„Wolność jest dzisiaj zagrożona nie tylko przez nietolerancję, ale coraz częściej przez tzw. «nowe prawa człowieka», które podważają instytucję małżeństwa oraz prawo do życia”. Watykański sekretarz stanu mówił o tym podczas sympozjum zorganizowanego przez ambasadę Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej.
Kard. Pietro Parolin wskazał, że wolność religijna nie jest czymś udzielonym osobie z zewnątrz, również nie przez państwo, ale pozostaje darem otrzymanym od Boga. Władze cywilne mają zatem obowiązek ochraniać oraz bronić wolności religijnej, nie dlatego, że są jej dysponentami, ale raczej stróżami. Nie ogranicza się ona do wyznawania wiary oraz swobody kultu, ale pozostaje wolnością do prowadzenia życia, zarówno prywatnie jak i publicznie według zasad etycznych, które płyną ze wskazań religijnych. To stanowi wielkie wyzwanie w zglobalizowanym świecie, w którym subiektywne przekonania obniżają ogólny poziom etyczny i gdzie w imię fałszywie rozumianej tolerancji prześladuje się tych, którzy żyją zgodnie ze swoją wiarą.