Reklama

Homilie

Papież: przebiegłością chrześcijańską odpowiadajmy na podstępy

Jesteśmy wezwani, aby na podstępy i chytrość tego świata odpowiadać przebiegłością chrześcijańską - powiedział Franciszek w rozważaniach przed dzisiejszą modlitwą Anioł Pański. Przemawiając do zgromadzonych na Placu św. Piotra, papież zapowiedział swą podróż do Asyżu 20 września i poprosił wiernych o modlitewne wsparcie duchowe i modlitwę w intencji całego międzyreligijnego spotkania modlitewnego w intencji pokoju, które się tam odbywa.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do czytanej podczas Mszy świętych w dzisiejszą niedzielę przypowieści Jezusa o nieuczciwym rządcy, Ojciec Święty zaznaczył, że człowiek ten jest przedstawiony nie jako wzór do naśladowania, ale jako przykład przebiegłości. Podkreślił, że wyznawcy Chrystusa są wezwani, aby "na tę przebiegłość światową, doczesną, odpowiedzieć przebiegłością chrześcijańską, która jest darem Ducha Świętego". Papież wyjaśnił, że chodzi tu "o porzucenie ducha i wartości tego świata, które bardzo podobają się diabłu, aby żyć według Ewangelii".

Franciszek tłumaczył, że owa światowość przejawia się postawami korupcji, oszustwa, nadużywania władzy i oznacza drogę błędu i grzechu, nawet jeśli jest ona najwygodniejszą do przebycia. Tymczasem "duch Ewangelii wymaga stylu życia poważnego, ale radosnego, trudnego, naznaczonego uczciwością, szczerością, szacunkiem dla innych i dla ich godności, obowiązkowością. To jest właśnie przebiegłość chrześcijańska!" - powiedział Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że w życiu trzeba wybierać między uczciwością a nieuczciwością, wiernością a niewiernością, egoizmem a altruizmem, między dobrem a złem. Nie można wahać się co do tych wyborów, gdyż oznaczają one różne i sprzeczne logiki.

Oto polski tekst rozważań papieskich:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Jezus zachęca nas dzisiaj do przemyślenia dwóch przeciwstawnych sposobów życia: doczesnego i ewangelicznego. Duch doczesności, świata, nie jest duchem Jezusa. I mówi o tym za pomocą przypowieści o niewiernym i skorumpowanym rządcy, którego Jezus pochwalił, mimo jego nieuczciwości (por. Łk 16, 1-13). Musimy natychmiast uściślić, że rządca ten jest przedstawiony nie jako wzór do naśladowania, ale jako wzór przebiegłości. Jest on oskarżony o złe zarządzanie sprawami swego pana i zanim zostanie usunięty, sprytnie próbuje pozyskać przychylność dłużników, darując im część długu, aby zabezpieczyć sobie przyszłość. Komentując taką postawę, Jezus zauważa: „Synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła” (w. 8).

Reklama

Jesteśmy wezwani, aby na tę przebiegłość światową odpowiedzieć przebiegłością chrześcijańską, która jest darem Ducha Świętego. Chodzi o porzucenie ducha i wartości świata, które tak bardzo podobają się diabłu i aby żyć według Ewangelii. A jak przejawia się światowość? Światowość przejawia się postawami korupcji, oszustwa, nadużywania władzy i stanowi drogę najbardziej błędną, drogę grzechu, ponieważ jedna pociąga za sobą druga! Tworzy jakby łańcuch, nawet jeśli jest ogólnie - to prawda - najwygodniejszą do przebycia. Tymczasem duch Ewangelii wymaga stylu życia poważnego - ale radosnego, pełnego radości! - poważnego i zobowiązującego, naznaczonego uczciwością, szczerością, szacunkiem do innych i ich godności, poczuciem rzetelności. I to jest właśnie przebiegłość chrześcijańska!

Szlak życia oznacza wybór między dwiema drogami: między uczciwością a nieuczciwością, między wiernością a niewiernością, między egoizmem a altruizmem, między dobrem a złem. Nie można wahać się między jedną a drugą, ponieważ kierują się one różnymi i przeciwstawnymi sobie logikami. Prorok Eliasz mówił do narodu Izraela, który wahał się między tymi dwiema drogami: „Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony?” (1 Krl 18, 21) – jakiż to piękny obraz! Ważne jest, aby zdecydować się, jaki kierunek obrać, a następnie - obrawszy ten właściwy - podążać nim energicznie i stanowczo, powierzając się Bożej łasce i wsparciu Ducha Świętego. Zakończenie tego fragmentu Ewangelii jest mocne i kategoryczne: „Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi” (w. 13).

Reklama

Za pomocą tego nauczania Jezus wzywa nas dzisiaj do dokonania jasnego wyboru między Nim a duchem świata, między logiką zepsucia ucisku i zachłanności a logiką prawości, łagodności i dzielenia się z innymi. Niektórzy obchodzą się z korupcją jak z narkotykami: myślą, że mogą jej używać i zaniechać, kiedy zechcą. I wkrótce zaczyna się brać napiwek z tej strony, łapówkę z drugiej.. po czym między jednym a drugim powoli traci się własną wolność. Korupcja też uzależnia i rodzi ubóstwo, wyzysk, cierpienie. Jak wiele jest dziś w świecie ofiar rozpowszechnionej korupcji. Kiedy natomiast próbujemy iść za ewangeliczną logiką uczciwości, przejrzystości intencji i zachowań, braterstwa, stajemy się budowniczymi sprawiedliwości oraz otwieramy horyzonty nadziei przed ludzkością. W bezinteresowności i dając siebie w darze braciom, służymy właściwemu panu - Bogu.

Niech Maryja Panna pomoże nam obierać w każdej sytuacji i za każdą cenę właściwą drogę, znajdując również odwagę do kroczenia pod prąd, żeby służyć Jezusowi i Jego Ewangelii.

Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego papież powiedział:

Drodzy Bracia i Siostry!

Wczoraj w Codrongianos (Sassari) została ogłoszona błogosławioną Elżbieta Sanna - matka rodziny. Owdowiawszy poświęciła się całkowicie modlitwie oraz służbie chorym i ubogim. Jej świadectwo jest wzorem ewangelicznej miłości ożywianej wiarą.

Dziś w Genui dobiega końca Narodowy Kongres Eucharystyczny. Kieruję szczególne pozdrowienia do wszystkich zgromadzonych tam wiernych i życzę, aby to wydarzenie łaski ożywiło w narodzie włoskim wiarę w Najświętszy Sakrament Eucharystii, w którym wielbimy Chrystusa - źródło życia i nadziei dla każdego człowieka.

W najbliższy wtorek udam się do Asyżu na spotkanie modlitewne w intencji pokoju, w trzydzieści lat od tego historycznego, zwołanego przez św. Jana Pawła II. Wzywam parafie, stowarzyszenia kościelne i poszczególnych wiernych całego świata do przeżycia tego dnia jako Dnia Modlitwy o Pokój. Dzisiaj, jak nigdy w dziejach, potrzebujemy pokoju w tej wojnie, która toczy się wszędzie na świecie. Módlmy się o pokój! Idąc za przykładem świętego Franciszka - człowieka braterstwa i łagodności - wszyscy jesteśmy wezwani do zaproponowania światu mocnego świadectwa naszego wspólnego zaangażowania na rzecz pokoju i pojednania między narodami. A zatem we wtorek wszyscy złączmy się w modlitwie: niech każdy wybierze czas, jaki może, aby modlić się o pokój. Cały zjednoczony świat.

Reklama

Z serca pozdrawiam was wszystkich, Rzymian i pielgrzymów z różnych krajów. W szczególności pozdrawiam wiernych z diecezji kolońskiej i z Marianopoli.

Wszystkim zaś życzę dobrej niedzieli. I proszę, nie zapomnijcie modlić się za mnie. Smacznego i do zobaczenia!

2016-09-18 13:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek apeluje o przywrócenie czci małżeństwu i rodzinie

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Przed szerzeniem się nieufności wobec przymierza między mężczyzną a kobietą, zdolnego zarazem do udoskonalenia intymności komunii jak i strzeżenia godności różnicy przestrzegł Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Papież zaapelował też o przywrócenie czci małżeństwu i rodzinie. Jego słów wysłuchało na placu św. Piotra około 25 tys. wiernych.

W swojej katechezie Franciszek wyszedł od drugiego opisu stworzenia człowieka (Rdz 2, 4b-25), w którym autor natchniony podkreśla samotność mężczyzny, na którą Bóg odpowiada stworzeniem kobiety. Tylko ona jest jego odzwierciedleniem, zapewnia wzajemność, nie można w jej przypadku mówić o niższości czy przyporządkowaniu, a o komplementarności.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nazaret Domem Modlitwy

2024-05-15 14:49

[ TEMATY ]

rekolekcje

nazaretanki

Mat. prasowy

Siostry Nazaretanki zapraszają serdecznie wszystkich pragnących pogłębić życie duchowe i relację z Bogiem na rekolekcje pt. "Nazaret Domem Modlitwy".

Rekolekcje odbędą się w dniach 14 -15 czerwca w Olsztynie k. Częstochowy (piątek od 18.00 do soboty ok.21.00).

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję