Reklama

Niezwykłe dzieje ks. Tadeusza Pudra

Niezbadane są wyroki Opatrzności

Aresztowany przez gestapo w 1941 r., osadzony został w więzieniu przy Rakowieckiej. Po dramatycznej ucieczce - przez szpital przy ulicy Żelaznej - ponownie wrócił do klasztoru w Białołęce. Jakie były dalsze losy ks. Pudra?

Niedziela warszawska 45/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy drugą część artykułu o ks. Tadeuszu Pudrze, który podczas okupacji hitlerowskiej ukrywał się w klasztorze Franciszkanek Rodziny Maryi w Białołęce.

Niewiele osób wiedziało o pobycie ks. Tadeusza w białołęckim Zakładzie. Należały do nich: przełożona prowincjalna, matka Matylda Getter, która w czasie II wojny światowej uratowała od śmierci około 500 dzieci żydowskich oraz s. Franciszka Liebthal, przełożona z Białołęki. I jeszcze najwyżej kilka osób.

Tajemna kryjówka, czyli pokój przedzielony szafami

Gestapo oczywiście szukało zbiega. Hitlerowcy przyjechali więc do Białołęki. Znająca język niemiecki zakonnica (s. Agnieszka Dymna) oświadczyła przybyłym, że to przecież gestapowcy zabrali księdza z Białołęki. I odjechali.
W czasie Powstania Warszawskiego ksiądz nadal ukrywał się w  Zakładzie u Sióstr Rodziny Maryi. Początkowo tajemną kryjówką był pokój w klasztorze przedzielony szafami.
Wszystkich mieszkańców Białołęki Dworskiej hitlerowcy wysiedlili do Płud 18 września 1944 r. Dla sióstr przeprowadzka zakładu stanowiła poważny problem. Ewakuacja była o tyle trudna, że trzeba było przemycić księdza, ale także i wiele ukrywanych dzieci żydowskich. Ostatecznie, kapłana przeprowadzono w ubraniu cywilnym. Ale w zakładzie w Płudach byli Niemcy. Przebrano więc go za zakonnicę i przez ogród próbowano wprowadzić do domu. Niemcy jednak zaczęli bacznie przyglądać się trzem idącym zakonnicom (przebranemu ks. Pudrowi towarzyszyły s. Domicela Golik i s. Janina Kruszewska). Zaczęły więc „one” zbierać w polu przy ogrodzie buraki i z pełnymi naręczami dotarły jakoś do domu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszędzie witały ich gruzy

Wojska polskie wyzwoliły Płudy 24 października 1944 r. Wszyscy odetchnęli z ulgą. Wyszli z piwnic. Cieszyli się wolnością. Wśród nich także ukrywający się przez tyle miesięcy ks. Tadeusz Puder.
17 stycznia 1945 r. Wojsko Polskie weszło do lewobrzeżnej części stolicy. W piątym dniu po wyzwoleniu Warszawy, ks. Puder udał się do Grodziska Mazowieckiego, by odwiedzić matkę. Potem zajrzał do księży w Milanówku i do Sióstr w Brwinowie. Do domu wracał z s. Ireną Waśniewską i s. Adelą Wadecką. Gdy szli przez Warszawę, wstąpili do domu Sióstr Rodziny Maryi przy Żelaznej. Potem poszli do drugiego domu, na Chełmską. Wszędzie witały ich gruzy. Przenocowali więc w domu należącym do Zgromadzenia na ul. Hożej, gdzie zastali kilka sióstr.
Nazajutrz ks. Tadeusz Puder, wraz s. Ireną Waśniewską, wyruszyli na Pragę. Chodniki zasypane były zwałami cegieł i gruzów. Musieli więc iść środkiem jezdni. Grupa ludzi, a wśród nich ks. Tadeusz i s. Irena, szła ulicą Marszałkowską. Nagle nadjechał samochód ciężarowy prowadzony przez czerwonoarmistę i przyczepą uderzył w przechodniów. S. Waśniewska szybko ocknęła się na stosie gruzów. Ks. Puder był jednak nieprzytomny. Po przezwyciężeniu wielu trudności odwieziono go do Szpitala Zakaźnego przy ul. Grochowskiej.

Niezbadane są wyroki Opatrzności

Z pomocą przyszli polscy żołnierze. Ale na ratunek było za późno. Lekarze stwierdzili pęknięcie czaszki i silny wylew. Wezwano kapłana, który udzielił sakramentu namaszczenia chorych. Ks. Puder nie odzyskał już mowy. Jedynie chwilami wydawało się, że jest przytomny. Był wtedy wyraźnie zaniepokojony, ale gdy widział i rozpoznawał znajome Siostry, czuł się spokojniejszy. Zmarł 27 stycznia 1945 r.
Nabożeństwo żałobne odbyło się 8 lutego w kościele Matki Bożej Zwycięskiej (dziś konkatedrze warszawsko-praskiej) na Kamionku w Warszawie. Formalności w kancelarii parafialnej załatwiali s. Leokadia Kruk i Feliks Goździk. Wpis w Księdze Zmarłych 1945 r. dokonany został pod numerem 44.
Kondukt pogrzebowy prowadził proboszcz kamionkowski, ks. Eugeniusz Dąbrowski, jeden z najznamienitszych biblistów polskich - pierwszy z Polaków, który otrzymał doktorat na słynnym Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, gdzie w latach trzydziestych studiował też i ks. Puder.
Tak dramatycznie ukrywany przez kilka wojennych i tak tragicznie zmarły, gdy zabłysła nadzieja wolności, ks. Tadeusz Puder pochowany został na Cmentarzu Bródnowskim w alei 91 A (kw. 1-7), wśród grobów innych kapłanów. Solidny grobowiec wystawiła mu matka, która zmarła kilka lat po synu. Na płycie grobowej wyryto także tekst wspominający jej drugiego syna Ryszarda.
Jeden z autorów wspomnień o ks. Tadeuszu, swój artykuł zakończył: Przetrwał koszmarną okupację, a zginął, gdy przyszło oswobodzenie i gdy pole do pracy kapłańskiej stanęło otworem...
Niezbadane są wyroki Opatrzności...

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raków Częstochowa: wiemy, kto zastąpi Dawida Szwargę na stanowisku trenera

2024-05-21 09:29

[ TEMATY ]

Raków Częstochowa

PAP/Łukasz Gągulski

Dawid Szwarga

Dawid Szwarga

Marek Papszun po rocznej przerwie ponownie będzie trenerem piłkarzy Rakowa Częstochowa - poinformował klub. Od nowego sezonu zastąpi Dawida Szwargę, który przejął po nim drużynę mistrza Polski przed rokiem.

"Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach" - poinformował we wtorek rano klub.

CZYTAJ DALEJ

Rada UE przyjęła pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji

2024-05-21 13:03

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Rada Unii Europejskiej przyjęła we wtorek pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji (AI). Dzielą one tę technologię na cztery kategorie: oprogramowanie wysokiego ryzyka, ograniczonego i minimalnego wpływu oraz systemy nieakceptowalne. Te ostatnie będą w UE zakazane.

Unijna ustawa o sztucznej inteligencji (AI Act) już została okrzyknięta przełomową - nie tylko dlatego, że na świecie nie wprowadzono jeszcze podobnych regulacji, ale także dlatego, że jako pierwsza klasyfikuje AI pod kątem potencjalnego ryzyka dla użytkowników, w myśl zasady, że im większe szkody może wyrządzić sztuczna inteligencja, tym surowsze będą przepisy regulujące jej użycie.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: pokora jest bramą do wszystkich cnót

2024-05-22 09:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

„Pokora to brama wejściowa do wszystkich cnót” - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę, wieńczącą cykl poświęcony wadom i cnotom skoncentrował na tej cnocie, która choć nie należy do siedmiu cnót kardynalnych i teologalnych, tkwi u podstaw życia chrześcijańskiego.

Ojciec Święty zaznaczył, że pokora jest wrogiem pychy i sprowadza wszystko do właściwego wymiaru: jesteśmy stworzeniami wspaniałymi, lecz ograniczonymi, posiadając zalety i wady. Przypomniał słowa Pisma św., stwierdzające, że jesteśmy prochem i w proch się obrócimy. Wskazał, iż drogą do uwolnienia się od demona pychy jest kontemplacja piękna wszechświata i otaczającej nas tajemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję