Reklama

Polska

Nuncjusz apostolski zainaugurował jubileusz wincentyński

Jubileusz 400-lecia charyzmatu św. Wincentego a Paulo zainaugurowano 25 stycznia w kościele Nawrócenia Pawła Apostoła na krakowskim Stradomiu. Jubileuszowej Mszy Świętej przewodniczył nuncjusz apostolski abp Salvatore Pennacchio.

[ TEMATY ]

abp Salvatore Pennacchio

św. Wincenty a Paulo

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup, odwołując się do postaci św. Pawła, mówił, iż było to jedno z najbardziej spektakularnych nawróceń w historii chrześcijaństwa. Jak podkreślił, Szaweł był gorliwy w swoim życiu także zanim poznał Chrystusa, ale było to poznanie Boga tylko przez Prawo. Powołując się na przykład Apostoła Narodów, mówił do zebranych na Mszy Świętej kapłanów, że jeśli posługa kapłańska zamknięta jest tylko w przepisach moralności i jest to jedyne źródło poznania Boga, to może się okazać, że mimowolnie można skazać ludzi na śmierć albo bezczynnie przyglądać się, jak duchowo konają.

Nuncjusz podkreślił także, że jeśli w życiu chrześcijanina nie było spotkania z Chrystusem, to taka osoba nie może zostać prawdziwie apostołem. Arcybiskup wskazał także na różnicę między ewangelizatorem a apostołem. Jak mówił, ewangelizator to ktoś, kto zna „setki technik” na to, jak głosić ewangelię, jest aktywny i głośny, ale często „robi to w sposób miażdżący innych”. Natomiast apostoła cechuje subtelność i delikatność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Apostoł to człowiek, który sam doznał przemiany przez spotkanie z Bogiem, dlatego on również najpierw chce się z człowiekiem spotkać. Chce poznać to, kim jest drugi człowiek, i co z sobą niesie. Apostoł to człowiek wolny od osądzania. To pielęgniarz, który zmienia bandaże i podprowadza do jedynego prawdziwego lekarza - Jezusa Chrystusa - podkreślał arcybiskup.

Reklama

Abp Pennacchio odwołał się także do swojego doświadczenia jako nuncjusza m.in. w takich państwach jak Indie, Kambodża czy Nepal. Mówił, że wszędzie, gdzie spotykał członków rodziny wincentyńskiej, tam spotykał się z gorliwością, radością i żarliwością w pełnieniu służby Bogu.

Na zakończenie uroczystej Mszy Świętej nuncjusz apostolski wyraził ubolewanie z powodu swojej nieznajomości języka polskiego. Jednak - jak powiedział - nauczył się najważniejszych słów, po czym uśmiechając się, po polsku pożegnał się z wiernymi: „Drodzy bracia i siostry, dziękuję bardzo!”.

Msza święta zainaugurowała obchody jubileuszu 400-lecia narodzin charyzmatu św. Wincentego a Paulo. Dokładnie w święto nawrócenia św. Pawła Apostoła w 1617 roku Wincenty a Paulo wygłosił kazanie misyjne, które stoi u początków działalności zgromadzenia księży misjonarzy. W planach tegorocznych obchodów są m.in. przegląd piosenki religijnej „Vincentiana” czy sympozjum naukowe poświęcone założycielowi.

2017-01-26 21:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Trieście: spotkanie z migrantami i osobami niepełnosprawnymi

2024-05-04 14:54

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Biskup Triestu, Enrico Trevisi, ogłosił program wizyty papieża w stolicy Friuli-Wenecji Julijskiej 7 lipca z okazji 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch, abp Giuseppe Baturi, zapowiedział tę podróż w styczniu br.

Podczas prezentacji programu 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech, który odbędzie się w Trieście w dniach od 3 do 7 lipca, ogłoszono niektóre szczegóły programu wizyty papieża Franciszka. Ma on przybyć do Triestu 7 lipca. Wcześniej włoscy biskupi i wierni spędzą w Trieście cały tydzień pod hasłem: "W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością" i będą wspólnie dyskutować o rozwoju kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję