Reklama

Nieszawa

Nabożeństwa Fatimskie

- Wierzę, że modlitwa, którą zanosimy do Boga przez wstawiennictwo Matki Bożej Fatimskiej, pomaga nam w tych trudnych czasach normalnie żyć i zachowywać w sercu nadzieję - tak podsumował nieszawskie nabożeństwa fatimskie ks. kan. Wojciech Sowa, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku po raz pierwszy w historii Nieszawy obchodzone są Dni Fatimskie. Impulsem dla Księdza Proboszcza stały się tegoroczne rekolekcje kapłańskie w Fatimie w Portugalii dla odpowiedzialnych za kult Fatimskiej Pani. Zorganizował je ks. Mirosław Drozdek SAC, kustosz Sanktuarium na Krzeptówkach w Zakopanem. Po powrocie do kraju ks. kan. W. Sowa postanowił przenieść na grunt nieszawski to, co usłyszał, m.in. z ust kustosza Sanktuarium w Fatimie, i sam przeżywał. Jak powiedział Ksiądz Proboszcz: „Pobyt w tym szczególnym miejscu sprawia, że zupełnie inaczej patrzy się na kult Matki Bożej Fatimskiej. A ten w Nieszawie nie jest czymś nowym. Datuje się od 8 lipca 1996 r., kiedy to parafia nieszawska dostąpiła zaszczytu goszczenia Matki Bożej w znaku figury, która wędrowała z Fatimy poprzez różne kraje Europy, docierając i do nas”.
Od tamtego dnia do dzisiaj w nieszawskim kościele farnym pw. św. Jadwigi Śląskiej odbywają się nabożeństwa Pierwszych Sobót Miesiąca do Niepokalanego Serca Maryi, które kończą się procesją różańcową. Wierni z kościoła udają się na nabrzeże wiślane, gdzie 7 lat temu na specjalnie w tym celu przygotowanym placu stała figura Fatimskiej Pani. W świadomości mieszkańców jest to miejsce uświęcone, wybrane. W nabożeństwach od 1996 r. uczestniczy spora grupa parafian i to niezależnie od warunków klimatycznych, co cieszy Księdza Proboszcza. Najbardziej utkwił mu w pamięci Różaniec z października 1999 r. Parafia przeżywała misje z okazji zbliżającego się milenium, które prowadził o. Stanisław Jarosz, paulin z Torunia. Po zakończeniu nabożeństwa na placu Matki Bożej Fatimskiej (nazwa nieoficjalna, funkcjonuje tylko w świadomości mieszkańców) wierni ze światełek (towarzyszą Różańcowi) ułożyli herb papieski. - Zawsze gdy odprawiamy Różaniec, modlimy się w intencji Kościoła i Ojca Świętego, bo z taką prośbą zwróciła się Matka Boża przez dzieci fatimskie do tych wszystkich, którzy dają posłuch wierze. Żyjemy w takich realiach, w których widać, że to, co Pani Fatimska jako ewentualność zaistnienia przepowiedziała małym świadkom objawień w 1917 r., stało się. A to tylko dlatego, że nie było na tyle silnej wiary czy determinacji, by potraktować na serio to, co przekazały dzieci - dodaje ks. W. Sowa.
Tegoroczne Dni Fatimskie w Nieszawie, tak jak i na całym świecie obchodzone każdego 13. dnia miesiąca od maja do października, powoli dobiegają końca. Chodzi przede wszystkim jednak o propagowanie idei wzmożonej modlitwy, adoracji pokutnej. - Wierzę, że również i te nasze sznury różańca, modlitw, które płyną wzdłuż Wisły, są jakąś pomocą dla naszego Papieża - mówi Ksiądz Proboszcz. Wyraża także nadzieję, że liczba uczestników Dni Fatimskich nie będzie malała, chociaż zaraz dodaje, że mogłoby być więcej młodzieży. Podkreśla jednak obecność całych rodzin, dla których udział w tych nabożeństwach stał się już tradycją.
Parafianie byli intensywnie przygotowywani przez ks. W. Sowę do Dni Fatimskich zaraz po jego powrocie z Portugalii. Pierwszym widomym tego znakiem były wizerunki bł. Franciszka i bł. Hiacynty umieszczone przed ołtarzem, a także spotkanie w Szkole Podstawowej w Nieszawie, podczas którego Ksiądz Proboszcz podzielił się z uczniami refleksjami zarówno z samych rekolekcji, jak i z podróży po ziemi portugalskiej. Dużym zaskoczeniem były przywiezione z Fatimy relikwie Błogosławionych Dzieci. Te otrzymali wszyscy księża uczestniczący w rekolekcjach.
Po raz ostatni w ramach tegorocznych Dni Fatimskich parafianie spotkają się w poniedziałek 13 października br. Październikowy zmierzch na nieszawskim placu Matki Bożej Fatimskiej rozświetlą dziesiątki migocących światełek. Ponownie zapalą się 13 maja przyszłego roku. Będą także zapalane w każdą pierwszą sobotę miesiąca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do możnych świata: miejcie odwagę rozbrojenia!

2025-10-11 19:30

[ TEMATY ]

modlitwa o pokój

Papież Leon XIV

apel do możnych świata

Vatican Media

Papież Leon XIV podczas modlitwy o pokój

Papież Leon XIV podczas modlitwy o pokój

Trzeba rozbroić rękę, a jeszcze wcześniej serce. Pokój jest nieuzbrojony i rozbrajający – powiedział Leon XIV podczas modlitwy różańcowej w intencji pokoju, która wpisuje się w obchody Jubileuszu Duchowości Maryjnej. W tym czasie na Placu św. Piotra była oryginalna figura Matki Bożej z Fatimy - informuje Vatican News.

Maryja wzywa: Zróbcie wszystko, cokolwiek Jezus wam powie
CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: być może odrzucenie kremówek jest szansą, że zaczniemy słuchać Jana Pawła II

Jan Paweł II wciąż jest naszym przewodnikiem w zdobywaniu i dorastaniu do wiary i wolności - powiedział PAP bp Sławomir Oder. Dodał, że być może odrzucenie „janopawłowania", którego symbolem są kremówki, sprawi, że zaczniemy słuchać tego, co papież do nas powiedział.

16 października minie 47. rocznica wyboru metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły na papieża. Jan Paweł II był pierwszym od 455 lat papieżem spoza Włoch. W okolicach tej daty w Polsce i środowiskach polonijnych na świecie obchodzony jest Dzień Papieski.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Staszak: Jeśli rodziny zżera kryzys, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody [Felieton]

2025-10-12 12:00

ks. Łukasz Romańczuk

Punktem moich dzisiejszych rozważań jest rodzina, która stanowi fundament Kościoła oraz państwa. Miłość rodzinna jest sprawą o podstawowym znaczeniu dla ludzkiego szczęścia. Ważniejsza jest niż pieniądze czy kariera zawodowa.

W ciągu swojej długiej historii ludzkość przeżywała rozmaite klęski wynikające z głodu, chorób, a przede wszystkim z okrutnych wojen. W dzisiejszych społeczeństwach żyjących w kręgu cywilizacji euroatlantyckiej, tzw. cywilizacji zachodniej dochodzi do licznych klęsk, które trapią współczesnych ludzi. Takich klęsk jest wiele – bezrobocie, alkoholizm, narkomania, wojny, terroryzm, przestępczość czy rozmaite prześladowania. Do tych wszystkich nieszczęść dochodzi klęska szczególnie groźna, wyniszczająca tkankę narodów – kryzys i rozpad bardzo wielu współczesnych rodzin. Rozpad rodziny nie może być porównany z rozpadem jakiejkolwiek innej instytucji, społeczności czy partii, ponieważ to właśnie rodzina jest jedyną społecznością naturalną, a nie sztucznie wytworzą przez człowieka. Rodzina jest społecznością utworzoną przez samego Boga, jest pomysłem Boga. Z woli Boga urodziliśmy się kobietami i mężczyznami po to, aby żyć we wspólnocie małżeńskiej. Celem rodziny zaś jest zrodzenie i wychowanie dzieci oraz podtrzymywanie miłości i zobowiązania do wzajemnej wierności między małżonkami. Rodzina jest nie tylko instytucją w sensie prawnym, społecznym i ekonomicznym, lecz także naturalną wspólnotą, najlepszą z możliwych, zdolną do nauczania i przekazywania rozmaitych wartości, niezbędnych do życia – moralnych, kulturalnych, intelektualnych, społecznych, patriotycznych, ekonomicznych i religijnych. Mamy wiele dowodów historycznych na to, że przede wszystkim od stanu rodziny zależy stan państw i narodów. Jeśli rodziny są zdrowe fizycznie i moralnie, to naród, który one stanowią przetrwa każdą klęskę – tak było z naszym polskim narodem przeżywającym w swoich dziejach trudne lata i wieki. Natomiast jeśli rodziny zżera kryzys, jeśli ulega osłabieniu i rozbiciu, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody. To nie przypadek, że z rodzin zniszczonych przez nałóg, pokaleczonych moralnie, rozbitych i sponiewieranych duchowo wychodzą nieszczęśliwi młodzi ludzie, którzy nie wiedzą co to ciepło rodzinne, co to uczciwość, pracowitość czy wzajemna życzliwość. Później często stoją na rozdrożu pomiędzy wartościami wpajanymi w domu rodzinnym, a anarchią moralną. W efekcie tego w dorosłym życiu ludzie żyją w ciągłym pośpiechu, oddalają się od innych, za pieniądze często gotowi są sprzedać najważniejsze wartości, nie odróżniają dobra od zła, a zabijając swoje sumienie tracą poczcie sensu życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję