Refleksje młodzieży z Gimnazjum nr 4 im. M. Skłodowskiej Curie 1a (Zamek Piastowski) w Legnicy:
„Do tej pory rekolekcje kojarzyły mi się, przykro mi to mówić, z godzinami spędzonymi na słuchaniu nudnego «gadania» księdza w zimnym kościele. W tym roku rekolekcje były zupełnie inne
niż w poprzednich latach. Prowadziły je siostra Bernarda i siostra Teresa. Śpiewaliśmy różne piosenki i nawet mieliśmy do nich pewien układ ruchów. Nie to jednak było najważniejsze. Mnie najbardziej spodobało
się to, że siostry przygotowały drobne inscenizacje, w których udział brali także ochotnicy. Taka forma nauki, jaką zastosowały siostry, jest także łatwiejsza zarówno do zapamiętania, jak i do zrozumienia.
Podczas tegorocznych rekolekcji bawiliśmy się wspólnie, a wielu z nas było wzruszonych. Mam nadzieję, że w przyszłym roku siostry również do nas przyjadą”.
Jola Dąbrowska kl. I f
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Myślę, że nareszcie uświadomiłam sobie, jak ważne jest w życiu towarzystwo Chrystusa. Zdałam sobie sprawę także z tego, ile może dać mi codzienna modlitwa. Kiedy zaczęłam się niedawno modlić w
inny, bardziej głęboki sposób, poczułam się ważna dla Jezusa i doceniona przez Niego. Podczas tych rekolekcji byłam także u spowiedzi. Ona także inaczej wyglądała, być może dlatego, że całe moje duchowe
doświadczenie wyszło na wierzch podczas tych rekolekcji. Moja rozmowa z księdzem podczas spowiedzi, bo była to rozmowa, ale nietypowa, nie szablonowa, rzeczywiście mi pomogła. Jako ciekawy uważam także
pomysł ze światełkami. Moją świeczkę po spowiedzi delikatnie ułożyłam obok innych i czułam się tak, jakby we mnie zapaliło się takie światełko. Moja miłość do Boga uległa takiej przemianie, że jest ona
trudna do opisania, choćby najczulszymi słowami. Komunia Święta, którą przyjęłam następnego, trzeciego dnia rekolekcji, też była „inna”. Czułam się, tak jakby na nowo narodzona, a Jezus zamieszkał
z powrotem w moim sercu”.
Aleksandra Tęcza kl. I f
„Dzięki rekolekcjom uznałam, że jestem potrzebna Bogu, a Jego obecność w moim życiu jest bardzo ważna. Modlitwa napełnia mnie radością i miłością Jezusa. Przedstawienia pokazywane w kościele uświadomiły
mi, jak bardzo jestem oddalona od Chrystusa i jak bardzo Go potrzebuję. Przedstawienie symbolizujące związanie duszy ludzkiej przez grzechy najmocniej dotknęło mojego serca i wyobraziłam sobie, co się
dzieje ze mną. Każde z przedstawień było bardzo dopracowane, dlatego też ich symbolika była łatwa do zrozumienia. Podczas Komunii św. Jezus ukazał mi, jak radośnie jest być człowiekiem wolnym od grzechu
i co znaczy całkowicie zaufać Bogu. Moja chęć pojednania się z Nim jest tak wielka, że aż trudno ją wyrazić słowami”.
Anna Furmanek kl. I f
Reklama
„Te rekolekcje były inne niż pozostałe. Kiedy szłam do kościoła, to robiłam to chętnie, kiedy siedziałam w ławce, to byłam uśmiechnięta, a kiedy wychodziłam, to chciałam być lepszym człowiekiem.
W tym roku zrozumiałam istotę czasu rekolekcyjnego. Czułam się cudownie, tak lekko... Po raz pierwszy postanowiłam szczerą poprawę. Wiem, że nadal będę popełniać błędy, ale zacznę wyciągać z nich wnioski
na przyszłość, przecież na tym polega życie. Postaram się również, aby to nie była jedynie krótkotrwała fascynacja.
Najbardziej dotknęło mojego wnętrza przedstawienie pierwszego dnia. Niosło ono ważne przesłanie: „Jezus chce zamieszkać w twym sercu, ale nie wejdzie nieproszony”. To było realistyczne
przedstawienie i jeszcze ta nastrajająca muzyka... Wzruszyłam się, w pewnym momencie nawet chciało mi się płakać... Zrozumiałam, jak bardzo grzeszyłam i niewdzięcznie postępowałam. Od tego momentu chciałam
się zmienić, aby wszyscy zobaczyli, że naprawdę kocham Boga. Wiem, że nie tylko na mnie zrobiła wrażenie ta sztuka. Świadczy to o tym, że siostry zakonne mają dar przemawiania do młodzieży”.
Co zmieniłabym w rekolekcjach, by przeżyć je jeszcze głębiej i aby były bardziej udane?
„Jedna myśl przychodzi mi do głowy: włączyłabym ogrzewanie w kościele. Oczywiście żartuję, chociaż naprawdę było zimno. Poza tym, nic bym nie zmieniła. Te rekolekcje były przecież rewelacyjne!”.
Aleksandra Chołys kl. Ig
„Sądzę, że rekolekcje były prowadzone bardzo profesjonalnie. Jedynie siostry mogłyby więcej rozmawiać z młodzieżą siedzącą w ławkach. Jeszcze moim małym, osobistym życzeniem jest to, by rekolekcjoniści
opowiadali więcej ciekawych historii o młodych, a także by poruszali tematy tabu. Ale rekolekcje były bardzo miłe i udane!”.
Karolina Wojtasiak kl. Ig