Reklama

Jan Paweł II

Wspomnienie liturgiczne św. Jana Pawła II

Kościół katolicki na całym świecie wspomina dziś w liturgii św. Jana Pawła II. Zmarły 2 kwietnia 2005 r. pierwszy w dziejach Papież Polak jest jednym z najszybciej wyniesionych na ołtarze wyznawców w czasach nowożytnych. Błogosławionym ogłosił go 1 maja 2011 r. obecny papież senior Benedykt XVI, a 27 kwietnia 2014 r. kanonizował go pierwszy Biskup Rzymu z Argentyny i Ameryki Łacińskiej – papież Franciszek.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie beatyfikacji bezpośredni następca papieża Wojtyły, który już w półtora miesiąca po śmierci swego poprzednika zezwolił, aby rozpocząć jego proces beatyfikacyjny, zapowiedział, że nowy błogosławiony będzie odbierał kult publiczny 22 października, czyli we wspomnienie rozpoczęcia jego pontyfikatu w 1978 r.

"Mocą naszej władzy apostolskiej zezwalamy, aby Czcigodnemu Słudze Bożemu, Janowi Pawłowi II, papieżowi przysługiwał tytuł błogosławionego i aby można było obchodzić jego święto w miejscach i w sposób ustanowiony przez prawo co roku 22 października" – powiedział Benedykt XVI, wygłaszając formułę beatyfikacyjną w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, 1 maja 2011 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiadomość ta zaskoczyła nieco wiele osób, gdyż w Kościele katolickim, zwłaszcza po Soborze Watykańskim II, obowiązuje zasada, że wspomnienie liturgiczne osoby wynoszonej na ołtarze jest zwykle dzień jej śmierci, czyli jej narodziny dla nieba. Nie jest to jednak reguła bezwyjątkowa i w pewnych ważnych wypadkach papież może uznać, że dzień śmierci nie jest najlepszym rozwiązaniem i wówczas wyznacza inny termin. Najczęściej chodzi o to, że danym dniu jest już wspomnienie liturgiczne innego ważnego świętego lub święto i aby nie dochodziło do nakładania się na siebie różnych istotnych rocznic czy wspomnień, wyznacza inny termin, ale w takiej czy innej formie związany z daną osobą.

W wypadku Jana Pawła II, który zmarł 2 kwietnia 2005 r., w wigilię ustanowionej przez siebie w całym Kościele Niedzieli Miłosierdzia, Benedykt XVI przypomniał, że bardzo często jest to czas Wielkiego Postu, nierzadko Wielkiego Tygodnia, co nie sprzyja uroczystej i radosnej atmosferze, w jakiej wspominano by tego papieża. Wybrał więc inne ważne wydarzenie, związane z jego postacią, a mianowicie dzień rozpoczęcia jego pontyfikatu w 1978 r.

2015-10-22 11:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Zawsze był bardzo ludzki”- abp M. Mokrzycki wspomina św. Jana Pawła II

Każdego wieczoru Jan Paweł II podchodził do okna swojego gabinetu i błogosławił Plac św. Piotra. To jedno z wielu wspomnień abp Mieczysława Mokrzyckiego, obecnie arcybiskupa Lwowa na Ukrainie i wieloletniego drugiego prywatnego sekretarza papieża Polaka. „Don Mietek”, jak popularnie mówiono o nim w Watykanie, był także świadkiem śmierci Jana Pawła 15 lat temu. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego opowiada o swoim codziennym życiu u boku Papieża, który urodził się dokładnie 100 lat temu w Wadowicach.

„Zawsze był bardzo ludzki, wspaniałomyślny, otwarty. Chociaż kierował całym Kościołem i Watykanem, zawsze był bardzo otwarty i naturalny w swoim zachowaniu. Zawsze miał czas dla innych; wiedział, jak słuchać. Nigdy nie sprawiał wrażenia, aby inni odczuli, że ma ważniejsze rzeczy do zrobienia. Ale przede wszystkim nauczył nas, że modlitwa może rozwiązać wszystkie problemy życia i świata” - wyznał abp Mokrzycki.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję