Reklama

Wiadomości

Wychowanie patriotyczne dziś

[ TEMATY ]

wychowanie

młodzi

patriotyzm

De Visu/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriotyzm jest umiłowaniem Ojczyzny poprzez wypełnianie różnorakich obowiązków wobec własnego kraju. Patriotyzm to także umiłowanie pewnych wartości, którymi są: rodzina, naród, język ojczysty, historia, dziedzictwo, tradycja, obyczaje, kultura, religia oraz terytorium. Patriotyzm nie może być związany z jakimkolwiek przymusem, nie można bowiem nikogo zmusić do tego, aby miłował Ojczyznę. Patriotyzm nie jest dany jednorazowo jako gotowy, w pełni ukształtowany produkt. Przeciwnie, jest on postawą, którą należy kształtować już od najmłodszych lat, począwszy od domu rodzinnego, poprzez szkołę i inne instytucje. Temu służy wychowanie patriotyczne.

Dlaczego wychowanie patriotyczne nie jest dziś w cenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wychowanie patriotyczne jest istotnym elementem ogólnego wychowania. Jest ono zależne od dominujących trendów społecznych i kulturowych. Kontekstem współczesnego wychowania patriotycznego jest postmodernizm, który ma ogromny wpływ na postawy oraz odnoszenia się do ojczyzny współczesnego człowieka. Podstawową cechą ponowoczesności jest relatywizowanie wszystkich zjawisk, przecenianie możliwości człowieka, przy jednoczesnym niedocenianiu zagrożeń, na jakie jest on podatny. Człowiek w obecnych czasach inaczej spostrzega znaczenie instytucji szkoły i miejsca pracy. Zmienia się także jego rola w rodzinie oraz potrzeby materialne i duchowe. Człowiek zapomina o wyższych wartościach, goniąc za pieniądzem. Jego postawą życiową jest czerpanie przyjemności, którą myli ze szczęściem. Chcąc za wszelką cenę być szczęśliwym, szuka przyjemności poprzez zatracanie wartości moralnych, etycznych. Młody człowiek w kontekście postmodernizmu kultywuje anarchizm zamiast autentycznej wolności, tzn. uważa, że wszystko mu wolno, że nikt nie może mu niczego zabronić i zarazem ucieka od obowiązujących norm oraz zasad. W dobie postmodernizmu następuje oderwanie człowieka od norm religijnych.

Ponowoczesność tworzy niekorzystny kontekst dla wychowania współczesnego pokolenia młodych ludzi. Kultura ponowoczesności jest niska, gdyż odwołuje się tylko do wymiaru cielesnego i emocjonalnego człowieka, kierując go w stronę doraźnej przyjemności. W tym kontekście cywilizacyjnym pomijane jest znaczenie Ojczyzny, a także wartość wychowania patriotycznego.

Współczesny patriotyzm i wychowanie patriotyczne

Współczesny patriotyzm nie jest łatwym zadaniem do wypełnienia. Wychowując dzieci i młodzież należy przypominać o dziejach i historii naszych przodków, o ich bohaterskich czynach dla Ojczyzny. Patriotyzm jest budowaniem domu ojczystego - miejsca, w którym człowiek jest naprawdę u siebie, w którym czuje się bezpiecznie, w którym nie musi niczego udawać, wcielać się w jakieś role. Należy zauważyć, że wychowanie patriotyczne jest aktualne we wszystkich czasach i kulturach. Prawidłowy rozwój człowieka zależny jest od włączenia się we wspólnotę narodową i struktury społeczne. Poczucie wspólnoty z własną Ojczyzną jest czymś wrodzonym i spontanicznym. Mogliśmy to odczuć podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Ojczyzny, albo choćby nawet dzięki sukcesom osiąganym przez naszych sportowców, z którymi utożsamiamy się. Spontaniczne poczucie wspólnoty z narodem nie jest jednak jeszcze dojrzałą postawą patriotyczną, dlatego trzeba wielu działań w tym kierunku.

Reklama

Patriotą jest człowiek, który okazuje szacunek swojej Ojczyźnie i swoim rodakom, który jest gotowy do aktywnego działania dla dobra Ojczyzny i jej współobywateli. Przeciwieństwem patriotyzmu jest postawa nacjonalizmu, która polega na wywyższaniu swojego narodu ponad inne, odnoszenie się do nich z pogardą, niechęcią oraz kosmopolityzm, który jest postawą wyobcowania - obywatel nie czuje bliskości ze swoją ojczyzną, uważając, że jego ojczyzna jest tam, gdzie jest lepiej.

Patriotyzm w dzisiejszych czasach, w warunkach pokoju i niepodległości, zmienia swój charakter. Jest mniej heroiczny, a bardziej „pozytywistyczny”, gdyż polega na codziennym, rzetelnym wykonywaniu obowiązków wobec ojczyzny, m.in.: opłacaniu podatków, ochronie środowiska i dbanie o nie, ochronie własności i zasobów naturalnych własnego kraju, trosce o honor ojczyzny, oraz trosce o dobro wspólne. Podstawowymi przejawami współczesnego patriotyzmu powinny być takie postawy jak: głęboka znajomość własnego narodu, jego historii, tradycji i wartości. Aby obdarzyć dojrzałą miłością swoją ojczyznę trzeba ją najpierw dobrze poznać. Ważne jest interesowanie się swoją ojczyzną, jej kulturą, tradycją, wartościami. Aby dogłębnie poznać swój kraj, należy skorzystać z historii, ważne są rozmowy ze starszymi rodakami, poznanie wzorców patriotycznych poprzednich pokoleń.

Przejawem współczesnego wychowania patriotycznego jest także troska o osobisty rozwój, zdrowie fizyczne i solidne wykształcenie. Żyjemy bowiem w cywilizacji, która jest cywilizacją uzależnień i zniewoleń. Współczesny Europejczyk stał się uzależniony od alkoholu, papierosów, narkotyków, telewizji, pornografii, internetu, seksu, jedzenia, itd. Ważna jest troska o rodzinę, w której wzrastamy, aby była silna i trwała, zdolna poradzić sobie z najgorszymi zagrożeniami. Ważnym elementem współczesnego patriotyzmu jest rzetelna i adekwatna praca zawodowa, która jest środkiem utrzymania. Współczesny patriota podwyższa swoje kwalifikacje, wykształcenie, oraz kompetencje, dzięki czemu wpływa na rozwój gospodarczy swojego kraju.

Dla współczesnego patriotyzmu istotna jest odpowiedzialność społeczna i polityczna. Wzorowy patriota powinien stać na straży prawa, brac udział w życiu demokratycznego państwa oraz stawiać czoła zakłamanym władzom. Postawa patriotyczna jest troską o losy współobywateli, troską o bliskich. Prawdziwy patriota powinien troszczyć się nie tylko o dobro członków rodziny, ale także o dobro własnej ojczyzny. Powinien znać osiągnięcia wybitnych rodaków, promować ich i cieszyć się tymi osiągnięciami.

2015-11-09 20:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lody na patyku

Gerard Rasch, Holender, tłumacz Zbigniewa Herberta, napisał w dzień po śmierci poety w piśmie „Vrij Nederland”: „…ważne jest, by również w poezji, szczególnie w poezji zachować ludzką twarz, bronić piękna, ponieważ słowo jest niedwuznaczne, uwiecznia nas i utrwala, gdyż poezja jest najwyższą formą porozumiewania się ludzi”. I zaraz potem dodał: „Nie ze wszystkiego można żartować. Niektóre wartości są absolutne. Dom. Jedzenie. Wolność. Prawda. Piękno. Życie”. Pomijając charakterystyczną dla wielu niewierzących artystów przesadę, tę „najwyższą formę porozumiewania się”, i arbitralnie ustalone „absolutne wartości”, wśród których tylko Prawda zasługuje na to miano (Piękno jest jej odbiciem), te słowa są zastanawiające. Słyszy się w nich tęsknotę za ładem. Tęsknotę za światem, w którym rzeczy są na swoim miejscu. Tak, nie ze wszystkiego można żartować. Poezja Zbigniewa Herberta, czerpiąca natchnienie z kanonu wartości klasycznych i do niego, jako wzorca Piękna, Ładu, Harmonii, odwołująca się, była dla wielu ludzi, w tym dla holenderskiego tłumacza, sprawą istotniejszą, niż mogłoby się wydawać. To nie była tylko poezja. Było to nie tylko źródło szczególnej inspiracji dla myśli, skojarzenia rzeczy w czytelny, prosty i w swej prostocie elegancki wzór, źródło wzruszenia, przeżycia estetycznego. Ona poruszała struny głębsze. Pragnienie Prawdy, Dobra i Piękna, które są nierozerwalną całością. Nie bez przyczyny holenderski znawca Herberta wspomniał o jedzeniu. Zapewne tak jak my miał przed oczyma dwa przeciwstawne obrazy: olbrzymi wylew wszelkiego rodzaju budek z jedzeniem podawanym do rąk klientów na ulicy, jakby to była wojna i trzeba było brać zupę wprost z kotła ustawionego pod gołym niebem, a mięso jeść rękami. I zaraz obok - jakieś nieprawdopodobne przybytki gastronomiczne, ociekające bogactwem, wyrafinowaniem, wytwornością (najczęściej podrabianą), zachęcające do spożywania na olbrzymich porcelanowych talerzach nienaturalnie małych porcji, przybranych liśćmi, kwiatami i ziarenkami egzotycznych nasion, czegoś, co ma być przede wszystkim „oryginalne”, „niepowtarzalne”, sprowadzone z bardzo daleka w skrzyniach obłożonych lodem. Miejscem, gdzie jedzenie traktowane jest normalnie, pozostaje dom. Normalnie, to znaczy bez zdawkowości, pośpiechu i zarazem bez ceremonialnej przesady, właściwej snobistycznemu gustowi, który jest wiecznie niezadowolony z powtarzalności tych samych miejsc i uskarża się na brak smakowych podniet. Dom rodzinny, w którym czeka nakryty obrusem stół, wygodne krzesła i skromny, ale zdrowy, niezbyt obfity posiłek. Czy jednak dużo jest takich domów? Nawet jedzenie w spokojnej, miłej, pełnej prostoty atmosferze stało się dziś rodzajem luksusu. A o tym, że istotnie każdy posiłek jest czymś ważnym, w naszym kręgu kulturowym i cywilizacyjnym, przekonuje nie tylko poezja, a nade wszystko modlitwa przed posiłkiem, którą przez całe wieki w Polsce praktykowano i nie było od tego zwyczaju odstępstw. Dziś „śmieciowe jedzenie” odzwyczaja nas od szacunku dla Bożych darów. Sposób przyjmowania go - niechlujny, wprost z papierków czy plastikowych opakowań, na ulicy, często brudnej, wśród hałasu i dymu spalin - uwłacza powadze tej czynności, która nie powinna nas zbliżać do świata zwierząt. Przeciwnie. Warto zauważyć, jakim wyłomem cywilizacyjnym stały się lody na patyku, do jedzenia na ulicy, wprowadzone z wielkim entuzjazmem najpierw w Związku Sowieckim, jeszcze w latach 20. XX wieku, gdzie przemysł wytwarzania lodów był niemal przemysłem narodowym i gdzie niechlujstwo spożywania posiłków stało się w krótkim czasie od rewolucji czymś wręcz symbolicznym. Niby rzecz niewinna, a tak skuteczna w dziele systematycznego, powolnego kruszenia zasad, jakie niegdyś tworzyły naszą kulturę. W Polsce panie, siadając do obiadu, starały się kiedyś zakładać inną suknię, a przynajmniej zmieniać na czysty fartuszek, bo obiad był rodzajem rodzinnego święta, wspólnym spotkaniem przy stole. Imieniny dzieciom wyprawiano zawsze w domu, pod czujnym okiem rodziców. Dziś królują kinderbale w McDonaldzie albo też - równie często - rodzice uciekają z domu, gdy przychodzą goście do synka lub córeczki i w krótkim czasie stawiają dom na głowie. Warto zapytać: Czym jest taki dom? Kim są tacy rodzice? Kim będą takie dzieci?
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję