Reklama

W Kościele i w mieście

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szlakiem alpejskich sanktuariów maryjnych

Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Łódzkiej organizuje pielgrzymkę Szlakiem Alpejskiech Sanktuariów Maryjnych, która odbędzie się w dniach 4-10 września br. W programie m.in. nawiedzenie: Mariazell, La Salette, Einsideln, Wiednia, Genewy, Monachium oraz Dachau. Informacje i zapisy pod nr. tel. 0-603-916-045 lub (0-42) 632-89-95.

Skansen drewnianej Łodzi

Skansen miejskiej zabudowy drewnianej powstanie w Łodzi, jeśli uda się na ten cel uzyskać 14 mln zł z funduszy unijnych. Ustalono lokalizację typowej miejskiej ulicy z XIX w. Będzie się znajdowała na tyłach Białej Fabryki (siedziby Centralnego Muzeum Włókiennictwa). Ustawione zostaną przy niej mieszkalne domy drewniane, przeniesione z ulic: Wólczańskiej, Żeromskiego, Kopernika i Mazowieckiej, dom robotniczy ze Zgierza, willa letniskowa z ul. Scaleniowej oraz drewniany kościół z Nowosolnej. Przy budowie skansenu i prezentacji turystom życia dawnych mieszkańców znajdą zatrudnienie bezrobotni. Prace rozpoczną się zaraz po otrzymaniu pieniędzy z UE i potrwają do 2008 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centrum Ekohydrologii w Łodzi

W gmachu PAN przy ul. Tylnej 3 w Łodzi przygotowywana jest siedziba dla Centrum Ekohydrologii Uniwersytetu Łódzkiego, które powstanie pod patronatem UNESCO. Otwarcie placówki planowane jest w październiku 2005 r. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła ale goszczący w naszym mieście Andras Szollosi-Nagy, sekretarz UNESCO ds. międzynarodowego programu hydrologicznego, potwierdził duże szanse Łodzi na zatwierdzenie lokalizacji centrum. Łódź leży w dorzeczach dwóch polskich rzek: Wisły i Odry. Lokalizacja instytucji w Łodzi to także kolejne miejsca pracy oraz bardziej racjonalna gospodarka wodna przyjazna środowisku. Instytucja pod auspicjami UNESCO pozwoli także zaistnieć miastu na mapie Europy. - Decyzją Rady Miejskiej centrum otrzyma ćwierć miliona złotych na swoją działalność - powiedział prezydent Łodzi, Jerzy Kropiwnicki podczas spotkania. Centrum ma na celu badanie wzajemnych zależności między systemami wodnymi oraz tworzenie niskonakładowych zaawansowanych technologii w gospodarowaniu wodą.

Reklama

Brak pieniędzy na świadczenia rodzinne

Brakuje pieniędzy na obsługę nowego systemu świadczeń rodzinnych wprowadzonego pod okiem ministra Hausnera. Dotychczas Urząd Miasta Łodzi otrzymał tylko 1 mln 657 tys. zł z Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego, choć wnioskował o 5 mln zł. Brakujące pieniądze trzeba wykładać z miejskiej kasy. Łódzcy urzędnicy obsłużyli dotychczas ponad 70 tys. osób. Rozdano 40 tys. wniosków, a świadczeniobiorcy złożyli 20 tys. wypełnionych formularzy. Wydano 6,5 tys. decyzji przyznających świadczenie rodzinne, 5 tys. z nich już wypłacono. Pieniądze wypłaca poczta. Do 25 czerwca planowane jest wypłacenie kolejnej transzy. Wszystkie wnioski świadczeniobiorców są na bieżąco wprowadzane do systemu komputerowego, choć dotychczas nie ma on homologacji. Urzędnicy pracują w systemie trzyzmianowym - oto dane z łódzkiego magistratu na dzień 21 czerwca br.

Złoto dla artysty z Łodzi

Złoty Medal - Grand Prix Międzynarodowego Triennale Tkaniny otrzymał łodzianin Konrad Zych za pracę Wcześniej, teraz później. Organizowane od 1972 r. triennale jest najstarszą i największą na świecie imprezą promującą współczesną tkaninę artystyczną. Jest to zamknięty konkurs sztuki tkackiej, dostępny jedynie dla artystów imiennie zaproszonych, uważanych w swoich krajach za najbardziej interesujących, zgłoszonych do udziału w triennale przez konsultantów narodowych - wybitnych artystów, krytyków lub dyrektorów muzeów i galerii. W tym roku oglądać można prace nadesłane m.in. z: Argentyny, Australii, Burkina Faso, Chile, Chin, Japonii, Meksyku, Nowej Zelandii oraz - po raz pierwszy - Republiki Południowej Afryki. Wystawa prac artystów biorących udział w triennale czynna będzie w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej do 31 października br.

Uwaga, narkotyki!

Goszczący w Radiu Łódź Piotr Adamiak, kierownik łódzkiego Monaru, alarmował, że wzrost liczby osób zażywających narkotyki i powszechna dostępność do środków odurzających to społeczny problem numer jeden w regionie i w Polsce. W ciągu 20 lat udało się w Łodzi wyciągnąć z nałogu zaledwie 100 osób. Według przewidywań specjalistów, podczas nadchodzących wakacji ponad 200 młodych ludzi w naszym regionie spróbuje narkotyków, dlatego też niezwykle ważną rzeczą jest kontakt rodziców z nastolatkami. Osoby, które chcą szukać pomocy w walce z narkotykami, powinny kontaktować się z łódzkim Monarem przy ul. Tuszyńskiej 106.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Alojzy Henel – pierwszy przewodniczący Kościelnej Redakcji "radiowej" Mszy świętej

2024-07-16 18:09

[ TEMATY ]

śmierć

Karol Porwich/Niedziela

W wieku 90 lat zmarł 12 lipca w Krakowie ks. Alojzy Henel CM - wieloletni proboszcz warszawskiej parafii Świętego Krzyża i pierwszy przewodniczący Kościelnej Redakcji Transmisji Mszy świętej przez Polskie Radio. Mszy św. pogrzebowej 16 lipca w kościele księży misjonarzy Matki Bożej z Lourdes na krakowskim Kleparzu przewodniczył emerytowany biskup Paweł Socha CM, po czym doczesne szczątki zmarłego spoczęły w grobowcu Zgromadzenia Misji na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Ks. Alojzy Henel urodził się 16 kwietnia 1934 w Brzósce koło Częstochowy. W 1952 wstąpił do Zgromadzenia Misji (CM), w którym 8 grudnia 1957 złożył śluby zakonne a 22 maja 1958 ówczesny administrator apostolski archidiecezji krakowskiej abp Eugeniusz Baziak udzielił mu święceń prezbiteratu. Pierwszą placówką młodego kapłana była w latach 1958-60 parafia w Żaganiu, w której posługiwał jako katecheta, następnie parafia św. Józefa we Wrocławiu (1960-63), po czym w latach 1963-66 kształcił się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, uzyskując tam magisterium z katechetyki. W latach 1966-75 posługiwał jako duszpasterz w Krakowie: na Kleparzu (do 1968) i w parafii Matki Bożej z Lourdes (do 1975).

CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim.
W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym.
Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła.
Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza).
Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”.
Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć.

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać?
Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania.
Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.

CZYTAJ DALEJ

Kolejna para małżeńska w drodze na ołtarze

2024-07-16 20:55

[ TEMATY ]

małżeństwo

Adobe Stock

Kolejna para małżeńska w drodze na ołtarze – na Malcie zakończyła się diecezjalna faza procesu beatyfikacyjnego Henry’ego i Inez Consolanich, którzy "wiedli przykładne życie" przez 48 lat małżeństwa. Dokumentacja procesu wraz z zeznaniami świadków zostanie teraz przesłana do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

W zakończeniu procesu w kościele św. Augustyna, gdzie Consolani zawarli małżeństwo przed 80 laty, uczestniczyła ich córka, Cecylia, która jest zakonnicą. Metropolita Malty abp Joseph Scicluna nazwał małżonków Consolanich świadkami Bożej miłości, "przykładami wierności, pokory i świętości bez wielkiego rozgłosu". Bóg daje nam ich jako przykład w czasach, gdy "wszyscy wiemy, jak bardzo potrzebujemy lojalnej miłości małżeńskiej". Czcimy w nich wiele innych świętych małżeństw znanych tylko Bogu, wskazał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję