Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: kolejny Wieczór Maryjny o Ofiarowaniu

O tym, że warto do końca zaufać Jezusowi i Jego Matce przekonywali na Jasnej Górze goście kolejnego Wieczoru Maryjnego. Spotkania z cyklu „Moja Mama jest Królową” stanowią jeden ze stałych punktów świętowania Jubileuszu 300-tnej rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej. Tym razem rozważana była tajemnica Ofiarowania Pańskiego.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wieczory Maryjne

Bożena Sztajner/Niedziela

S. Rafała Włodarczyk, elżbietanka

S. Rafała Włodarczyk, elżbietanka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Samuel Pacholski, paulin, kustosz Sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodzin w Świdnicy podkreślał, że choć miłosierdzie Pana jest wielkie to Bóg sam nas nie zbawi. - Życie każdego człowieka jest tajemnicą. Istnieje też coś takiego jak tajemnica nieprawości. I musimy zawsze mieć jakąś wrażliwość na Boga, bo istnieje zagrożenie, że możemy się do Niego odwrócić i po zbłądzeniu nie wrócić do Niego. Dziś bardzo dużo mówi się o tym, że Bóg jest Miłosierny i wybacza wszystkie grzechy. To jest prawda, ale człowiek ma wolną wolę, a jest wiele rzeczywistości, które utrudniają pójście ze wszystkimi sprawami do Chrystusa – mówił zakonnik. O. Samuel dodawał, że Jezus przyszedł na świat jako światło, jako ten który objawia Boga, który jest naszym Ojcem i kocha każdego człowieka. – Poza tą więzią nie można być szczęśliwym – podkreślał paulin.

S. Rafała Włodarczak, elżbietanka, która przez 53 lata pracowała w Ziemi Świętej zakładając tam domy dla dzieci biednych, sierot, ofiar wojny i konfliktów, tzw. Domy Pokoju, zauważyła, że przez cały czas była i jest przekonana o Bożej miłości. - Zadziwiłam się małą dziewczynką, którą spotkałam w szpitalu. Była mocno ranna, ale wciąż wykrzykiwała „Pan Bóg jest najwyższy i wszystko dla Niego”. To dziecko mimo, że w takim bólu odnosiło się do Boga i to te dzieci nauczyły mnie wielkiej ufności i zdania się na Boga we wszystkim, bo On jest królem – mówiła s. Rafała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z rąk przeora Jasnej Góry siostra otrzymała ryngraf Matki Bożej Jasnogórskiej w dowód wdzięczności za obronę każdego życia i służenie życiu w Ziemi Świętej, zwłaszcza za podjęcie dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Wieczór Maryjny tradycyjnie poprzedziła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej.

2017-02-09 16:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg robi sobie we mnie miejsce

Niedziela Ogólnopolska 5/2017, str. 8-9

[ TEMATY ]

wywiad

Jasna Góra

Wieczory Maryjne

Bożena Sztajner/Niedziela

Najpierw spalił się jej dom, rok później utopił się syn, a parę lat później, gdy wydawało się, że cała pula nieszczęść została wyczerpana, drugi syn w wypadku stracił rękę i nogę. Mimo wszystko Urszula Mela nadal wierzy, że Bóg jest Miłością. Rozmowa, którą z nią przeprowadziła Agnieszka Porzezińska, jest zapisem spotkania zorganizowanego w ramach Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych

AGNIESZKA PORZEZIŃSKA: – Czy z betlejemskiej stajni płynie dla Ciebie dobra nowina?

CZYTAJ DALEJ

Hulaj dusza, piekła nie ma?

W naszych czasach coraz wyraźniej da się zauważyć działanie złego ducha. Widać to choćby po tym, jakich „praw” domaga się część społeczeństwa – do aborcji, eutanazji czy błogosławieństwa dla par homoseksualnych.

Zły w symbolach często wulgarnie „przemawia” też w muzyce i sztuce. Jego działanie przejawia się w deprawacjach seksualnych, uzależnieniach, magii i okultyzmie, działaniu sekt i rozwoju pseudoduchowym. To swego rodzaju znak czasu – dziś, gdy pogłębia się relatywizm moralny, trzeba mieć naprawdę solidne fundamenty, by nie dać się zwieść diabłu, który sprytnie „oferuje” swoje pokusy.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o historię "małej Ojczyzny" - XI Jarmark Historyczny

2024-06-30 19:46

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz jedenasty w Głębowicach odbył się Historyczny Jarmark Parafialny. W jednej z sal “Garnierówki” została otwarta wystawa, w której możemy poznać historię karmelitańskiego kompleksu, a także zobaczyć wiele pamiątek z różnych wieków.

Na placu przy „Garnierówce” rozłożone zostały dwa wielkie namioty. Początkowo chroniły one przybywających na Jarmark przed obfitym słońcem, a z czasem były one ochroną przed padającym deszczem. - Jak dobrze, że Pan Bóg nas obdarował deszczem. Było bardzo duszno, a teraz, mimo, że pada można swobodnie oddychać - mówił z radością ks. Jarosław Olejnik, proboszcz głębowickiej parafii.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję