Reklama

Wydarzenia z diecezji

Nowi diakoni Kościoła płockiego

29 maja w płockiej bazylice katedralnej ośmiu alumnów piątego roku WSD otrzymało święcenia diakonatu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Roman Marcinkowski. Do godności diakonatu zostali wyświęceni klerycy: Paweł Czarnecki, Michał Fordubiński, Wiesław Jóźwiak, Tomasz Kalinowski, Tomasz Kaszanek, Robert Kępczyński, Krzysztof Nowak i Jarosław Szumański.

Niedziela płocka 25/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diakonat jest pierwszym stopniem uczestnictwa w sakramentalnym kapłaństwie Jezusa Chrystusa i znakiem trwałego włączenia do stanu duchownego. Uroczysty obrzęd święceń rozpoczyna się wezwaniem każdego z kandydatów po imieniu, na co wezwani odpowiadają „jestem”. Przypomina to starotestamentalne powołanie na proroka, oddanego na wyłączną służbę Bogu. Po uroczystym potwierdzeniu nienagannej postawy kandydatów i odpowiedniego przygotowania do święceń Biskup wygłasza homilię, w której na podstawie czytań wykonanych w liturgii słowa wyjaśnia ludowi i kandydatom istotę urzędu posługiwania diakonów. Przyrzeczenie następujące tuż po homilii jest ostatecznym potwierdzeniem wyboru, jakiego dokonali. Wymownym znakiem oddania jest moment, kiedy kandydaci kładą się na posadzce katedry, a zgromadzeni wierni proszą wszystkich świętych o wsparcie dla nich, śpiewając litanię.
Święcenie pierwszych diakonów dokonało się przez modlitwę i włożenie na nich rąk Apostołów. Tak jest i dzisiaj. Na głowę każdego kandydata Biskup, jako następca Apostołów, wkłada ręce, a następnie wypowiada modlitwę konsekracyjną. Prosi w niej o dary Ducha Świętego potrzebne diakonom do wiernego wypełniania ich służby. Apostołowie ustanowili diakonów, aby Ewangelia była głoszona słowem i czynami miłości wobec bliźniego. Ksiądz Biskup, podając nowo wyświęconym diakonom księgę Ewangelii, mówi każdemu z nich, aby nauczał to, w co wierzy i wypełniał życiem to, czego będzie nauczał. Obrzęd święceń kończy przekazanie znaku pokoju diakonom, którzy uczestniczą dalej w Liturgii eucharystycznej.
„Kościół raduje się dziś z tego wydarzenia - powiedział bp Roman Marcinkowski na zakończenie uroczystej Mszy św. - Dzięki temu Kościół się rozwija, umacnia i ubogaca darem młodych ludzi, którzy na przekór złu tego świata chcą być autentycznymi świadkami obecności Boga, a nade wszystko Jego miłości, i chcą Mu służyć z całym oddaniem. W dzisiejszych tekstach liturgicznych wiele razy odwoływano się do służby Bogu i ludziom. Takie zadanie przyjęliście dzisiaj na siebie. Oto staje ono przed wami do wypełnienia”.
Ksiądz Biskup podziękował za trud przygotowania młodych ludzi do tego szczególnego dla całego Kościoła wydarzenia. Wyrazy wdzięczności złożył na ręce Księdza Rektora wszystkim moderatorom, profesorom i wychowawcom Seminarium Duchownego. Podziękował rodzicom, duszpasterzom i wspólnotom parafialnym i wszystkim tym, którzy pomogli zdecydować się na kapłaństwo. Na koniec nowym diakonom Kościoła płockiego przypomniał raz jeszcze: „Nie żyjemy dla siebie, ale żyjemy dla Pana. Naszym diakonom życzę, aby w codzienności pokazali teraz, co to znaczy być diakonem w służbie Panu i braciom z miłością, bo powołani zostaliście do służby i tę służbę przyjęliście. Módlcie się codziennie gorąco, abyście w tej służbie bez reszty wytrwali”.
Również nasze osobiste modlitwy niech ogarną tę intencję. Módlmy się o wytrwałość dla nich i prośmy Siewcę powołań, aby nie zabrakło nam nigdy zwiastunów Słowa Bożego i szafarzy ołtarza i miłosierdzia, którymi są w Kościele diakoni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

2025-09-24 08:52

[ TEMATY ]

ksiądz

Meksyk

Źródło: Parafia Jezusa z Nazaretu

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.

Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że ​​„zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
CZYTAJ DALEJ

Budynek ambasady Polski uszkodzony podczas ostrzału Kijowa

2025-09-28 15:01

[ TEMATY ]

Ukraina

Kijów

ataki na Kijów

PAP/EPA/MAXYM MARUSENKO

Pocisk małokalibrowy albo jego element przebił dach wydziału konsularnego ambasady Polski w Kijowie - przekazał Interii rzecznik MSZ Paweł Wroński. Jak nadmienił, poszycie budynku i sufit wewnątrz niego są uszkodzone, a pocisk wpadł do pomieszczenia kuchennego. W nocy z soboty na niedzielę doszło do kolejnego, masywnego ostrzału Ukrainy przeprowadzonego przez Rosję - czytamy na portalu Polsat News.

Paweł Wroński w rozmowie z Interią uściślił, iż "straty nie są duże". - Ambasada pracuje normalnie pod przewodnictwem pana chargé d'affaires Piotra Łukasiewicza - uzupełnił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję