Reklama

Watykan

Watykan sceptycznie o porozumieniu Unii Europejskiej z Turcją

Dziś weszło w życie porozumienie między Unii Europejskiej z Turcją, mające na celu ograniczenie napływu migrantów do Europy. Z greckiej wyspy Lesbos odesłano do Turcji pierwszą grupę migrantów. Z kolei przybysze, którzy otrzymali status uchodźcy, zostali skierowani do Niemiec i Finlandii.

[ TEMATY ]

Unia Europejska

EU flags/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów podchodzi do wprowadzonych dziś w życie procedur z mieszanymi uczuciami. Przede wszystkim ze względu na partnera unijnych porozumień. „Dobrze wiemy, jakim krajem jest Turcja! Nie jest ona wzorem wolności i demokracji, a ponadto dobrze na tym zarabia i zrobi wszystko, aby dostać się do Unii Europejskiej” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Antonio Maria Veglio. Szef watykańskiej dykasterii przyznaje jednak, że problem nie jest łatwy.

„Problem uchodźców i migrantów jest prawdziwym problemem, z którym musi się borykać przede wszystkim Europa. Myślę jednak, że winniśmy – mam tu na myśli państwa, a nie mnie osobiście – zachowywać się po ludzku, bo chodzi tu o ludzi. Ponadto trzeba być bardzo jasnym w rozróżnieniu między migrantami a uchodźcami. W sprawie uchodźców istnieje porozumienie międzynarodowe, podpisane przez państwa rozwinięte, które zobowiązują się, że umożliwią im życie poza krajem, z którego uciekli. Natomiast migrantowi socjalnemu, choć nie jest to piękne i ewangeliczne, można by chyba powiedzieć tak: «Przybyłeś tu, ale nie znajdziesz tu pracy. Lepiej, żebyś wrócił to twego kraju, któremu być może będziemy starali się pomóc». Ale co innego uchodźcy. Nie tylko, że nie są oni paczkami, które można dowolnie odsyłać, ale trzeba ich traktować bardzo delikatnie” – powiedział kard. Veglio.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-04 17:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straż nocna

Niedziela Ogólnopolska 16/2014, str. 54

[ TEMATY ]

Unia Europejska

inyucho / Foter / CC BY

Żołnierze, który pełnili nocną straż przy grobie Chrystusa, powiadomili arcykapłanów o tym, co zaszło. Zostali jednak przekupieni i mieli rozpowiadać, że to uczniowie wykradli ciało Chrystusa. Arcykapłani instruowali ich: „A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu” (Mt 28, 14). Chrystus żył, czynił dobro, został ukrzyżowany i zmartwychwstał. Faktom historycznym trudno zaprzeczyć. Łatwiej fałszować niektóre elementy historii, i to kluczowe. Bez Chrystusa nie ma chrześcijaństwa, a bez chrześcijaństwa nie ma historii, kultury i zjednoczonej Europy. Unia Europejska oficjalnie nie zaprzecza, że korzenie jej są chrześcijańskie – Chrystusowe. Ale tego nie nagłaśnia, a nawet to ukrywa. Unię Europejską zakładali chrześcijańscy demokraci, osoby żyjące w opinii świętości, m.in. Robert Schuman, Alcide de Gasperi. Twórca europejskiej flagi Arsène Heitz oficjalnie przyznał, że inspiracją dla niego były słowa z Apokalipsy św. Jana (12, 1): „A na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”. Ponad pół wieku od odejścia założycieli Unii odchodzi się także od ich idei, rugując ze wszystkich europejskich dokumentów oraz uroczystości to, co chrześcijańskie. Pozostawiono jedynie wydmuszkę zamiast prawdziwego wielkanocnego życiodajnego jajka. Wykrada się pamięć o Zmartwychwstaniu. Czy ulegniemy złudzeniom i manipulacji? Unijni funkcjonariusze zostali sowicie wynagrodzeni, a wyżsi rangą politycy wybawiają ich z kłopotu. Obecni decydenci Unii najwidoczniej nie są zadowoleni z dzieła, które otrzymali. Czyżby nie takie zamawiali? Ponad 370 lat temu genialny malarz Rembrandt van Rijn namalował obraz – dzieło swego życia, znane jako „Straż nocna”. Powstał on na zamówienie holenderskiej gwardii cywilnej (arkebuzerów) i oryginalnie nosił tytuł „Kompania Fransa Banninga Cocqa i Willema van Ruytenburcha”. Tytułowe postacie, stojące na czele gwardii zamawiały i płaciły za obraz, uwiecznione też zostały na pierwszym planie. Obraz uważany za bezcenne arcydzieło, wystawiony obecnie w Muzeum Narodowym w Amsterdamie, najlepszy z obrazów Rembrandta, co ciekawe – nie spodobał się zamawiającym. Przyjęli go, grymasząc. Gdy okazało się, że rozmiarem nie pasuje do przygotowanego wnętrza, bezceremonialnie przycięli płótno. Po dwustu latach dzieło ściemniało i zaczęto je nazywać „Straż nocna”. Nawet po jego odnowieniu, ergo: rozjaśnieniu, nie powrócono do dawnej nazwy. W XX wieku oblane kwasem, a później pocięte nożem przez szaleńca, zdołało jednak zachować swój pierwotny blask.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Komunia prezentem na wieki

2024-05-07 18:26

ks. Łukasz

Poświęcenie krzyża na Golgocie w Skarbimierzu

Poświęcenie krzyża na Golgocie w Skarbimierzu

Podczas wizytacji kanonicznej bp Maciej Małyga poświęcił stacje Drogi Krzyżowej, znajdujące się przy kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Skarbimierzu.

Podczas Mszy świętej obecne były dzieci pierwszokomunijne, który przeżywają swój biały tydzień. W homilii najpierw biskup zwrócił się do dzieci wspominając, że na swoją pierwszą Komunię otrzymał piłkę, która w którymś momencie się zepsuła, ale ten prezent, jakim była Komunia Święta jest prezentem stałym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję