Reklama

Świat

Bp Dydycz w Katyniu: służyli wartościom godnym człowieka

"Wszystkich naszych rodaków, gdziekolwiek by nie zginęli, łączyło dążenie, by służyć wartościom godnym człowieka" - powiedział bp Antoni Pacyfik Dydycz, który przewodniczył Mszy św. na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Katyniu. W uroczystościach upamiętniających polskich oficerów - ofiary NKWD, bierze udział ponad 180-osobowa polska delegacja.

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

Archiwum Adama Lisowskiego

Bp Antoni Pacyfik Dydycz

Bp Antoni Pacyfik Dydycz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 76. rocznicę zbrodni katyńskiej na Polskim Cmentarzu Wojskowym upamiętniono ofiary tej zbrodni, a także, w 6. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem, ofiary tamtej tragedii.

Emerytowany biskup drohiczyński zachęcił obecnych w Katyniu do modlitwy za tych, którzy polegli przed 76. laty i za tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. "Przybyliśmy tu z wielkim wzruszeniem w sercu, aby tym razem dopełnić cel tej pielgrzymki, która nie mogła dotrzeć na miejsce tylu grobów naszych rodaków, z powodu strasznej tragedii, jaka przed sześciu laty miała miejsce na smoleńskim lotnisku, gdzie oddało swoje życie 96 osób" - powiedział bp Dydycz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem bp. Dydycza, jesteśmy dłużnikami względem licznych pokoleń naszych poprzedników. "Wystarczy tylko pomyśleć, ile ludzi przemierzało drogę prowadzącą przez te okolice. Byli to rycerze z dawnych wieków, powstańcy, duchowni, inteligencja, ziemianie, a nawet zwyczajni robotnicy czy rolnicy. Zawsze towarzyszyła im wiara w Boga i nadzieja na pomoc Matki Najświętszej - o tym świadczą krzyżyki, medaliki, znalezione przy ich doczesnych szczątkach" - mówił bp Dydycz.

Emerytowany biskup drohiczyński podkreślił, że podczas trudu i upokorzeń a także podczas zwyciężania, naszych rodaków umacniała wiara w Boga. "Dzięki temu zło nie miało przystępu do woli, nienawiść do sumienia" - powiedział. Wskazał, że "opowiedzenie się za mieczem prowadzi ku katastrofie, zwycięstwo zaś krwi do wolności, na którą czasami trzeba nieco czekać". "W tym lesie znalazły ostatni spoczynek ofiary miecza, ale wolność dla ich potomków przyszła z przelanej ich krwi" - powiedział bp Dydycz.

"Jestem głęboko przekonany, że tysiące naszych rodaków, których pozbawiono życia w tym lesie, w modlitwie do Królowej Polski, znajdowało moralne wsparcie" - zaznaczył biskup.

Jak dodał, "otacza nas tutaj parę tysięcy nazwisk - to są ci, którzy życie oddali za Polskę, ich groby przypominają nam tych 96, którzy zginęli pod Smoleńskiem oraz kierują wzrok naszych dusz jeszcze dalej, do wszystkich krajów, gdzie są groby polskie, szczególnie do Warszawy, przed Grób Nieznanego Żołnierza".

Reklama

Podkreślił, że wszystkich naszych rodaków, gdziekolwiek by nie zginęli, łączyło dążenie, by służyć wartościom godnym człowieka.

W uroczystościach w Katyniu bierze udział ponad 180-osobowa delegacja z Polski - m.in. członkowie rodzin ofiar, oficjalna delegacja z Anną Marią Anders na czele, duchowni, harcerze, uczniowie ze szkół im. Ofiar Katynia. Na Polskim Cmentarzu Wojennym obecni są także przedstawiciele Rosji, katolicy, prawosławni i przedstawiciel Żydów.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wszyscy uczestnicy lotu, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, bp polowy Wojska Polskiego gen. broni Tadeusz Płoski i inni duchowni, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści. Delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

2016-04-10 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dydycz: mam nadzieję, że katolicy z Zachodu pomogą naszym braciom na Wschodzie

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

Archiwum Adama Lisowskiego

Bp Antoni Pacyfik Dydycz

Bp Antoni Pacyfik Dydycz

Mam wielką nadzieję, że pomoc dla rodaków i katolików na Wschodzie, zacznie funkcjonować również na Zachodzie. Ludzie żyjący za wschodnią granicą Polski potrzebują od nas zrozumienia i konkretnego wsparcia materialnego, potrzeb jest bardzo wiele, warunki funkcjonowania Kościoła są tam trudne – mówi podkreśla przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Pomocy Kościołowi na Wschodzie bp Antoni Pacyfik Dydycz.

Bp Dydycz przypomina, że w ostatnich latach na Wschód wyjechało z Polski wielu kapłanów do pracy duszpasterskiej, powstały seminaria duchowne oraz zakonne. „Nadal są duże potrzeby materialne. Nieraz trzeba zbudować lub odnowić kościół, wyposażyć go i przygotować zaplecze. Myślimy o katechizacji i pomocy związanej z jej prowadzeniem. Jednakże, obok tych duchowych spraw, istnieją także sprawy czysto materialne i ludzkie. Dlatego tamtejsi mieszkańcy potrzebują od nas zrozumienia i konkretnego wsparcia. Stąd też bierze się zainteresowanie Episkopatu Polski sytuacją Kościoła na Wschodzie, bowiem, kiedy tylko zastała uruchomiona taka możliwość, rozpoczął się proces, wychodzenia naprzeciw tymże pilnym potrzebom, ażeby konkretnie wspierać i wspomagać, żyjących tam katolików” – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję