Reklama

Kino

Wędrówka do Kabulu

Niedziela warszawska 25/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto zwrócić uwagę na nowe filmu z Iranu, które zdobywają coraz większe uznanie międzynarodowe. W ostatnich latach doszli tam do głosu młodzi i zdolni filmowcy, którzy realizują swoje utwory w koprodukcji z kinematografiami europejskimi. Autorzy ci nie imitują bezkrytycznie zachodnich wzorów i form filmowych. Nawiązują do klasycznych gatunków, głównie włoskiego neorealizmu z lat 50., jednakże starają się opisać realia życia i obyczajowość własnego kraju.
Perypetie i dramaty bohaterów są ukazywane w nowych filmach irańskich zgodnie z duchem tamtejszej kultury. Dla widzów zainteresowanych artystycznym kinem z krajów azjatyckich, przechodzących obecnie transformacje systemowe, ciekawostką będzie z pewnością film O piątej po południu, w realizacji Samiry Makhmalbaf, młodej reżyserki z Iranu, znanej już w Europie ze swych poprzednich utworów.
Akcja tego dramatycznego i przejmującego filmu rozgrywa się w Afganistanie po upadku reżimu Talibów. Autorka filmuje lekcje w szkole, do której zaczynają chodzić dziewczynki w różnym wieku. Następnie oglądamy wędrówkę jednej z dziewczyn, która wraz z ojcem wybiera się przez pustynię do Kabulu. Jej marzenia o życiu po otwarciu możliwości nauki dla kobiet zderzają się z dramatyczną sytuacją wyniszczonego kraju i ciśnieniem surowej tradycji islamskiej. Stosunki między córką i ojcem cechuje szacunek i delikatność, autorka filmu nie wpada tu w publicystyczną przesadę. W czasie dramatycznej podróży oboje pozbywają się łatwych złudzeń co do przyszłości. Zapewnienia o szybkim postępie i demokracji w kraju takim jak Afganistan, muszą okazać się złudzeniami.
Mimo swojej tragicznej sytuacji bohaterowie filmu są pełni ludzkiej godności w nieszczęściu. Ten skromny film został zrealizowany w majestatycznym, powolnym rytmie i nastroju. Dla widzów poszukujących w kinie artystycznych i poznawczych wrażeń jest to więc pozycja interesująca do rozważań i refleksji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.

CZYTAJ DALEJ

Powiewów dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Papież: Eucharystia to obecność Jezusa wśród nas

2024-06-02 18:39

[ TEMATY ]

papież Franciszek

@VaticanNewsPL

Dziękczynienie, czynienie pamiątki i obecność – to trzy słowa, którymi Papież określił Eucharystię podczas uroczystości Bożego Ciała, która dziś jest obchodzona w Rzymie. Apelował, by w świecie, gdzie są sterty gruzu z powodu wojny, egoizmu i obojętności „przywrócić światu dobry i świeży aromat chleba miłości”.

Papież podkreślił, że słowo „Eucharystia” oznacza „dziękczynienie”, w tym wdzięczność Bogu za Jego dary. Zaznaczył, że piękny jest zwyczaj w niektórych kulturach podnoszenia i całowania chleba, jeśli upadnie na ziemię. „Eucharystia uczy nas błogosławienia, przyjmowania i całowania Bożych darów, zawsze z wdzięcznością, i to nie tylko podczas celebracji, ale także w życiu” – podkreślił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję