Reklama

„Pod Kolegiatą”

Dla dzieci ze Śródmieścia Jaworzna powstał nowy ośrodek terapeutyczno-wychowawczy. Maluchy, pod opieką doświadczonych wolontariuszy, będą mogły w nim nie tylko odrabiać lekcje, ale również miło spędzić wolny czas. 14 grudnia bp Adam Śmigielski SDB wspólnie z Pawłem Silbertem, prezydentem Jaworzna, dokonał otwarcia Ośrodka dla Rodziny „Pod Kolegiatą”, tak brzmi bowiem jego pełna nazwa. Z pomocy ośrodka będą korzystać rodziny w trudnej sytuacji materialnej, w zwłaszcza wychowawczej. Placówka powstała z inicjatywy Klubu Inteligencji Katolickiej w Jaworznie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Takich ośrodków jak ten, gdzie całe rodziny mogą uzyskać wsparcie nie tylko materialne, ale i duchowe, potrzeba nam dużo więcej. Tym większa moja radość, że udało się w Jaworznie doprowadzić do otwarcia takiej placówki, bo przecież w dzisiejszym skomercjalizowanym świecie zapomina się o nauce Chrystusa” - powiedział bp Adam Śmigielski w czasie uroczystej Eucharystii poprzedzającej otwarcie stacji. „Podziwiam ludzi, którzy rzeczy z pozoru niemożliwe czynią realnymi, a tak było z powstaniem tego ośrodka. Konsekwencja i wytrwałość osób zaangażowanych w jego przygotowanie są godne największego uznania. Myślę, że jeśli podobna praca zostanie włożona w jego funkcjonowanie, to będzie to jedna z najlepszych placówek w mieście” - podkreślił w rozmowie z Niedzielą Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.

Pierwsze kroki

Reklama

Z inicjatywą powstania ośrodka wyszedł KIK jesienią 2001 r. Jednak z różnych względów, głównie finansowych i lokalowych, projekt nie został zrealizowany. Gdy pojawiła się możliwość uzyskania od parafii św. Wojciecha i św. Katarzyny w Jaworznie pomieszczeń przy dolnym kościele, znów zrodziła się nadzieja na realizację zamierzenia. Ks. prał. Julian Bajer, proboszcz jaworznickiej kolegiaty, po zapoznaniu się z planami ośrodka zdecydował się przeznaczyć nieodpłatnie kilka pomieszczeń znajdujących się obok dolnego kościoła. Stąd też nazwa ośrodka „Pod Kolegiatą”, gdyż pomieszczenia, w których urządzono biura i świetlicę, znajdują się pod górnym kościołem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Długa droga

Niemniej jednak droga od otrzymania lokalu po jego remont i wyposażenie okazała się bardzo długa i mozolna. „Najpierw zwróciliśmy się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej z prośbą o zaopiniowanie inicjatywy. Wszystkie te podmioty były zgodne - ośrodek pomocy rodzinie powinien powstać i to jak najszybciej” - powiedział Niedzieli Tomasz Mercik, prezes KIK. Następnie powstał dokładny pakiet informacyjny podjętego dzieła. „Zawarliśmy w nim projekt wystroju wnętrza, szacunkowy kosztorys oraz opinię podmiotów miejskich. Z takim planem udaliśmy się do kilkunastu firm i przedsiębiorstw z terenu Jaworzna. I, o dziwo, spotkaliśmy się z dużym zrozumieniem, co ma odzwierciedlenie w pamiątkowej tablicy znajdującej się przy wejściu do ośrodka. Zwróciliśmy się również z propozycją współpracy do władz miejskich, co nam się także udało” - podkreślił Tomasz Mercik. Oczywiście, o czynionych staraniach w pierwszej kolejności został poinformowany biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB, który odniósł się do inicjatywy KIK-u z ogromną życzliwością, nie szczędząc ciepłych słów, dodając otuchy i siły.

Chrześcijańskie wychowanie

14 grudnia, po 2 latach starań, ośrodek został otwarty. „Z jego usług będzie korzystać 27 dzieci, a co za tym idzie i ich rodzin. Dzieciaki zostały wskazane przez pedagogów szkolnych i pracowników MOPS-u. Lista jest jednak otwarta. Będziemy pomagać wszędzie tam, gdzie pojawi się taka potrzeba” - powiedziała Niedzieli Agnieszka Florczyk, kierownik ośrodka. Placówka będzie otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 13.00-18.00. „Nad dziećmi będzie czuwać wymiennie zespół 13 wolontariuszy. Ich działania będą się sprowadzać do pomocy w odrabianiu lekcji, korepetycji, uczeniu spędzania wolnego czasu. Z czasem będą poprowadzone zajęcia informatyczne, gdyż ośrodek dysponuje 8 stanowiskami komputerowymi. Będziemy po prostu udzielać schronienia dzieciom, szczególnie tym, które błąkałyby się po ulicach. A wszystko po to, by wychowywać młode pokolenie w duchu chrześcijańskim, katolickim” - dodaje Agnieszka Florczyk. Od stycznia w ramach ośrodka ruszy także poradnictwo prawne i psychologiczne dla rodziców.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: w październiku międzynarodowy kongres nt. domniemanych objawień w Garabandal

2025-09-30 14:31

[ TEMATY ]

Hiszpania

objawienia

Garabandal

commons.wikimedia.org

Kapliczka w miejscu objawień

Kapliczka w miejscu objawień

Od 17 do 19 października br. w miejscowości San Sebastián de Garabandal, zwanym potocznie Garabandal, na północy Hiszpanii, odbędzie się drugi międzynarodowy kongres dotyczący tych domniemanych objawień maryjnych z lat 1961-1965. Związane z trzydniowym kongresem wydarzenia, jak przekazali organizatorzy, odbędą się zarówno w Garabandal, jak i w położonych w pobliżu miejscowościach Puentenansa oraz Santo Toribio de Liébana, które jest popularnym miejscem pielgrzymkowym.

W komitecie organizacyjnym październikowego wydarzenia są zarówno osoby duchowne, jak i świeccy, w tym były minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Jorge Fernández Díaz, a także osoby pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Meksyku, Urugwaju, Portoryko, Peru, Kolumbii oraz Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach

2025-10-01 09:24

[ TEMATY ]

ingres

Katowice

abp Andrzej Przybylski

Archiwum Bp. Andrzeja

W sobotę 4 października w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach odbędzie się ingres abp. Andrzeja Przybylskiego. Ceremonia poprzedzona będzie kanonicznym objęciem urzędu w kurii metropolitalnej. Mszy świętej podczas ingresu przewodniczyć będzie nuncjusz apostolski w Polsce.

Kanoniczne objęcie urzędu przez abp. Andrzeja Przybylskiego w kurii metropolitalnej w Katowicach zaplanowano na godz. 9.00; nowy metropolita przedstawi kolegium konsultorów bullę nominacyjną podpisaną przez papieża Leona XIV, po czym kanclerz kurii sporządzi i odczyta protokół podpisany przez członków kolegium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję