Reklama

Kolegiata Piasta Henryka (1)

Niedziela legnicka 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest tak strzelisty, że ma się wrażenie, iż jego najwyższa wieża za chwilę przebije niebo. Stoi na Ostrowie Tumskim. Według wielu, kościół pw. Świętego Krzyża to „najwspanialszy klejnot gotycki Wrocławia”. I pomyśleć, że mogłoby go nie być, gdyby nie... upór kobiety. Tak przynajmniej mówią legendarne przekazy.
Kościół Świętego Krzyża ma rangę kolegiaty, czyli świątyni nie będącej katedrą, przy której istnieje kapituła. Uważany jest w pełni za dzieło nowatorskie, artystycznie jednolite i harmonijne. To czysty gotyk - nigdy nie został przebudowany. To pierwsza dwukondygnacyjna świątynia na Śląsku i jedna z nielicznych w świecie. Ufundowana została 11 stycznia 1288 r.
Jej dolna część poświęcona jest św. Bartłomiejowi, górna - Świętemu Krzyżowi. W hierarchii ważności w diecezji, a potem w archidiecezji wrocławskiej, była to przez długie lata świątynia numer dwa. Prym należał, oczywiście, zawsze do katedry, a więc kościoła biskupiego.
Początki kolegiaty wiążą się z dwoma postaciami: znanym z bujnego temperamentu i królewskich ambicji piastowskim księciem Henrykiem IV Probusem (Prawym) oraz z nie mniej ambitnym i upartym biskupem Tomaszem II Zarembą (1270-1292), zaliczanym w poczet tzw. wielkich biskupów, rządzących diecezją wrocławską w latach 1169-1301.
Na miano wielkiego zasługuje też spór, jaki wybuchł między księciem i biskupem i toczył się wiele lat. Obu różniły - najogólniej mówiąc - poglądy na temat immunitetu dóbr kościelnych, stosunek do instytucji małżeństwa i w ogóle relacji między sacrum i profanum.
W 1276 r. spór chwilowo zażegnano, ale już w 1281 r. rozgorzał na nowo. Biskup uparcie stawiał weto na żądania księcia, który chciał sprawować pełną zwierzchność również nad dobrami kościelnymi. Trzeba tutaj bowiem wyjaśnić, że interesy Kościoła wrocławskiego za rządów poprzednika Tomasza II Zaręby „bardzo ucierpiały, panowało bezprawie i nieład” - twierdzi ks. J. Pater (Poczet biskupów wrocławskich, Wrocław 2000). Żeby temu zaradzić, nie było innej rady, jak uzależnić biskupstwo od rządów książęcych. Dzięki temu władza świecka nie miałaby możliwości ingerowania w jego struktury.
W 1284 r. spór był już tak zażarty, że doszło do wybuchu czteroletniej wojny domowej. Żadna ze stron nie chciała ustąpić. Kuria przesadzała w uzurpacji i samowolnej dążności do pełnego immunitetu dla duchowieństwa i jego dóbr, zaś dwór książęcy - w anachronicznych już wówczas dążeniach do przywrócenia pełnej władzy książęcej w zakresie sądownictwa, ekonomii i spraw wojskowych na podległym sobie terytorium - uważa M. Goliński (Historia Wrocławia, t. 1, 2001).
Zaczęły się gwałty i rabunki. Ludzie książęcy nie wahali się nawet zajmować dziesięcin należnych Kościołowi, nakładali na jego poddanych dodatkowe obciążenia, a nawet napadali na kościoły i klasztory, rabując z nich pieniądze. Tego zaś już biskup nie mógł darować - musiał automatycznie obłożyć księcia klątwą, do czego obligowały go postanowienia synodu w Budzie. Klątwa w tamtych czasach - straszna rzecz. Książę jednak nie w ciemię bity i załatwił sobie 8 stycznia 1282 r. z niej zwolnienie. Aczkolwiek pod warunkiem, że podda się sądowi Filipa - biskupa z Fermo, który jako legat papieski podróżował od marca do sierpnia po Śląsku. Sąd się odbył. Wyrok wydano w sierpniu i to właściwie w konspiracyjnych warunkach, a biskup odważył się opublikować go dopiero 12 marca 1284 r. Nic dziwnego - groziło to kolejnym zaostrzeniem sporu. Legat kazał Henrykowi IV całkowicie podporządkować się biskupowi, a jeśli ten by tego nie uczynił, groziła mu ponownie klątwa. Książę dostał dwa miesiące na wykonanie woli legata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemysław Czarnek o liście ks. Michała Olszewskiego.: pokazuje, że wróciliśmy do czasów stalinowskich

2024-07-04 10:36

[ TEMATY ]

zatrzymanie

Przemysław Czarnek

Areszt

Fundusz Sprawiedliwości

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Ks. Michał Olszewski

Ks. Michał Olszewski

Prawdziwość listu ks. Michała Olszewskiego nie budzi żadnych wątpliwości, a to, co w nim opisuje jest nieprawdopodobną zgrozą. Wróciliśmy do czasów stalinowskich - powiedział w czwartek w Studiu PAP poseł PiS Przemysław Czarnek.

Centralny Zarząd Służby Więziennej we wtorek odniósł się do informacji ws. tortur wobec ks. Michała Olszewskiego, apelując o prawdomówność i niepowielanie nieprawdziwych informacji. Wcześniej w artykule "Sieci" pt. "60 godzin piekła, czyli list ks. Olszewskiego z aresztu", ksiądz - podejrzany w śledztwie dotyczącym wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości - skarży się na warunki zatrzymania, a z jego relacji wynika, że był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z WC.

CZYTAJ DALEJ

Podziękowania od ks. Michała Olszewskiego dla "Niedzieli"

2024-07-05 13:41

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

YouTube.com

Mec. Krzysztof Wąsowski, adwokat ks. Michała Olszewskiego, przekazał redakcji list od aresztowanego kapłana. W liście ks. Olszewski dziękuje Tygodnikowi "Niedziela" oraz Włodziemierzowi Rędziochowi (naszemu korespondentowi z Rzymu) za wsparcie informacyjne i modlitewne.

Jak możemy wyczytać z treści listu ks. Michał bardzo dziękuje za wszelkie wsparcie i modlitwę. Nie zapomina w swoich modlitwach również o tych, którzy go oskarżają i źle mu życzą.

CZYTAJ DALEJ

Czechy: narodowa pielgrzymka do Velehradu

2024-07-05 16:05

[ TEMATY ]

Czechy

św. Cyryl i św. Metody

#Pielgrzymka

Velehrad

wikiprdia/ Cibtom na licencji Creative Commons

Klasztorna bazylika Wniebowzięcia NMP i świętych Cyryla i Metodego w Velehradzie

Klasztorna bazylika Wniebowzięcia NMP i świętych Cyryla i Metodego w Velehradzie

Dziś drugi i ostatni dzień narodowej pielgrzymki czeskich katolików do Velehradu. Miasto to jest tradycyjnie kojarzone ze stolicą Wielkich Moraw, do której przybyli święci Cyryl i Metody. Pielgrzymka gromadzi co roku około 30 tys. pątników, w tym najwyższych przedstawicieli władz. Tym razem był obecny premier Petr Fiala oraz wicemarszałkowie obu izb parlamentu. Z Watykanu przybył kard. Michael Czerny, prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju.

W słowie na zakończenie Mszy urodzony w Czechach kardynał prosił o modlitwę w intencji Kościoła. „Papież Franciszek - mówił kard. Czerny - wzywa nas, abyśmy szli naprzód nie rywalizując czy walcząc ze sobą. Papież mówi, że pójdziemy dalej tylko wtedy, gdy będziemy w harmonii z całą resztą pielgrzymującego ludu Bożego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję