pracy, ale świętowanie kolejarzy, którzy w dalszym ciągu traktują swoją pracę jako służbę Panu Bogu, Ojczyźnie i drugiemu człowiekowi, rozpoczyna się już na początku listopada, kiedy udają się na Jasną Górę, do Matki Boskiej Częstochowskiej, aby przez Jej wstawiennictwo wypraszać potrzebne łaski. W listopadzie też wręczane są wyróżniającym się pracownikom odznaczenia resortowe. W całej Polsce, w poszczególnych ośrodkach Duszpasterstwa Kolejarzy, pod koniec listopada odbywają się regionalne uroczystości. Kolejarze świętują uczestnicząc przeważnie w uroczystych Mszach św. z udziałem kierownictwa zakładów, przy asyście pocztów sztandarowych Duszpasterstw Kolejarzy i Związków Zawodowych.
Potrzebujemy Boga
Mimo długoletniej indoktrynacji komunistycznej polskiego społeczeństwa, ze szczególnym nasileniem rozwijającej się w licznie reprezentowanych środowiskach zawodowych, w tym oczywiście pośród polskich kolejarzy, przetrwała głęboka wiara, której pielęgnowanie wciąż wielu pracowników kolei traktuje z najwyższym poważaniem i powinnością. – Dla wielu kolejarzy ważne jest – kontynuuje Marian Hernik – aby na posterunku dyżurnego ruchu, nastawniczego czy rewidenta wagonów wisiał krzyż. „I niech on tam pozostanie”, jak powiedział św. Jan Paweł II w 1997 r. w Zakopanem, podczas VI pielgrzymki do Polski apelując, by bronić krzyża.
Niech zatem Boża obecność wspiera wszystkich pracowników polskich kolei oraz ich rodziny w ich pracy i życiu, czego serdecznie życzymy!
